Martynka1987
Mama Rafałka i Roksanki!!
Tez mowie dzień dobry dziewczynki :-)
U mnie za oknem słoneczko, ale i tak zimno.
Za mną kolejna noc praktycznie nie przespana przez mdłości i zgage. Z przytulanek tez oczywiscie nic nie wyszło, bo cały czas sie zle czułam :-( Patryk pojechał na uczelnie, a ja zamulam w łóżku i mysle co tu ze sobą zrobic. Pospałabym jeszcze, ale ulezec nie moge, ehhh... ciezki los ciezarówki
Blond to jakies dziwne miałas te przepowiadające, ale nie przejmuj sie, moja kolezanka niedawno 2 razy jechała na porodówke z regularnymi skurczami, a dopiero za trzecim razem urodziła
Dla Justynki dzisiaj ogromne gratulacje i czekamy teraz, która nastepna
Ja jakos tez sie coraz bardziej boje tego porodu...
U mnie za oknem słoneczko, ale i tak zimno.
Za mną kolejna noc praktycznie nie przespana przez mdłości i zgage. Z przytulanek tez oczywiscie nic nie wyszło, bo cały czas sie zle czułam :-( Patryk pojechał na uczelnie, a ja zamulam w łóżku i mysle co tu ze sobą zrobic. Pospałabym jeszcze, ale ulezec nie moge, ehhh... ciezki los ciezarówki
Blond to jakies dziwne miałas te przepowiadające, ale nie przejmuj sie, moja kolezanka niedawno 2 razy jechała na porodówke z regularnymi skurczami, a dopiero za trzecim razem urodziła
Dla Justynki dzisiaj ogromne gratulacje i czekamy teraz, która nastepna
Ja jakos tez sie coraz bardziej boje tego porodu...