mirabelka73
Październikowe mamy'08
minisia, ppatqa, Antuanet, czarna dziękujemy; z takich codziennych zajęć to najtrudniejsze jest dla mnie zakładanie skarpetek i sznurowanie butów M :-) jak nie ma Seby w domu. A druga ręka sztywna i słaba, musi ćwiczyć
Magdasf super śniadanko ;-) niedługo chyba nie będzie sensu składać deski do prasowania, codziennie będzie potrzebna :-)
dorotka dziwne że musicie płacić za badania z własnych; cieszę się że M ma już tą pracę, podobne pieniądze a z pewnością lżejsza od pracy na budowie
Kaka ja mam podobnie z mamą, bardziej mi jej brakuje i cieszę się jak głupia że przyjedzie za tydzień na kilka dni :-)
czarna ja też tylko na siedząco prasuję; powodzenia u dentysty, tydzień temu jak mi robiła zęba to w myślach "gadałam" z dzidzią i jakoś tak się odprężyłam że bardzo pomogło
mój M zawiózł dziś zwolnienie i przy okazji w realu dostał ten śpiworek co Martynka wklejała, rzeczywiście przeceniony na 16 zł, już się pierze z pieluszkami - uff ostatnie bobasowe pranie przed porodem :-)
Magdasf super śniadanko ;-) niedługo chyba nie będzie sensu składać deski do prasowania, codziennie będzie potrzebna :-)
dorotka dziwne że musicie płacić za badania z własnych; cieszę się że M ma już tą pracę, podobne pieniądze a z pewnością lżejsza od pracy na budowie
Kaka ja mam podobnie z mamą, bardziej mi jej brakuje i cieszę się jak głupia że przyjedzie za tydzień na kilka dni :-)
czarna ja też tylko na siedząco prasuję; powodzenia u dentysty, tydzień temu jak mi robiła zęba to w myślach "gadałam" z dzidzią i jakoś tak się odprężyłam że bardzo pomogło
mój M zawiózł dziś zwolnienie i przy okazji w realu dostał ten śpiworek co Martynka wklejała, rzeczywiście przeceniony na 16 zł, już się pierze z pieluszkami - uff ostatnie bobasowe pranie przed porodem :-)