reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Paulinka 27tc 1100g 37cm

Dziękuję, bo już myślałam, ze to oznacza niedosłuch a widzę że mała słyszy. Jutro się dowiemy jak jest naprawdę. A ja już zdążyłam wielkie pranie odwalić i zaraz za obiad się biorę bo teściowa w szpitalu operację na oku miała i wszystko spadło na mnie. Jak wróci też nie będzie mogła nic robić ja się chyba zarobię nawet na spacer z kluską nie mam czasu...
 
reklama
Byliśmy na badaniu słuchu- jest OK :tak: Na koniec listopada jeszcze jedno badanie w czasie snu. Zapisaliśmy kurczaka do kardiologa, dostaliśmy skierowanie to wykorzystamy, wizyta we wrześniu.
Waga wczorajsza 3420g, czyli cały czas rośnie wymiotów nie ma, chyba że mama na siłę wsadzi smoczek do buzi :wściekła/y: ale to już nie chlustanie. Wczoraj mi się przytrafiło przyznaję się bez bicia ;-) Paulince posmakowało żelazo w syropie i jak jest głodna to wcina i smakuje :-D a podaję je z powrotem po tych wymiotach, jakaś taka blada zaczęła mi się robić.
W czwartek okulista w Katowicach rano a po południu eeg, najgorszy mój dzień jak narazie. Mała w drodze czy poza domem nie jest chętna do jedzenia :no: więc będę jej musiała uzupełnić braki w jedzeniu, pare dni się zejdzie, chyba że znowu mnie zaskoczy ;-)
Franiowa mamo, paczka nadana dzisiaj ;-):-)
 
To podróżowanie z maluszkami jest najgorsze.. Pocieszające jest to, że tylko pierwszy rok życia jest taki wariacki. Potem np. z wizyt u okulizy co 2 tyg robią się wizyty co pół roku:)
Cieszę się, że Paulinka tak dzielnie daje sobie radę.
A ile żelaza dajesz i jaki preparat?
 
Ferrum lek 1.5ml tak jak w szpitalu zalecili, w przyszłym tyg idziemy do lekarza to jakieś badanka zrobimy bo może nie trzeba jej tego dawać, do tego jeszcze pół tabl foliku.
U nas oczka jeszcze w Sosnowcu były badane co tydzień a w Częstochowie jeszcze ze 2 razy a teraz taka jeszcze kontrola po miesiącu od wyjścia ze szpitala ale u nas jest ok, nie było nawet przez chwilę podejrzenia retinopatii :tak:
 
To dawaj jeszcze vit C, lepiej żelazo się wchłania. A B6 nie kazali Ci dawac małej?
Ferrum koszmarnie zatwardzało Franka. On bierze do dziś, teraz w przeliczeniu na Ferrum ma 5 ml/dzień. Próbowałam czeski Maltofer - super ale Czesi wprowadzili od stycznia recepty na preparaty Fe, teraz próbujemy żelazo dwuwartościowe z Niemiec. Za jakieś 2 tyg wyniki. Ten preparat w ogóle nie zatwardza małego. to dla mnie zupełna nowość:)
Wiesz co, to ta Wasza Paulinka jest naprawdę niesamowita! Nawet ROP I stopnia nie miała???? Cudo dziewczyna!:)
 
Fajnie sie czyta, że Paulinka tak dobrze sobie radzi, zwlaszcza, że od początku śledziłam Waszą historie i mocno trzymałam za Was kciuki. Faktycznie po takich przejściach to cud, ze tak dobrze sobie radzi. Zaskoczyłaś mnie tak szybkim terminem do kardiologa, mnie w Częstochowie powiedzieli 7 miesięcy więc poszliśmy prywatnie. Ja też Artiemu daje ferrum lek ale chyba po czawrtkowym szczepieniu zwiększą mu dawkę bo skończył rok a nadal ma niska hemoglobinę a dostaje 2,5 ml.Jego ten lek nie zatwardza. Zanim dostał ząbki brał żelazo w kroplach i to dawalo mu popalić.
 
Felu, Twój synek powinien brać już pewnie pełną dawkę terapeutyczną czyli 5 ml rozłożone na 2 dawki.
A jak u niego z poziomem żelaza? Bo u Franka hemoglobina wyrównała się już pięknie ale Fe nadal daleko poniżej normy:( Ferrytyna na dolnej granicy normy.
 
To dawaj jeszcze vit C, lepiej żelazo się wchłania. A B6 nie kazali Ci dawac małej?
Ferrum koszmarnie zatwardzało Franka. On bierze do dziś, teraz w przeliczeniu na Ferrum ma 5 ml/dzień. Próbowałam czeski Maltofer - super ale Czesi wprowadzili od stycznia recepty na preparaty Fe, teraz próbujemy żelazo dwuwartościowe z Niemiec. Za jakieś 2 tyg wyniki. Ten preparat w ogóle nie zatwardza małego. to dla mnie zupełna nowość:)
Wiesz co, to ta Wasza Paulinka jest naprawdę niesamowita! Nawet ROP I stopnia nie miała???? Cudo dziewczyna!:)

Wit B6 bierze razem z luminalem, tak mielismy w rozpisce ze szpitala. Nie wiem czy zatwardzenia u Pauli to po ferrum, bo odkąd jesteśmy na zwykłym bebilonie (10 dni) to mała raz dziennie się wypróżnia sama a raz dziennie ma czopek. Czopki daję rano, ale dziś znów zaskoczenie, Jacek pojechał na grzyby i położył mi małą do naszego łózka. Obudził mnie smrodek :eek: Kupa prawie z pieluchy wyszła :-D
No to z czopka rezygnuję, może to mleko w końcu jej pasuje?
A ROP bałam się jak nie wiem co, co tydzień w środę był w Sosnowcu okulista a ja co tydzień dopytywałam się uparcie czy z oczkami ok. Teraz mała widzi już jak przechodzę ok metra obok łóżeczka, ma widok na drzwi wejściowe i jak wyjdę z pokoju to jest takie pokrzykiwanie jak na filmiku " mama wracaj do mnie" :-)
A jak nosimy ją na rekach to ogląda wszystko na regale i wszystko jest ciekawe, telewizor laptop moje włosy...
 
Fajnie sie czyta, że Paulinka tak dobrze sobie radzi, zwlaszcza, że od początku śledziłam Waszą historie i mocno trzymałam za Was kciuki. Faktycznie po takich przejściach to cud, ze tak dobrze sobie radzi. Zaskoczyłaś mnie tak szybkim terminem do kardiologa, mnie w Częstochowie powiedzieli 7 miesięcy więc poszliśmy prywatnie. Ja też Artiemu daje ferrum lek ale chyba po czawrtkowym szczepieniu zwiększą mu dawkę bo skończył rok a nadal ma niska hemoglobinę a dostaje 2,5 ml.Jego ten lek nie zatwardza. Zanim dostał ząbki brał żelazo w kroplach i to dawalo mu popalić.

Byliśmy wczoraj na Sobieskiego, wiesz pewnie gdzie to jest, taka przychodnia matki i dziecka. Mielismy tam badanie słuchu, a potem Jacek jeszcze skoczył do rejestracji i zapisał nas do kardiologa, też się zdziwiłam, że tylko miesiąc trzeba czekać. A może poprostu mamy takie szczęście?
 
reklama
Jeszcze parę fotek mojego hiperaktywnego dziecka ;-)
003.jpg

055.jpg

026.jpg

080.jpg

005.jpg

014.jpg

053.jpg

069.jpg


Aparat mam cały czas pod ręką obok butelek i podgrzewacza ;-):-D:-D:-D
 
Do góry