reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Paulinka 27tc 1100g 37cm

Super mieć maleństwo już w domku..jak się czyta ten wypis to aż ciarki po plecach przechodzą. My też małemu robiliśmy usg przezciemiączkowe w częstochowie, tylko prywatnie.Mam nadzieje, że poradzicie sobie z kolkami. Ostatnio czytałam, że przy kolkach mże pomóc podawanie mleka na gotowanej wodzie mineralnej) tej którą oczywiście moża gotować, bo w kranie woda jest twarda.Czy prawda nie wiem, u nas kolek nie było tylko problemy z kupką a raczej jej brakiem.
widzisz jak szybko dochodzisz do wprawy w "obsłudze" :-D paulinki:tak:
a też używam tylko starej gurszki, fridy i inne wynalzaki jakoś mnie nie przekonują. Poniewaz mój Arti urodził się w takie upały jak teraz to polecam Ci do kapania Oilatum. Jest dość drogie,ale nie miał żadnych potówek i podrażnien. Polecili mi to w szpitalu.Jest bardzo wydajne. Jedna nakrętka na wanienke. A co z przepukliną? Kleisz plastrem?Ja kleiłam chyba ze 3 miesiace zanim mięśnie brzuszka się wyrobiły i przepuklina sie wchłoneła. Jeżeli chcesz mogę Ci przesłać swietny plaster. Stosuje sie go właśnie na delikatną skóre wczesniaków. Nazywa sie Omnifix.Próbowałam kilka zanim na wizycie w poradni patologii noworodka nie spisałam sobie jego nazwy i odparzenia się skonczyły. Oryginalne plastry są drogie i moim zdaniem nic nie warte.
 
reklama
Beti masz rację dajemy małej ferrum i to jeszcze ok 10 dni, poza tym ona jeszcze męczy się przy jedzeniu i po kilku łykach musi odetchnąć wtedy łapie powietrze. Kładę ją często na brzuszku, ale i z kupką jest problem musiałam użyć czopka glicerynowego, dziecinka jak nowa, żywa i zjadała w pół godz, bo nic jej nie zalegało. Ale nie chcę z tego często korzystać, bo się przyzwyczai. Do tego w dniu wypisu zmienili nam mleko i teraz trzeba z tydzień zaczekać aż się przyzwyczai.
Fela_76 nie kazali nam kleić przepukliny nie jest duża, gdyby zaczęła twardnieć mamy przyjechać do chirurga na parkitkę. Mała jest kochana jak się naje to śpi, jakby jej nie było.
Dziś udało mi się załatwić wizytę u neurologa na 22 lipca. A Jacek właśnie poszedł do pediatry po skierowania itp. Jeszcze pielęgniarkę środowiskową muszę ściągnąć, w razie potrzeby dokarmienia sondą, a że to znajoma teściowej i fajna życiowa babka to liczę na jej pomoc.
Mała leży odkryta, bo w pokoju mamy 28 stopni jak w szpitalu, temperaturę ma normalną a skórą zachwycały się wszystkie mamy w szpitalu, nigdy nie miała potówek ani suchej skóry, więc specjalnie nie muszę kupować żadnych specyfików. Ale Oilatum kupię jak mi się skończy Johnsons baby.
Zmykam karmić maleństwo, dzięki za pamięć i rady :-)
 
Ostatnia edycja:
No to ja wpadłam sie pożegnac przed wyjazdem...zdórwka i jeszcze raz zdrówka dla Paulinki...jak wróce za dwa tygodnie chce czytac same dpbre wieści:)
 
U nas pomału normuje się sytuacja, choć z jedzeniem dalej problemy. Mała powinna zjadać 60ml 8razy dziennie ale jak budzę ją w nocy to jest zaspana i wypija różnie raz 40 raz 30 a raz całość. Poczytałam wątek Frania jak on jadł w domu i trochę się uspokoiłam, bo miał wagę ponad 3 kilo i nieraz zjadał mniej od Pauli. Zakupiliśmy wagę dla niemowląt i czekam na kuriera, zobaczymy czy przybrała cokolwiek przez tydzień. Poza tym kropelki bobotic dają jej ulgę i bączki odchodza aż miło ;-) Teraz się najadła i gaworzy do karuzelki nad łóżeczkiem.
Jestem trochę niewyspana ale dziecko kochane wynagradza mi wszystkie niedogodności.
 
Dokładnie - spokojnie, wcześniaki tak jedzą, Aleks miał jeść 60 ml co 3 h, lekarka poleciła żeby mu dawać 70ml co 4h wtedy lepiej je,
a po powrocie do domu jadł 30 ml a z powodu bezdechów trwało to ponad godzinę, później doszły ulewania i wydawało mi się że Aleks wszystko co zje zwraca a nawet i więcej a jednak mimo to przybierał na wadzę. Nawet nie wyobrażasz sobie jak się ucieszyłam kiedy zjadł mi po raz pierwszy całą dawkę a teraz pochłania 210ml NAN 3R w mgnieniu oka:-)
Powiem Ci że Paulinka bardzo ładnie je:tak:
 
U nas też trwa to godzinę muszę jej robić przerwy bo się krztusi, wczoraj 2 razy zwróciła ale tylko trochę. Ja już od zmysłow odchodziłam ale myśle teraz że upał też ma to do siebie, ze nie ma apetytu. Do tego mamy wit d3 1 raz dziennie po 2 krople :szok: a przeczytałam że powinno się dawać co drugi dzień po kropelce i że to też ma wpływ na apetyt. Jak było u was z witaminami? bo ja myślę żeby na próbę to zmienić.
 
Ja daje vigantol to to samo 1x1kropla i z czasem zwiekszają
Nie słyszałam żeby to wpływało na apetyt ale w taki upał mało komu chce się jeść
Aleks teraz do swojej dawki 210ml podchodzi 4 razy, po prostu napije się tyle żeby ugasic pragnienie i więcej nie chce, bawi się smoczkiem to daję mu spokój i próbuję za chwilę;-)
 
Nareszcie mam chwilkę żeby napisać. Od dziś mamy wagę dla niemowląt, Paulinka waży 2960g czyli o 160g więcej od wypisu. To znaczy że przybrała mimo że czasem nie zjada wszystkiego, ulewa albo wymiotuje. Trochę mi ulżyło, zwiększyłam jej dawkę mleczka o 10ml i raczej daje radę zjeść chociaż w nocy ciężko ją dobudzić i nie wcisnę jej za chiny całości. A w nocy jak ją położyłam troszkę na boczku troszkę na pleckach, w każdym razie nie całkiem na boku to rano znalazłam ja śpiącą na brzuszku :szok:
Męczą ją bóle brzuszka, wzdęcia i nie może zrobic kupki, nie wiem czy nie zmienimy jednak mleczka ale najpierw zapytamy lekarza. Sama trochę się boję. W czwartek po wizycie u neurologa i rehabilitanta opowiem więcej. Do napisania :-)
 
My już po wizycie u neurologa, powiem, że jestem zaskoczona. Po pierwsze pani dr po zbadaniu małej stwierdziła, że słabego napięcia w osi to ona nie ma, czyli od wypisu zrobiła postępy. Zostało jej wzmozone napięcie w nóżkach i troszkę mniej w rączkach. Poza tym, usg mózgu, jak u zdrowego dziecka uznała za cud :tak: Usłyszelismy ze wcale nie jest tak źle jak to sobie wyobrażała, że pięknie się nią opiekujemy, że jest zadbana, że idealnie trzymam ją na rękach, a raczej kanguruję cały czas. W połowie sierpnia zrobimy eeg a jak bedzie ok to spróbujemy odstawić luminal. A poza tym rehabilitacja oczywiście ale takie napiecie jak ma Paulinka jest do pokonania. Za tydzień konsultacja z rehabilitantem, wczoraj nie zdążyliśmy. Ja nadal robię jej stymulację wczesnorozwojową tak jak w szpitalu, często kładę na brzuszku a mała to uwielbia i ćwiczy główkę. Jak ją ostatnio trzymałam na rękach to przez dłuższą chwilę sama trzymała prosto głowę nie chwiała się, no i przekreca się z brzuszka na plecy już codziennie :szok: Dziś w nocy nie spała i wędrowałą po całym łóżeczku aż zgłodniała i podniosła wrzask, musiałam ekspresem butlę szykować pochłonęła w pół godzinki :-)
Zmiana mleka chyba była strzałem w dziesiątkę, wczoraj zrobiła sama 2 kupki :tak: Sama zmieniłam to mleko, bo pediatra na urlopie, a ja nie mogłam patrzeć jak mała się męczy z zaparciami, bo ile mozna wsadzać czopki w te dupinkę? Żelazo i folik odstawione, dziś zważę po południu kluskę, zobaczymy ile przybrała, napewno napiszę.
tu przy zmianie pieluszki ;-)
022.jpg

tu u tatusia, wpatrzona jak w obrazek ;-)
004.jpg

A tu u mamy, tej wstrętnej baby co wciskała jej butelkę na siłę :-)
ATTACH]267550[/ATTACH]
 

Załączniki

  • 001.jpg
    001.jpg
    15,2 KB · Wyświetleń: 82
reklama
Do góry