reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Paulinka 27tc 1100g 37cm

Nie no Paulinka śpi w dzień 2 godz, zawsze o 13 ją kładę i musi być absolutna cisza w domu, a jak nie ma nikogo to i 3 godz potrafi. Ale parę dni temu dolne 3 się przebiły ale na razie są kiełki, pewnie wychodzą i bolą ją, to i ze spaniem dziś był problem. Wczoraj usypiałam ją 45 min i pospała 1,5 godz...
Pewnie do końca tyg się unormuje, jesli to zęby ;-)
 
reklama
ooooooooo Matko to dobrze, bo ja myślałam, że masz tak codziennie. U nas 3 nie ma ale za to piątki już wszystkie mamy wielkie olbrzymy ale już są. :-)

No to Dorotko zdrówka i udanych wizyt i oczywiście czekamy na dobre wiesci, bo tych smutnych to już nam wystarczy.

Buziaki zmykam spać papa
 
Ja też myśłałam, że tak codziennie. A tu Paulinka kulturalnie daje mamie kawkę popołudniową wypić ;-)
Asso, mój też trójek jeszcze nie ma a 4 lub 5 rosną.
 
Dorotko nie wiem gdzie częściej zaglądasz czy "TU" czy "TAM". Ale chciałam Ci powiedzieć, że jesteś niesamowitą mamą, podziwiam Cię za cierpliwość, upór, i za wszystkooooooo. Ja bym nie dała rady, jesteś poprostu niesamowita. Paulincia ma szczęśce, że ma Ciebie i nieustannie wierze że się uda i będzie dobrze.

A jak katarek?
 
Oj Dorotka zazdroszczę ,że Paulinka tak dużo śpi w dzień. Wiki max godzinę dziennie.Rzadko się zdarza żeby dłużej.
Biedna Paulinka,wymęczą ją te żęby. U nas póki co idą w miarę wolno i w dziwnej kolejności,bo jak wyszły 1 i 2 to później wyszła górna 5 ;D
 
Dzieki Asso, powtarzam, ze robię co do mnie należy. Każda matka dba o swoje dziecko a matka wczesniaka ma po prostu trochę więcej roboty ;-):-D
Jesteśmy po echo serca i jest ok, przecieków nie ma, klips trzyma jak należy. Kardiolog i ekg w związku z tym dopiero 3 stycznia.
Pierwsze zajęcia Si były lajtowe a mała i tak się darła na każdą nową propozycję. Jutro znów zajęcia i zobaczymy. Muszę też zrobić małej diagnozę funkcjonalną, żeby mieć jasny obraz i na papierze wszystkie zaburzenia. No i logopedę tez muszę prywatnie załatwić.

A ząbki w ciągu tyg wyszły 3 szt :szok: dwie 3 na dole i 4. czekamy na drugą 4 na dole do kompletu a młoda tak się ślini i tak gryzie palce że :szok:
 
Jest jeden taki wieczór w roku
gdzie niebo z ziemią się łączy.
Gwiazda z nieba spada by ten wieczór ogłosić.
To wieczór miłości
gdzie zostaje pokonane wszelkie zło,
panuje zgoda i miłość a w oku łza się kręci,
że to tylko taki jeden wieczór.
Życzę Wam, aby takich chwil w Waszym życiu było jak najwięcej.
Niech Boża Dziecina, która jest miłością ogarnia Was w nadchodzącym Nowym Roku 2012 i Wam błogosławi.
Życzą Dorota, Jacek i Paulinka.


Dziękuję dobrym duszkom i mikołajkowi
;-) dzięki którym te święta są dla nas wyjątkowe :tak::tak::tak:

 
Hej,

jestem tu nowa. We wrześniu urodziłam córkę. W 27 tyg z wagą 1000g. Od miesiąca jesteśmy w domu. Jestem z Częstochowy i mam nadzieję uzyskać od Ciebie trochę cennych rad i wskazówek. Pozdrawiam
 
reklama
Hej kochani, wczoraj wieczorem wrócilismy ale okazało się, że net nam nie działa a tu allegro i w ogóle :no: ale zadzwonilismy, że pilne i dziś rano zaspaną zastał mnie pan z telekomunikacji:-p godzinę mu zeszło bo wymieniał mi cały kabelek a nie mogliśmy dojść gdzie się zwarcie robi. Potem z małą szybko do kardiologa, na szczęście jest ok, następne echo serca 23.03. A potem (oczywiście spóźnione) odebrałyśmy nowy program delacato na ten miesiąc.
Najważniejsza informacja- białe szumy się cofają, w ostatniej chwili zaczęliśmy chyba terapię. Teraz czekamy co pójdzie w nadwrażliwość a co w niedowrażliwość. Dalej stosujemy behawioralną, mała ma się nauczyć wykonywać polecenia (te proste na początek) bo inaczej nie zrobimy diagnozy funkcjonalnej. Może za miesiąc się już uda bo młoda szybko to łapie.

Paulinka nam się rozgaduje, niezrozumiała jest ta mowa ale próbuje się komunikować, a to już coś, potrafi podejść i zagadywać, my niby rozumiemy o co chodzi, odpowiadamy, zachęcamy do dialogu. Decyzja podjęta, załatwiam dodatkowo logopedę, w czwartek spróbuję się już umówić.

Jutro nigdzie nie jadę to zgram zdjęcia i film z zabawy z glutem (Beti, ubaw dziadkowie mieli nieziemski:-D) i ponadrabiam inne wątki.
 
Do góry