reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

pary Polsko-Zagraniczne

Dzieki dziewczynki!

Blond, my tez gratulujemy postepow w nauce chodzenia kolezanki z miesiaca obok:). Zobaczysz, te 2 miesiace mina jak z bicza strzelil;)
 
reklama
anusiakanusia czy humor sie poprawil po spotkaniu z tajemniczym Norwegiem?;-) Mam nadzieje ze sie uklada i ze jestes szczesliwa!!!!!!!!!!!

blond ucaluj Emilke i wspieraj ja w jej pierwszych malych wielkich kroczkach:tak: Mam wielka nadzieje ze ten czas bez drugiej polowki minie nim sie obejrzysz i znow bedziecie razem! Jakos to bedzie. Wiem ze to jest ciezkie bo przez 2 lala przed slubem widzielismy sie z moim obecnym mezem co 2-3miesiace i to byl naprawde horror, ale wszystko sie da przezyc! CO CIE NIE ZABIJE TO CIE WZMOCNI;-)

m_ktosiu jak tam Ci samiutkiej w tej goracej Malezji? Czy sasiadka od mydlanych malezyjskich oper dotrzymuje ci czasem towarzystwa?:-D Czy znudzilo Ci sie juz bycie slomiana wdowa? Glowa do gory jeszcze pare dni i juz ukochany powroci;-) A co do mieszkania to musisz kontrolowac sytuacje, bo faceci nie maja tego magicznego wyczucia i dla nich to tylko sciany w dobrym lub zlym punkcie miasta. A to w koncu decyzja na cale zycie i musisz poczuc to cieplo, bo jesli dom Cie odrzuca to na pewno bedziesz tam nieszczesliwa.A nie ma szans zebys uczestniczyla w wyborze i przygotowaniach? jakas video konferencja albo cos;-)
Jak tam szalona fasola? jak sie czujesz? Odezwij sie bo juz sie martwie Twoja nieobecnoscia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

A co do mnie to pustynia zniknela i teraz jest morze rozmow i zycia w moim domku. Adusia wreszcie widzi kogos kto nie jest jej mama ani tata;-) Jest szansa ze nie zdziczeje tylko z rodzicami:-) Szkoda tylko ze pustynia wkrotce powroci i znowu bedzie glucho i cicho:dry: :-( :baffled: Ale coz zyje chwila CARPE DIEM
 
a mi sie kochane troche nie chce pisac bo depresyjnie jest, samam na pustyni jeszcze ponad tydzien, wszystkie sasiadki juz mnie wynudzily, dom sie wybiera za moimi plecami choc ogladam zdjecia w necie to nie to samo, fasola mnie juz dobija, wymeczyla moj organizm i nie wiem jak ja zniose kolejnych kilka tygodni, chorobsko jakies sie przypaletalo, no i co tu pisac:-(
kochani trzymajcie sie i milego tygodnia wam zycze, do uslyszenia
 
m_ktosiu (juz 2 razy skasowala mi sie moja odpowiedz, moze nie jest mi dane Ci odpisac, ale nie dam sie i sprobuje jeszcze raz;-) )
Tak wiec nie mozesz dac sie depresyjnym nastrojom ani chorobie. Musisz walczyc, chociaz wiem, ze samemu na polu walki jest ciezko a tu jeszcze taki wredny przeciwnik;-) , ale musisz byc twardzielem i nie dac sie, szczegolnie, ze to moze miec wplyw na fasole:no:
Co do domu to nie przjmuj sie bo nie ma co sie martwic rzeczami na ktore nie masz wiekszego wplywu;-) Musisz ogladajac zdjecia wyobrazac sobie siebie i maluszka w danym domu i jestem pewna ze wybierzesz dobrze:tak: , a poza tym odrobina kobiecej reki moze zaczarowac mieszkanie, wiec wierze, ze wszystko sie ulozy!!!!!!!!!!
Mezus niedlugo wroci i bedzie lepiej niz przed wyjazdem (wiem to z wlasnego doswiadczenia);-) a teraz poczytaj sobie, zrelaksuj sie, jednym slowem zrob wszystko to na co za 2 miesiace nie bedziesz juz miala czasu;-) :tak: :-D
Trzymaj sie i nie martw!!!!!!!!!

U mnie super- dziewczyny wprowadzily troche zycia i nawet czasami znajduje chwilke tylko dla siebie:-) Malutka jest taka towarzyska, ze juz nie chce lezec w lozeczku i jak ja tam wkladam to wrzeszczy jakby ja ze skory obdzierali:happy: Jeszcze nie umie siedziec a juz by chciala a do tego dziasla ja tak swedza, ze gryzlaby wszystko i wszystkich- generalnie jest troche nieznosna:tak: , ale coraz bardziej kochana!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
czesc kolezanki drogie :-D

widze , ze sie kobietki rozpisaly ...to dobrze jest co poczytac :-D

m_ktosia - rodzisz w malezji i mowisz , ze masz dobra opieke i to najwazniejsze , ja rodzilam w PL i bylo super , porod rodzinny niestety bez znieczulenia bo mala za szybko chciala wyjsc , G. byl caly czas ze mna spisywal sie bardzo dzielnie
nasza mala ma 2 obywatelstwa , zadnych problemow z papierami nie mielismy , nasze 2 dziecko ( planujemy za dwa lata ) urodzi sie juz na obczyznie i tez che zeby mialo obywatelstwo polskie jak i francuskie i mysle , ze problemu nie bedzie ....ambasada jest w Lionie :-D
co do mieszkania to sprawdzaj meza bo my jak sie przeprowadzalismy ( Zuzu miala wtedy 2 miesiace ) to g. sam chcail isc zobaczyc , a ja w tym czasie mialam zostac z tesiowa :baffled: ale na szczescie pojechalismy razem tydzien spedzilismy z mala w hotelu i dobrze bo wybral by cos makabrystycznie nie dla nas i nie w moim guscie :no: na szczescie teraz dzieki interwencji mojej mamy fajne mieszkanko :-D :-D :-D

co do koszmaru przeprowadzki to wiem cos o tym , u nas do bardzo slono kosztowalo przewoz i przechowanie mebli ...szarpnelo nas po kieszeni

Oles pustynia mowisz ...ja tez sie tak czulam przez pierwsze 4 miechy , a teraz jest coraz lepiej ...kurs francuskiego raz w tygodniu, fitnes z niemowleciem raz w tygodniu , od marca zaczynamy nauke w bebe nager , nauka plywania dla niemowlat ...i poznalam tatusia jean - vincent na wychowaczym i chodzimy z nim i z jego synkiem Jeremim na spacery jezeli tylko pogoda dopisuje ....mam nadzieje, ze sie zaprzyjaznimy ....w przyszlym tygodniu on z zona SYLVIE :-D :-D przychodza do nas na obiad i mam nadzieje, ze bedzie milo .....wiec sie powoli uklada

pozatym juz kupilismy bilety do PL i nie moge sie doczekac wizyty

anusiakanusia- zuzia jest sliczna i taka zniej kruszynka i ogromnie gratulujemy postepow w chodzeniu ...u nas narazie nuaka siadania :-D
 
czesc dziewczyny, widze ze u was z pustynia nie najgorzej wiec pozytywnie sie zrobilo:-)
z kupnem domu u mnie dwie strony medalu z jednej jak mowi Oles nie bedzie tak zle, jak mawia moja kumpela z polski bo ja to mam takie rece ze z kazdego szwedzkiego gowna zrobie palac:laugh2:
ale z drugiej jednak strony to co mi moj piekny ukochany pokazuje na zdjeciach wogole mnie nie kreci i mam zle przeczucia, ja poprostu od razu czuje ze to nie moj dom, a on juz sie pali ze on juz musi cos kupic bo potem bedzie za pozno i zostaniemy z niczym i twierdzi ze ja ciagle mowie to samo o kazdym domu -no tak, bo kazdy dom jest do D.:wściekła/y:

silunia, twoje active live brzmi swietnie, ten basen, ten inny mlody tatus, nono...

Oles pozdrowienia dla nieznosnej kochanej !!!

do napisania dziewczynki i wasze male skarby

ps.Oles ja jak pisze dluzszy post to na wszelki wypadek zaznaczam caly tekst i kopiuje przed zatwierdzeniem bo juz mi kiedys zniknelo i po co te nerwy potem...
 
o prosze wklejam wam dwie fotki, to jest livingroom w ktorym ja mam mieszkac, i czuje tam nic, zero emocji, poprostu duchowa pustka, jakas taka KLITA,
niewiem, kazdy ma swoje klimaty, ale moze ktorejs z was sie podoba to ´mnie przekonajcie bo nie wytrzymam:-( ...
 
reklama
m_ktosia ...naprawde nie jest zle , odrobina wyorazni i mozna z tego zrobic ladne cudenko ....teraz to tak nudno wyglada , ale dziewczyno od czego masz glowe ...zrob z tego swoje krolestwo , chlapni jakis kilor na sciany , udekoruj, i bedzie gites ...use the force ....wierze , ze dasz rade :-D :tak: :tak: :-D
 
Do góry