reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

pary Polsko-Zagraniczne

reklama
u nas bardzo slabiutko...teraz jak mowie po polsku do corki to sie oslu****e :tak:...uczyc sie nie chce bo mowi ze za ciezki to jezyk:sorry2:
ja za ucze sie jego jezyka wlasnie i mysle ze nie jest za trudny...jeszcze z rok i powinnam zalapac :tak:
 
cześć dziewczynki, nie było mnie przez tydzień bo do mamy pojechałam i za rodzinką tęskniłam już bardzo, za jedzonkiem polskim też... tyle tylko że chyba sobie trochę wyidealizowałam te smaki polskiej kuchni bo wcale nie było takie dobre jak ja o sobie wymarzyłam-poważńie. No i polacy na ulicach, ojojoj, nit się nie uśmiecha, patrzą się nachalnie w twarz, większość osób ponurych ze skwaszoną miną, nawet jak w korku stałam to sie przyglądałam kierowcom i pasażerom i masakra, narzekacze i smutasy, ale się cieszę że już wróciłam do mojego ciągle śpiewającego N. I nie zamieniłabym go nigdy! Nie wiem może to tylko wrażenie i stereotyp panujacy wśród moich znajomych ale do zwiąsku partnerskiego w Polsce jeszcze daleko, wszytsko się kręci wokół mężczyzny no i ta wciąż obezna frustracja.... My to chyba szczęściary jesteśmy dziewczyny wiecie :)
 
No no Olivca ,a ja juz sie zastanawialam gdzie Ty sie podzialas!! Witaj spowrotem.
Zgadzam sie z opinia o ludziach na ulicy w naszym ojczystym kraju. W supermarkecie jakas starsza babcia popychala mnie ciagle wozkiem w plecy i powtarzala ' Szybciej sie Pani ruszy,szybciej!':szok: A w innym sklepie Pani z mopem walila mnie po kostkach krzyczac 'Pani sie posunie!':szok: Bylam w takim szoku, ze nie wiedzialam co powiedziec....zalosne...
 
Laleczko mój narzeczony jest nigeryjczykiem. Myślę że po malutku wszystko sie ułoży.;-) Wiesz dla niego może to być trochę wielkim zaskoczeniem że nagle będzie miał rodzinę więc może stąd to zachowanie ale mój N. zawsze powtarza, że nigeryjczycy nie zostawiają swoich dzieci, oczywiście kazdy jest inny ale do myśli że będzie się rodzicem trzeba czasu i szybciutkiego dorośnięcia, tym bardziej że faceci to straszni panikarze. Nie daj się myśli że nie będziesz walczyć bo duma itp i że może Ci zabrać dziecko:-)nie sądzę, to nie jest ich kulturą. Daj wam szansę poznac się bliżej. Moja koleżanka po prostu najzwyczajniej w świecie wpadła, on też jest nigeryjzykiem, prawie sie nie znali, początki były trudne bo on wieczny woln ptak i ciągle jakies dziewczyny do niego wydzwaniały ale warto było walczyć. Są szczęśliwą rodzinką, teraz spodziewają się bliźniaków a sposób w jaki on o niej opowiada po prostu zapiera dech w piersi-tylko marzyć o takiej miłości ale jak sam stwierdził do wszystkiego trzeba dojrzeć.:happy: Walcz o swoją rodzinę laleczko bo warto:tak: Nigeryjczycy lubią dobrze zjeść to prawda jak i to że kochają swoje rodziny ponad wszystko. ja uwielbiam jak odwiedzają nas przyjaciele N., jak mogę słuchać jak się do siebie zwracają, jak na siebie patrzą. szczerze-ja nie widziałam tego u siebie w rodzinie bo zawsze znajdzie sie jakies narzekanie, a Nigeria została ogłoszona najszczęśliwszym narodem na świecie:-D
 
witam,
Olivco ja nie jestem tak jak ty nastawiona optymistycznie do swiata i obawiam sie ze lepiej dla laleczki samej wychowywac dzidzie... Laleczka powiedzialas mu ze jestes w ciazy? jak zareagowal? i dlaczego bisz sie ze zabierze ci dziecko masz jakies podstawy zeby tak myslec?pozatym musial by miec powazne podstawy aby sad przyznal mu opieke nad dzieckiem...pozatym z jednej strony piszesz ze to babiarz i klamca a z drugiej strony ze super facet..troche to sie nie klei..nie to ze sie czepiam ale niechce cie oszukiwac...troche stazu w zwiazku z nigeryjczykiem OK 10 lat..i na wiele sytuacji sie napatrzylam ...moge ci tylko powiedziec ze masz jeszcze troche czasu na zastanowienie sie nad tym co zrobic ..mozesz sprobowac powaznie z nim porozmawiac i poznac jego opinie co on o tej calej sytuacji sadzi..albo jezeli oboje sie zgodzicie mozecie sprobowac byc razem i wtedy zobaczysz czy takie zycie z takim czlowiekiem Ci odpowiada..wkazdym razie zycze ci powodzenia

Olivca twoja znajoma trafila na ideal!!!! tylko takich facetow wam zycze
 
Laleczko fkycznie wszystko przemysl. Serce matki tez ci podpowie sobre rady :tak:
no ja nie mam jak doradzic bo moj maz jest rodowitym amerykaninem hihi a i nigdy nie bylam w takiej sytuacji, ale trzymam za Ciebie kciuki!
 
witam,
Olivco ja nie jestem tak jak ty nastawiona optymistycznie do swiata i obawiam sie ze lepiej dla laleczki samej wychowywac dzidzie...
Olivca twoja znajoma trafila na ideal!!!! tylko takich facetow wam zycze
Domino ile z Twoich dzieci wychowywało się bez ojca? Przypuszczam, że żadne i dlatego są takie szczęśliwe. :rofl2::happy: Bo jednak wychowanie w niepełnej rodzinie wpływa ogromnie na kształtowanie się rozwoju emocjonalnego i psychicznego dziecka. Skoro gościu nie wie, że m zostać ojcem to trudno go oceniać i wydaje mi się, że to racjonalne a nie optymistyczne podejście do sytuacji aby dać sobie szansę,:tak: czasem trzeba wyjść na przeciw naszemu szczęściu. Zresztą jak to z nami kobietkami bywa często same układamy sobie całe scenariusze, które okazują się całkowitą fikcją wyobraźni właśńie w obronie przed zranieniem, taka nasza tarcza.:sorry2:
Moja znajoma nie trafiła na ideała bo początki mieli naprawdę trudne, ciężko jest przestawić się z wygodnego życia kawalera na odpowiedzialnego ojca i męża ale dali właśnie sobie szansę. Cóż laleczka ma do stracenia? Przecież zawsze wejście w nowy związek łączy się z ryzykiem czyż nie? :confused:
Moja babcia mi zawsze mówiła, że o szczęście trzeba walczyć i należy w tej walce zrobić wszystko ze swojej strony aby nie miec potem sobie nic do zarzucenia.
 
no i tu sie mylisz moja najstarsza corka przez 5 lat wychowywala sie bez ojca.,..lepiej tak niz z ojcem , ktory jest babiarzem i klamca!! bo ludzie az tak sie niezmieniaja...ja rozmawiam ze znajomymi ktore maja mezow nigeryjczykowb 90 % z nich jest zradzane i oklamywane i cierpia na tym dzieci ktore sa swiadkami awantur...nie mowie ze tak bedzie z /laleczka ale ona musi zdecydowac co robic ina zna ojca swojego dziecka nam opisala go w skrocie...wiec nie bede jej radzic ani byc z nim ani nie byc z nim ..powinni porozmawiac i zdecydowac sami...
 
reklama
dobrze zrobilas blond_20... najwazniejsze szczescie dziecka...
tak naprawde to my tylko mozemy przekazac ci laleczka nasze opinie i nic wiecej zadna z nas nie moze ci tak naprawde doradzic bo nie zna faceta...ale jak piszesz ze to klamca i babiarz,, wiekszosc nigeryjczykow jest tak wychowywana w poligami i trudno to zmienic...
Blond trzymam kciuki zeby ci sie udalo!!!!slicznego masz synka
 
Do góry