parens rzeszów

[anula86@]

faro m robił seminogram (150zł), a co za "niespodzianka" oby nic złego
pani od rządówki w Bocianie mówiła żeby dzwonić, ale nie szybciej jak po tygodniu, nika13 pisała że podała swój nr telefonu i pesel i sami do niej oddzwonili, ja wpisałam tylko Klinika Bocian w Białymstoku ul. Akademicka 26 Białystok

 

[kasia19832]

Witajcie miłe forumowiczki.

Chiwle mnie tu nie było, ale juz jestem. Wczorajsza wizyta w Parensie wywołała u mnie uśmiech, Mam pecherzyk, ładny ponoc i endometrium wiec jest duża poprawa. Wyniki wszystkie moje ok, na wyniki mojego czekamy. Dostałam receptke na zastrzyk OVi i sama zaaplikowałam w domu i teraz zobaczymy co dalej. No i jak któraś z Was pisała faktycznie wzieli wymazy na posiew, co potem to sie okaże czekamy z M na wyniki.
Na razie jestem podbudowana bardzo tym, że wszystko sie uruchomiło po aromku i działa. trzymajcie za nas kciuki co by sie na udało, a jak nie to inseminacja moze w marcu, moze w kwietniu. Zobaczymy.

 

[anula86@]

kasia super wieści, trzymam kciuki za naturalsik :-)i może nie będzie potrzebna iui

 

[amir]

faro w parensie gubią się z informacjami, nie ma odpowiedzialnej osoby która by wyjaśniła w formie ustnej a nie mówiąc o dokumentacji z całej procedury zakwalifikowania osób na listę. Bo w rzeczywistości taka lista nie istnieje lub nie istniała. A jeśli była to popisana kartka A4 i nic z niej nie wynikało. Pierwszy kwartał zaczęli chaotycznie i teraz nie mają pojęcia jak z tego wybrnąć. Powiem otwarcie jestem zakwalifikowana (po pierwszej próbie oczywiście nie udanej) na miejscu obecnie ok 97 to jak do licha skorzystało par 88. Co się jeszcze okazało jestem na liście rezerwowej. Poszłam pytać jak na liście rezerwowej a może na oczekującej bo tak wynika z regulaminu. To szanowne panie powiedziały że rezerwowa a oczekująca to to samo. Dla mnie nie. Dużo by pisać o całej sytuacji z kasą na ten moment. Poplątanie z pomieszaniem w parensie.

 

[anula86@]

amir ja wogle tego nie rozumiem co się tam dzieje, to nie są pojedyncze przypadki, że najpierw wszystko gładko idzie a później okazuje się wielka dupa i nie wiadomo co robić czekać na kase czy dać sobie spokój ??? ja pomimo że już u nich nie jestem ale jest mnóstwo osób które tam się leczyło i leczy a na koniec co przenieść się mają ! to zaczyna się chore robić !!! A twój przypadek to najbardziej nie do przyjęcia jest, no jak byłaś zakwalifikowana i regulamin mówi że 3 próby a tu nagle po pierwszej nie udanej próbie zleciałaś na listę rezerwową czy tam oczekującą szok po prostu, moim zdaniem oni się tam pogubili i to na całego tylko szkoda że cierpią na tym osoby które zaufały im, a tą osobę co zajmuje się rządówką to na miejscu dyrektora placówki dawno bym zwolniła za zamieszanie i brak kompetencji, na Podwisłoczu jest tylko klinika, pielęgniarki i lekarze, a na Jabłońskiego biuro więc sądzę że tam ktoś mętlik narobił !!! Żal pań które siedzą w rejestracji bo one najwięcej "obrywają" a przecież to nie ich wina,
amir co ty teraz zrobisz ? masakra jakaś i bądź tu mądrym ....

 

[faro]

amir faktycznie mnóstwo jest niespójnych informacji, teraz to już nie rozumiem, skoro mi powiedzieli, że pary po pierwszej nieudanej próbie mają pierszeństwo przed niezakwalifikowanymi, no chyba, że jest dwie listy par oczekujących i zakwalifikowanych oczekujących, można zgłupieć i skoro byłaś w tych 88 parach, które miały zabieg, to po co wracasz znowu na listę i masz nr ok 97 brak słów, zero organizacji i nie dość, że sam zabieg jest przeżyciem i stresem to jeszcze oni dokładają swoje, trudno szukać winnych, ale jak byliśmy na wizycie to dr M powiedział, że co chwilę mają inne wytyczne z góry i najlepiej dla nich, żeby tego programu nie było, bo ciągle mają jakieś awanturujące się pacjentki

 

[goyah]

witajcie drogie Panie
co fakt to fakt, że dzięki temu programowi może skorzystać więcej par niż prywatnie by sobie pozwolili no ale cóż jak widać kolejny raz z rządowych planów to zazwyczaj nic dobrego nie wychodzi. I dokładnie nie dość, że stresu z tym co nie miara to się zapomina o faktycznym celu całej procedury:-( Każdej widzę, że udzielają różnych odpowiedzi bo w sumie nie wiadomo jak to wszystko działa i się zgodzę że dr M i recepcjonistki na pewno mają dość tych wszystkich pretensji od nas chociaż przy odbiorze dokumentacji sama powiedziałam, że mam żal że tak nas trochę wykiwano z podpisaniem przedwcześnie regulaminu.... no ale cóż w takich "firmach" jak to Pani jedna określiła też się uczą na błędach...
Kasia trzymaj się a nóż się uda

 

[anikola]

Ja Dziewczyny znowu zrozumiałam jak dzwoniłam ostatnio, żeby się dowiedzieć czy mogę podejść do drugiej próby to to, że obecnie mają pieniążki na ten kwartał dla 44 osób, no chyba, że coś źle zrozumiałam. Ja bym najbardziej chciała wiedzieć ile % dziewczyn zaszło w ciąże dzięki programowi, zwłaszcza, że chyba nie będę mogła sobie pozwolić na 3 podejście, więc mam nadzieję, że mają jakieś efekty i ostatnie pieniądze nie pójdą w błoto. Z innego forum wiem, że jest jedna dziewczyna, której się udało. No mam nadzieję, że to nie jest tylko jedna jakby wam się udało jakimś cudem dowiedzieć jakie są statystyki to dajcie znać
AAA doczytałam teraz to tobie Faro powiedzieli, że mają skuteczność 35%???

 

[amir]

anula86@ co u mnie słychać hmm zmieniło się bardzo wiele. Już wcześniej podjęliśmy decyzję z mężem o rezygnacji z programu w parensie. Ponieważ po ostatniej dyskusji, ze mam czas m.in. do 2016 roku i jeszcze inne nie przyjemne sytuacje wynikły złożyłam podanie o przeniesienie do innej kliniki. Powiem otwarcie że decyzja zapadła m.in. po śledzeniu informacji na forum. Ja myślę że awanturujące się Panie dużo pomogły i otworzyły im oczy na wile spraw. Może coś eis zmieni ale ja już tego nie sprawdzę . Podsumowując z Parensa do Bociana :-)

 

[anikola]

widzę, że kolejna z Was się przeniosła Powodzenia Amir jest ktoś jeszcze kto zostaje w Parens?
Joasik miałaś wczoraj wizytę, napisz, co tam u Ciebie?