reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Parcie na żarcie, czyli o zachciankach

reklama
jest smakowita i mało krojenia:) to najważniejsze:)a ja uwielbiam do niej duzo majonezu ( zwłaszcza Kętrzyńskiego:)
 
Dziewczyny pomocy!! Chrzestna mojego męża zaprosiła nas w niedziele świąteczną, mówiła, że będzie grill bo słyszała, że za mną strasznie chodzi:-D i ja bardzo bym chciała coś przygotować, upiec jakieś świąteczne ciasto może lub coś w tym stylu, prosze doradźcie mi coś i podeślijcie jakieś proste przepisy bo ja w pieczeniu to raczej kiepska jestem:-( a bardzo mi zależy...
 
nie wiem jak to ma być wyszukane ciasto ale mi zawsze wychodzi ciasto marchewkowe:)proste zdrowe i zmaczne;) może mało Wielkanocne ale efektowne
 
Zobacz załącznik 344859
Składniki:
- 1,5 szklanki startej marchwi
- 2 szklanki mąki
- 1,5 szklanki cukru ( można pół na pół z brązowym)

- 1 szklanka oleju
- 4 jajka
- 1 łyżeczka sody
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- cynamon
- aromat migdałowy
Wykonanie:
Utrzeć oliwę z cukrem. Wbijać do tego po jednym jajku, ciągle ucierając. Następnie dosypać mąkę, proszek, sodę i przyprawę do pierników. Ciągle mieszając, dodawać marchew. Na koniec dodać kilka kropel aromatu.
Ciasto przełożyć do blaszki wysypanej bułką tartą i piec w temperaturze 180 stopni przez 40-60 min.( sprawdzaj drewnianą wykałaczką- jak będzie sucha znaczy ciastko ok).Daję do środka orzechy włoskie a na wierzch cukier puder lub polewę czekoladową.
 
Patrycja, a ja ci dam przepis na najlepszy i najprostszy na swiecie sernik :-)
Znalazłam go dawno temu na grupie dyskusyjnej, skopiowałam caą wypowiedź autorki i tak to powielam ;-)

Składniki:

300 gramów herbatników (najlepsze leibnitz)
300 gramów masła ( kostka 200 gramowa + pół kostki)
900 gramów serka (te z kubełków, albo mielisz kilka razy)
3 jajka
3/4 szklanki cukru lub nawet tylko pół jak to lubi mało słodki
2 cukry waniliowe

SPÓD

Do malaksera wrzucam herbatniki i miksuję aż będą wyglądały jak piasek
:-))). Potem dodaję roztopione w garnuszku masło (200 gramów) .
Miksuje nadal, aż się ładnie wszystko wymiesza. Wykładam na spód
tortownicy. Ugniatam łyżką. Nie trzeba nawet wykładać formy pergaminem
czy folią, chyba że tak wolisz.

WIERZCH:

Do malaksera wrzucam ser i dodaję cukier normalny i waniliowy.
Miksuję. Dodaję masło (nie roztopione). Miksuję. Dodaję trzy żółtka

i miksuję. Dodaję trzy białka ubite na pianę i miksuję. Niektórzy nie
"wmiksowują" tej piany tylko mieszają delikatnie, ale według mnie,
jest on wtedy zbyt pulchny (wiem, że to dziwnie brzmi ;-) i bardzo się
kruszy.

Masa jest dość "wodnista" , nie należy się tym przejmować.

Wylewam masę na spód herbatnikowy.Wsadzam na godzinę do piekarnika
nagrzanego do 180 stopni C.

Sernik po wyciągnięciu z piekarnika moze sprawiać wrażenie
nieupieczonego, ale nie nalezy sie tym martwić, jeśli wierzch jest
złocisty, wszystko powinno być OK. Po godzinie wyciągam i ostrożnie
wynoszę na balkon (zimą). Latem trzeba najpierw ostudzić a potem
wsadzić do lodówki na 6-8 godzin. Nie należy się skusić wczesniej na
"próbowanie", bo on jest niedobry na ciepło. MUSI się te kilka godzin
w lodówce chłodzić.

Najlepiej sernik upiec wieczorem i na całą noc włożyć do lodówki.

Można go zrobić bez spodu kruchego - też jest niezły.

Nie należy robić do niego polewy, bo to tylko pogarsza smak sernika,
który jest PYSZNYYYYYY, MNIAAAAAAAAAM.

Należy trzymać sernik w lodówce, bo w ciepłym pomieszczeniu robi się
niesmaczny i ma tendencje do rozpływania się.
 
Ostatnia edycja:
Robimy gęsty budyń. 2op. budyniu + 0,5l mleka+cukier
Po wystygnięciu, ucieramy z maslem/margaryną

Z kremowki robimy bitą śmietane. Mieszany z rozpuszczoną żelatyna



Corin kochana bo jak mój mąż zobaczył ten przepis to oszalał i właśnie zabieram się do roboty 3bita. Ale nie bardzo wiem jak mam utrzeć to masło z budyniem:-( mikserem? kurde bo ja wpieczeniu to dobra nie jestem:-(
i jeśli chodzi o tą kremówkę to z całego 0,5l miksować by mi wyszła bita śmietana tak? i dodać mam rozrobione 4 łyżeczki żelatyny? dobrze kapuje? hehe dziękuję Ci bardzo za odpowiedź:*:*


Dziewczyny baaaaardzo Wam dziękuję za przepisy o które prosiłam!! jesteście kochane!!!:*
 
reklama
Corin słońce bo ta bita śmietana mi nie wyszła i nie wiem dlaczego... wszystkie warstwy już mam ułożone elegancko i są w lodówce bo jutro musze jeszcze zrobić tą bitą śmietanę i polać. Chyba mogę tak na raty?
Zrobiłam tak: miałam śmietanę kremówkę, miksowałam żeby się ubiła ale ona była baaardzo oporna i nie była taka sztywna. Żelatynę rozpuściłam tak jak było napisane na opakowaniu (dokładnie 2 łyżeczki rozpuściłam w 0,5l gorącej wody), zaczekałam aż wystygnie i dodałam do śmietany. To już totalnie mi się lejąca konsystencja zrobiła:-( przyszedł mąż i stwierdził, że nie mam siły do miksowania i stał 15 minut miksując ale nie zmieniła swojej konsystencji. Nie wiem czy dobrze to zrobiłam. Jutro spróbuje jeszcze raz.
 

Podobne tematy

A
Odpowiedzi
42
Wyświetleń
8 tys
użytkownik 902
U
Do góry