reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Parcie na żarcie, czyli o zachciankach

reklama
A ja to muze przyznac, ze ogolnie nie milam jakis dziwnych zachcianke. no na pocztaku ciazy to mnie mdlilo bardzo i cigale octu mi sie chcilao i chleba .. zz maslem i keczupem.
Potem milam wstret do brokulow, baklazanow i kopru wloskiego. ale mi przeszlo.
Teraz mam okrutna chec na czeresnie, ktore to spozywam w wielkich ilosciahc. i ttruskawki.
ogolnie jaakies dania, badz slodycze mnie nie kreca.
ale dodam ze w 38tyg ciazy mam 13kg na plus, wiec z zachciankami czy bez i tak piekny ze mnie wielorybik :D
 
Dodi mój przepis na prostą zupę dyniową. Proporcje warzyw to tak bardziej na oko. A to co tu napisałam starcza na ok 8 talerzy.

Składniki:
4 ząbki czosnku
cebulka mała
2-3 marchewki
pietruszka
kawałek selera (choć na razie można zrezygnować bo podobno uczula)
1,5kg dyni już pokrojonej w kostkę
4-5 ziemniaków
oliwa, sól, ppieprz, mielony imbir

Na dnie garnka rozgrzewam oliwę i wrzucam pokrojony na 4 części czosnek, jak się zarumieni to dodaję pokrojomą marchew, pietruszkę, seler i cebulę i mieszając co chwilę duszę pod przykryciem ok 5 minut. Potem dodaję dynię i tak kolejne 5 minut. potem pokrojone ziemniaki i zalewam wodą tak żeby ledwo wszystko przykryło i gotuję aż warzywa będą miękkie. Wtedy przyprawiam solą, piepzem i imbirem. Jak wystygnie trochę to miksuję i gotowe:)
Świetnie pasują do tego grzanki z chleba. No i podobno można dodaćśmietankę ale nie próbowałam...
Niby nie powinno się jeść czosnku i cebuli ale myślę że gotowane i w tak małej ilości nie szkodzą...
 
reklama
Drobne pierniczki

  • 50 dag mąki ( tak naprawdę dac tyle aby ciasto się nie kleiło, było jak plastelina i jednolite po przekrojeniu):-D
  • 1 łyżeczka sody oczyszczonej
  • 20 dag miodu
  • 20 dag cukru pudru
  • 1 paczka przypraw korzennych ( ja daję 2 bo uwielbiam mocno aromatyczne)
  • 5 dag margaryny
  • 1 jajo
  • 2 dag tłuszczu do formy
Sposób przygotowania:
Miód i przyprawę korzenną podgrzać w garnku i dokładnie wymieszać. Miód musi być płynny. I uwaga wtedy jest już Świąteczny zapach w domku. Potem ostudzić, może być lekko ciepły.
Mąkę przesiać razem z sodą na stolnicę, zrobić w niej wgłębienie, wlać płynny miód, nożem wymieszać z częścią mąki, aby się nie rozlewał. Dodać cukier puder, margarynę oraz wbić jajo. Zagnieść ciasto jak na pierogi. Wyrabiać dokładnie, dopóki nie będzie lśniące i jednolite na przekroju. Ciasto włożyć na 1 godz. do lodówki. Ja tego nie robię. Rozwałkować na grubość 1/2 cm. Wykrawać foremką śliczności , układać na przygotowanej blaszce i piec w dobrze nagrzanym piekarniku ok. 10 min. Pieczone za długo są gorzkie.Pierniczki przechowywać w słoju lub szczelnie zamkniętym pudle. Po 2-3 dniach, gdy skruszeją są doskonałe. Pierniczki można ozdabiać.
 

Podobne tematy

A
Odpowiedzi
42
Wyświetleń
8 tys
użytkownik 902
U
Do góry