reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Parcie na żarcie, czyli o zachciankach

Hmm, moze mieliście jakąś trefną śmietanę? Napewno byla 30%? Spróbuj może najpierw tą śmietanę schłodzić przed ubijaniem. Zawsze można sie ratować jeszcze śmietan-fixem (jakos tak się to nazywa)
Co do żelatyny - to ciasto którego zdjecie zamieściłam tu na forum było bez grama żelatyny, więc jak widzisz tez można sobie ją odpuścić.
 
reklama
a ja dzisiaj bede dzwonic do mamy oo przepis na metrowca. Jest to ciasto ktore zawsze mi wychodzilo super, jak mi powie to wam wstawie. Juz wybralam sie do ukrainskiego sklepu po produkty, mam nadzieje ze nie brakuje mi niczego bo przygotowuje sie juz od dobrego miesiaca.
 
Na życzenie Konwalianki przepis na racuchy. Problem mam w tym, że ja wszystkie składniki daję 'na oko'

Najpierw rozbię rozczyn z drożdżami (ok. 5g) z letnim mlekiem, mąka i cukrem - gęstość ciasta, jak na naleśniki i pozostawiam do wyrośnięcia na jakieś 0,5h.

Po wyrośnięciu dolewam mleka, daję 2 jajka, cukier waniliowy i mąkę - ciasto gęstsze niż naleśnikowe - dorzucam obranych jabłek (najlepiej renety, ablo podobne) ćwiartki pokrojone w plasteki i smażę na patelni do zarumienienia. Posypuję cukrem pudrem i jem ze smakiem.

Sorry za przybliżone ilości produktów, ale ja nic nigdy nie odmierzam, bo nie mam wagi kuchennej.... :)
 
PRZEPIS NA METROWIEC (TZW ZEBERKA)

SKŁADNIKI:

-6 całych jaj
-1,5 szklanki cukru
-2,5 szklanki mąki
-0,5 szklanki wody
-0,5 szklanki oleju
-3 łyżki kakao
-2 łyżeczki proszku do pieczenia

PRZYGOTOWANIE:

oddzielić żółtka od białek, białka ubić na sztywno, (i tutaj proponowalabym odstawic mikser i mieszac skladniki lyzka w jedna strone)
dodac cukier, żółtka, wodę, olej, na samym końcu mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Połowę gotowej masy wlać do podłużnej foremki (ok 35cm) a do drugiej połówki dosypać 3 łyżki kakao i wlać do drugiej foremki. (do foremki używamy specjalnego papieru do pieczenia lub margaryny z bułką tartą)
pieczemy w temp.180 stopni. Sprawdzac drewnianym patyczkiem czy jest upieczone (mysle ze ok 30,40 min)

gdy biszkopty sie pieka przygotowujemy krem z 250 g masla prawdziwego badz margaryny i kremu karpatki.
jedna szklanke mleka gotujemy w drugiej sklance mleka rozrabiamy krem karpatki i gotujemy ciagle mieszajac az do uzyskania jednolitej masy (uwaga nie przypalic! )
po calkowitym wystygnieciu masy miksujemy z masłem bądź margaryną az do uzyskania jednolitej masy.

biszkopty wyciągamy z foremek i kroimy w kawalki o grubosci ok 3,4 cm. Przekladamy biszkopty kremem, raz jasny raz ciemny kawalek i ukladamy w foremkach. Tak przygotowane ciasto można polać galaretką bądź czekoladą.
SMACZNEGO :-D

ps. jest to ciasto ktore wychodzi zawsze, niezaleznie czy biszkopty dobrze wyrosna czy nie. no i trzeba przyznac ze robi sie je b.szybko.

na prosbe Corin dodaje zdjecie swojego metrowca juz z leksza podjedzonego :-D
 

Załączniki

  • CIMG0438.jpg
    CIMG0438.jpg
    41 KB · Wyświetleń: 56
Ostatnia edycja:
corin juz edytowalam post, dodalam fotke :-D ale przez to ze mamy b.stary piec nie wyszly mi biszkopty wysokie jak to zazwyczaj mi wychodzily, no ale mega dobre ciasto mniam mniam.

aaa i kroi sie je tak na ukos bo tesciowa drugie na prosto pokroila :no:
 
reklama
Mmmm pycha. Bukuję samolot i lecę do ciebie na kawę i metrowca :-D Zostaw mi ze 2 kawalki :-D

A ja właśnie piekę muffinki czekoladowe z konfiturą wiśniową :-D Słonko wyszło i energia mi wróciła :-) Już nie mogę sie doczekać popołudniowej kawusi z muffinkami :-)
 

Podobne tematy

A
Odpowiedzi
42
Wyświetleń
8 tys
użytkownik 902
U
Do góry