Czesc Dziewczyny. Ja w koncu wyszlam ze szpitala i ciesze sie, ze wszystko jest dobrze Wiem juz, ze bede miala dziewczynke Mala kopie niesamowicie, jak tylko chocby na chwile usiade Ostatnio jej kopniaki czuje nawet jak gdzies ide Mam nadzieje, ze teraz do konca bedzie juz dobrze! Pozdrowienia dla wszystkich
reklama
witaj mila to dobrze że już wyszłas nie ma nic gorszego w ciąży niż wielodniowy pobyt na Patologii (czasu dużo, nie ma czym konkretnym się zając, ileż mozna czytac, to i myśli takie jakieś dziwne i bardziej się martwimy o dzidzię ). Modlę się obym tam nie trafiła w tej ciąży i wszystkim przyszłym mamom też życzę aby trafiły do szpitala tylko po to żeby urodzic dzidziusie
Witajcie moje drogie
tak dawno tu nie byłam,ze wogóle nie wiem co u was
ale tak szybko leci czas i ciągle mi go brakuje.U mnie nic ciekawego....panna zaczeła drugi rok szkoły chodzi do seniorów,nauki wiecej,takze do lekcji trzeba przysiaść,ja od poniedziałku rezygnuję z pracy bo juz nie mam siły,no i najwazniejsze lekarz powiedział,ze urodze syna!!! ;D,bardzo sie cieszymy,a gółwnie mój M,bo bedzie miał syna,damy mu na imie Oliver
i to tyle nowości u mnie.Pozdrawiam wszystkie mamusie tzrymajcie sie juz niedługo :laugh:
tak dawno tu nie byłam,ze wogóle nie wiem co u was
ale tak szybko leci czas i ciągle mi go brakuje.U mnie nic ciekawego....panna zaczeła drugi rok szkoły chodzi do seniorów,nauki wiecej,takze do lekcji trzeba przysiaść,ja od poniedziałku rezygnuję z pracy bo juz nie mam siły,no i najwazniejsze lekarz powiedział,ze urodze syna!!! ;D,bardzo sie cieszymy,a gółwnie mój M,bo bedzie miał syna,damy mu na imie Oliver
i to tyle nowości u mnie.Pozdrawiam wszystkie mamusie tzrymajcie sie juz niedługo :laugh:
A ja chciałam się pochwalić!
Mój żonek dostał nową pracę! Już nie wisi nade mną świadomość tego, że od listopada kicha (bo miał pracę tylko do listopada - taki układ z szefem).
No to teraz mogę już sobie spokojnie czekać na moją Kruszynkę :laugh:
Mój żonek dostał nową pracę! Już nie wisi nade mną świadomość tego, że od listopada kicha (bo miał pracę tylko do listopada - taki układ z szefem).
No to teraz mogę już sobie spokojnie czekać na moją Kruszynkę :laugh:
Monika to duze uspokojenie dla was? co? ja sie zastanawiam ze bede musiala w polowie marca miec nowa prace bo maciezynski sie skonczy i co bezrobotne zostanie? a z jednej pensji w polsce ciezko zobaczymy trzeba bedzie sie sprezyc i stanac na glowie ;ale wiem co to za stres mieliscie wiec wiem rowniez jaka radoche wam to sprawilo... gorace pozdrowienia....
Lucyann, ja po macierzynskim tez zmieniam prace. Teraz jestem na zwolnieniu i sie ciesze. Moja praca byla strasznie wymagajaca. Nie raz siedzialam po 13 godzin dziennie. Tak wiec, to nie jest praca dla swiezo upieczonej matki. Nie wyobrazam sobie, abym mojego maluszka nie widziala przez tak dlugi czas! Tak wiec, po prostu poszukam czegos nowego.
reklama
U nas moze nie tak wymagajaca czasowo ale niestety szefowie nie bardzo mieli ochote kontynulowac moja umowe i jak tylko mogli tak wykabinowali wiec jade na aneksie do porodu a potem macierzynski z urzedem pracy w tym samym czasie no niestety 8) czasem tez tak jest dla nas skarbek jest wszytkim a dla innych jest straszna przeszkoda i duzym problemmem jak mi dano to odczuc :
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 8
- Wyświetleń
- 784
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 431
Podziel się: