reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Panie na Dukanie - czyli zaczynamy odchudzanie :D

Mysle, ze pod kazda diete polegajaca na eliminowaniu jakiegos skladnika, nalezaloby robic badania. Nierozsadne, delikatnie mowiac, jest zaczynanie diety gdy wie sie, ze ma sie problemy z cukrem na przyklad.
 
reklama
Mój M. problemu jeszcze nie ma, ale wie, że może mieć, więc sobie dość często bada i ma w granicach normy, ale raczej tych górnych granicach.

Mimo to potwierdzam, że kontrola stanu zdrowia, badania i wizyta u specjalisty są wskazane.
 
powiem Wam ze ten Dukan to dla mnie magik
dzis mam pierwszy dzien drugiej fazy i osiagnelam po uderzeniowce wage co do grama taka jak mi wyszlo w tescei trzy szostki 66,6 co do grama
jestem w szooooku!!!!

Elvie
nei wiedzialam ze Wy jestescie na tej diecie

Zielona
gratuluje !!!! tak trzymac!!!!
 
Kwiatek - ja nie byłam, bo karmię. M. był i już nie jest. Ja jem normalnie tylko zdrowiej i bułki dukana i drożdżówki piekłam, więc jadłam. No i otrębów wykupiłam pół marketu:-D sypię nimi kanapki i jem je z mlekiem.

Gratuluję trzech 6! Czekam na piątkę z przodu;-)
 
Kwiatek gratulacje.
Ja ważę się raz w tygodniu, następne ważenie w niedzielę więc mój obecny stan wiedzy to 1kg.
Trochę wyłamię się z diety i będę jeść jabłka, bo coś musi mi uregulować trawienie, a 2 jabłuszka dziennie może mnie nie utuczą.
Całkowicie z cukru zrezygnować bym nie mogła, mam bardzo niski poziom cukru i od czasu do czasu muszę go sobie podnieść, tak więc nie zrezygnowałam ze słodzenia kawy czy herbaty.
 
Mi strasznie brakuje owocow...

Poki glowa mnie nie zaczyna bolec, nie uzywam cukru, ale jesli migreny mi sie zaczna (mam nadzieje, ze nie, bo wcale za nimii nie tesknie), to tez bede musiala od czasu do czasu lyknac cos slodkiego. A jesli chodzi o wylamywanie, to ja od czasu do czasu jem plasterek czy dwa szynki. Tutejsza wedlina drobiowa jest obrzydliwa.
 
reklama
a u nas juz wszyscy chorzy... na szczescie Sean najmniej... wczoraj sie zle czulam wieczorem ze nic nie jadlam caly dzien i w nocy myslalam ze padne... tak mi zle bylo... dzisiaj tez nie jestemglodna bo nadal chora ale zjem cos na chama bo bede sie znowu zle czuc... przez to ze nie jadlam waga pokazala rano 60.8kg... ale pewnie przybedzie bo cos zjem... ale przynajmniej lepi9ej sie czuc bede...
 
Do góry