reklama
jaszczurka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Listopad 2005
- Postów
- 403
hej ,przed ciaza paliłam jak smok.
Natomiast gdy sie dowiedzałam, ze jestem w stanie byogosławionym.
Zmienielo to sie z dnia na dzen.
Nie paliłam całe 9 misesiecy i nawet mnie nie ciagneło do tego zeby zapalic.
Pozdrawiam Anka Skakanka
Natomiast gdy sie dowiedzałam, ze jestem w stanie byogosławionym.
Zmienielo to sie z dnia na dzen.
Nie paliłam całe 9 misesiecy i nawet mnie nie ciagneło do tego zeby zapalic.
Pozdrawiam Anka Skakanka
Aga_Mazury
Wrześniowe mamy'06
- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2006
- Postów
- 422
Ja przed ciążą paliłam jakieś min. 10 lat i to sporo....jak dowiedziałam się o ciązy to odrazu zapaliłam dwa potem paliłam jednego dziennie ...góra dwa...a po pierwszym USG w 7 czy 8 tygodniu nie zapaliłam już do dziś....ale nie ukrywam, że nawet śni mi się, że palę...i już widzę jak po porodzie idę sobie zapalić........acjhhhhh...myślałam, że po takim czasie to już się nie chce palić, ale niestety.........
aga29
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Maj 2005
- Postów
- 2 282
Ja ani moj maz nie palimy i bardzo sie z tego ciesze. Nie musielismy przechodzic z powodu mojej ciazy przymuszonego "odwyku". Nie pije rowniez kawy, poniewaz jestem po niej "trzesaca" ;D Jezeli mamy gosci palaczy, to wychodza na dymka na balkonik. I nikt z tym nie ma problemu, a nasz maly mieszka w strefie wolnej od dymu papierosowego.
Po ostatnim moim poscie zapalilam w domu, ale tak naprawde to zaciagnelam sie 2 razy i zgasilam. Wczoraj przezylam pierwsza impreze wsrod palaczy i nawet mnie nie ciagnelo. rCo prawda przez wiekszosc czasu palili na zewnatrz, wiec nie przy mnie, ale pod koniec palili juz w sodku. Wierze, ze dam rade nie palic. Chyba dzidzia mi w tym troche pomaga. Nie smakowalo mi juz i przeszkadzal mi dym. Pozdrawiam
pelnapsikus
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 21 Sierpień 2006
- Postów
- 62
Ja paliłam, ale rzuciałam we wrześniu jak wróciłam z Cypru bo obliczyłam ile mnie kosztowały papierosy i ile mogłam więcej zaoszczędzić i zrobiłam to z dnia na dzień a przyznam się bez bicia, że popalałam od 15 roku życia... Czyli rzuciłam na prawie 4 miesiące przed ciążą i jestem z siebie dumna 8)
reklama
Podziel się: