reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Palenie przed ciążą

reklama
Miło żyć w perfekcyjnym świecie:) mój Teść nie potrafi przejechać 50km bez przerwy na papierosa - zawsze w samochodzie jest awantura. Doceniam, że podczas pobytu u nas ogranicza ilość wypalanych papierosów ale nigdy nie będzie to 0. Robi się taki nieznośny, że sama bym mu go odpaliła🙈
to co prezentuje Twój teść to UZALEŻNIENIE takie samo jak alkoholizm. Czy na kielicha przy dzieciach też byś pozwoliła?
 
możesz oczekiwać a nawet powinnaś. To Twój dom i twoje dzieci.


Dlatego teść wcale nie przychodzi. A teściowa raz na rok, bo a granicą mieszka. A jak przyjeżdża na miesiąc to ma czas aby wpaść z prezentami do ciebie na godzinę. Dlatego zal mi jej by bylo nie wpuścić, bo jednak dzieci czekają na nia.
 
To u mnie teść wcale nie przychodzi. Bo bez fajki by nie przeżył. Teściowa i tak pojdzie pociągnąć elektryka i tak.
jak dla mnie mogą nie przychodzić jeśli nie szanują zasad panujących w naszym domu. Z troski o ich zdrowie zalecam im rzucenie. Poza tym ważniejsze jest dla mnie zdrowie mojego dziecka niż relacje z teściami 🤷‍♀️
Ale to jest moje zdanie i moje podejście. Każdy ma prawo mieć inne.
 
jak dla mnie mogą nie przychodzić jeśli nie szanują zasad panujących w naszym domu. Z troski o ich zdrowie zalecam im rzucenie. Poza tym ważniejsze jest dla mnie zdrowie mojego dziecka niż relacje z teściami 🤷‍♀️
Ale to jest moje zdanie i moje podejście. Każdy ma prawo mieć inne.


Starczy, że my sami rodzin nie mamy 🙂 zresztą tak jak napisałaś, każdy ma prawo do swojego zdania w temacie.
 
To pozazdrościć, bo ja tego od teściów oczekiwać nie mogę, niestety.
U mnie ten sam problem. Teść pali tylko na zewnątrz ale co z tego... Ze względu na mojego męża nie mogę mu zakazać odwiedzin wnuczki, ale nienawidzę smrodu papierosów i tego egoizmu u palaczy, że nawet u nas w mieszkaniu przy odwiedzinach malutkiej wnuczki musi iść i sobie na balkonie zakopcić 🤯
 
U mnie ten sam problem. Teść pali tylko na zewnątrz ale co z tego... Ze względu na mojego męża nie mogę mu zakazać odwiedzin wnuczki, ale nienawidzę smrodu papierosów i tego egoizmu u palaczy, że nawet u nas w mieszkaniu przy odwiedzinach malutkiej wnuczki musi iść i sobie na balkonie zakopcić 🤯
a myślałaś o tym w ten sposób że za każdym razem jak teść wypali papierosa a potem bierze dziecko albo coś do niego mówi to tak jak byś dziecku dawała się zaciągnąć?
Ja bym jednak nie dawała za wygraną odbyła bym rozmowę z mężem i teściem.
 
U mnie ten sam problem. Teść pali tylko na zewnątrz ale co z tego... Ze względu na mojego męża nie mogę mu zakazać odwiedzin wnuczki, ale nienawidzę smrodu papierosów i tego egoizmu u palaczy, że nawet u nas w mieszkaniu przy odwiedzinach malutkiej wnuczki musi iść i sobie na balkonie zakopcić 🤯


To jest właśnie nałóg. Niby byś mogła zabronić, ale czy to ma sens ? Być może sama kiedys będzie palić i co wtedy ? Samo życie. Co innego gdyby ktoś chciał pić bez waszej zgody a co innego kiedy wyjdzie zajarać na balkon. Z drugiej strony na spacerze na bank mijacie jakiś palaczy i co te sekundy nie mają wpływu? Troche takie popadnie w paranoje.
 
a myślałaś o tym w ten sposób że za każdym razem jak teść wypali papierosa a potem bierze dziecko albo coś do niego mówi to tak jak byś dziecku dawała się zaciągnąć?
Ja bym jednak nie dawała za wygraną odbyła bym rozmowę z mężem i teściem.
Możliwe, że słusznie postepujesz. Jednak dla mnie to lekka paranoja
Być może jej teść po fajce myje rece, więc stara się dbać o higienę.
 
reklama
Do góry