G
guest-1714079215
Gość
Dokładnie tak. Myślę, że w rodzinie się rozmawia, wyjaśnia, idzie na kompromisy.Nie chciałabym mieć w rodzinie czy w gronie przyjaciół osób, które mnie do czegoś zmuszają inaczej wypadam. Cieszę się, że nie mam wokół siebie takich ludzi
Mój teść pali papierosy, a moja młodsza córka nie odstępuje go na krok na spotkaniach rodzinnych, ewentualnie puści go na szybkie siku i z powrotem jest u niego. Zapatrzona jak w swojego tatusia, nie chcę myśleć, ile bym im obojgu wydarła z życia i serca, gdybym zabroniła mu kontaktów fizycznych z wnuczką.