reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Palenie papierosów do 5 tygodnia, proszę o pomoc

Choroba dwubiegunowa to choroba i tzreba ja leczyć. Takie osoby potrafią być niebezpieczne dla siebie i otoczenia. Jak wyobrażasz sobie noworodka w takich warunkach? Zapanuj nad swoim zyciem a facet po leki do lekarza bo inaczej mu nie pomożesz. Jeśli teraz nie zależy ci na dziecku bo je podtruwasz to jak zacznie ryczeć po nocach tym bardziej nie będziesz miała do niego serca. Narazie jwstes w ciąży wiec ostatni dzwonek na zmiany.
 
reklama
Ja nic o gwałceniu dzieci nie pisałam to po pierwsze.

Po drugie nie muszę mieć wykształcenia pedagogicznego, żeby wiedzieć jak działa na płód alkohol, fajki i permanentny stres. I co tej niewinnej istocie fundujesz.

Jeżeli prawda, że krzywdzisz własne maleństwo Cię obraża to ja nic na to nie poradzę.

Każdy popełnia błędy. Ale co innego zapalić/wypić jak się nie wie o ciąży, a co innego pić z premedytacją wiedząc, że się w ciąży jest.

Działasz na szkodę własnego maleństwa, krzywdzisz je, trujesz być może fundujesz jakieś dysfunkcje lub kalectwa i dziwisz się, że ktoś śmiał Ci to napisać? Już teraz o nie nie dbasz, więc co niby zmieni się po porodzie na lepsze? Bo to, że zmieni się na gorsze to prawie pewne. Hormony, zmęczenie, do tego awantury, z którymi już teraz sobie nie radzisz.

Ps. Szkoda, że nie jesteś taka pyskata wobec swojego dysfunkcyjnego faceta. Widać to Ty jesteś odważna tylko w internecie.
Pyskata? Przynajmniej nikogo nie obrażam
 
Myślę, że co innego palić paczkę czy nawet pół dziennie przez całą ciążę niż zapalić 1 papierosa i wypić szklankę piwa lub lampkę wina przez cały okres ciąży.zaraz zrobicie ze mnie alkoholiczke i narkomanke albo mnie ukamienujecie.
 
Myślę, że co innego palić paczkę czy nawet pół dziennie przez całą ciążę niż zapalić 1 papierosa i wypić szklankę piwa lub lampkę wina przez cały okres ciąży.zaraz zrobicie ze mnie alkoholiczke i narkomanke albo mnie ukamienujecie.
Nie. Palenie i picie w KAŻDEJ ILOŚCI jest ZŁE. nie ma lepiej i gorzej. To zawsze jest złe. Jeśli tego nie rozumiesz..
 
Myślę, że co innego palić paczkę czy nawet pół dziennie przez całą ciążę niż zapalić 1 papierosa i wypić szklankę piwa lub lampkę wina przez cały okres ciąży.zaraz zrobicie ze mnie alkoholiczke i narkomanke albo mnie ukamienujecie.
Nie ma dopuszczalnej bezpiecznej dawki alkoholu w ciąży. O "jednym papierosku" nie wspomnę. Zainteresuj się własnym dzieckiem i poczytaj trochę co mu fundujesz...
 
reklama
No tak lepiej krzywidzić dziecko w brzuchu to takie dorosłe. Palisz, pijesz wiedząc o ciąży, jedno słowo: patologia. Tkwisz w toksycznym związku bo przecież łobuz kocha najbardziej. Brawo.
To co piszesz jest patologią i nie pokrya się z tym co robię.Wybacz ale nie znasz mnie i nie wiesz jak jest na prawdę.
 
Do góry