HappyBabyMama
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Maj 2016
- Postów
- 12 726
Kto wylewa pomyje? Akurat dziewczyny wypowiadają się spokojnie jak na poruszony temat.Boszeee dziewczyny raptem pare godzin mnie nie było i jak poplynelyście…
Chyba dalsze dyskusje już nie odnoszą się w ogóle do pytania zadanego na początku wątku.
@DarkAsterR madrze piszesz, ale w moim przypadku bicie po głowie nigdy nie przynosiło efektu. Może podchodzilabym inaczej gdyby to pomogło.
Napisze tylko, ze czyta ten wątek pewnie mnóstwo osób, jednak nie napiszą w obawie przed takim potraktowaniem. To, ze czegos nie widać, to nie znaczy, ze tego nie ma.
Wylewając na kogoś pomyje nie uratuje się nikogo, ani matki, ani DZIECKA.
Jak nie będzie już nic istotnego w temacie to pozwolicie ze zamknę już ten wątek. Chyba wszystko zostało już napisane…
Gość uwaza ze dziecko które nosi jego partnerka jest nie jego. Czyli za kogo ja uwaza? Mnie by już przy takim facecie nie było. Ona kocha. A czy on kocha skoro mówi takie rzeczy? I czy pokocha dziecko które uwaza za nie swoje? Fo tego jest chory. Może tzreba dziewczynie uświadomić żeby uciekała z tego związku i pozwoliła komuś o siebie zadbać. Miała ciezkie życie dlaczego dawj pakuje sie w ciezkie życie? Dlaczego nie chce zyc spokojnie z kimś kto da jej spokoj szczecie pokocha jej dziecko i nie będzie musiała uciekac do mamy? Przecież to dla jej dobra dziewcyzny tu piszą te rzeczy. Skoro ma taki stres ze jest w stanie w ciąży zapalić to niech zostawi tego faceta. Miłość to nie wszystko tzreba w zyciu myśleć tez rozumem szczególnie gdy jest sie matka. Każda jej decyzja zaważy na losie tej małej jescze czystej i nie skażonej „przypalami” istotki. Poproatu szkoda i autorki postu i tego dziecka. Uważam ze powinna zdać sobie sprawę z problemu i isc po pomoc. Jest wiele mężczyzn na świecie i nie musi być z kimś kto jej nie szanuje i wyrzuca w ciąży po nocy z domu. SKoda życie na takie stresy.