Madzialena07
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Listopad 2019
- Postów
- 686
Zastanawia mnie jak chcesz pomoc facetowi z naprawdę bardzo poważna choroba jaka jest dwubiegunowka jeżeli sama sobie nie radzisz ? W pierwszej kolejności powinnas zająć się sobą i dzieckiem, a facet powinien być pod opieka specjalisty. Jeżeli sama miałaś trudne dzieciństwo, to nie funduj tego samego swojemu dziecku. Jeżeli on nie widzi problemu, to i tak Twoje starania idą na marne, bo pierwszym krokiem jest to, żeby on zrozumiał ze potrzebuje pomocy. Mój mąż miał bardzo trudne dzieciństwo, do tej pory odczuwa tego skutki i tez miał ‚przypal’ i właśnie dlatego robi wszystko, żeby nasza córka miała inne zycie. Pierwsza lepsza osoba, nawet partnerka, nie ogarnie człowieka z taka choroba. A Ty nie narażaj swojego dziecka na niebezpieczeństwo albo traumę z dzieciństwa ciągłych ucieczek braku poczucia bezpieczeństwa i stabilizacji. Jak on nie chce pomocy, to za przeproszeniem choćby skaly sraly, nie da sobie pomoc. Nie zobaczy tej pomocy, ani nie doceni. To jest bardzo podstępna choroba, to nie jest zabawa. A Ty nikomu nie jesteś nic winna, nie masz obowiązku go niańczyć. Poszukaj pomocy.Próbuję mu pomagać w tym by nauczył się racjonalnie myśleć.Zawsze myślałam,że to ja jestem zamknięta w sobie.Jeszcze nie widziałam chłopaka tak poblokowanego przez własny umysł i nieświadomego swojej świadomości.Ale to wyszło w praniu i co mam to teraz zostawić z jego problemem, który on wypiera? Kocham go,a przynajmniej tę jego normalną dobrą część.Musze się też nauczyć mieć takie rzeczy w dupie bo ja ZA BARDZO wszystko przeżywam.
A dla picia, palenia w ciąży wybacz, ale nie ma żadnego wytłumaczenia. Nawet przypały w dzieciństwie. Dzieciństwo niczego nie przesądza.