reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pakujemy torbę do szpitala

reklama
Ja pozniej poszukam swojej listy, ale z pamieci moge tu dopisac dwuzłotówki, zeby uruchamiac telewizor na sali - no chyba ze w Waszych szpitalach nie ma takich tv(ja rodzilam w Gnieznie) ;-)
 
Super wątek! Ja ostatnio zaczęłam chodzić do szkoły rodzenia i położna dała taką listę rzeczy do szpitala:Dla matki:-karta przebiegu ciąży;- potwierdzenie ubezpieczenia (karta NFZ, lub legitymacja ubezpieczeniowa, lub druk RMUA);- szlafrok, kapcie;- 2 szt. koszul nocnych rozpinanych + jedną na poród tak myślę sobie;-majtki jednorazowe 6 szt.;- podkłady jednorazowe 6 szt.;- podpaski duże 1 opakowanie;- pieluchy jednorazowe (dla położnicy- 1 opakowanie);- maszynka do golenia jednorazowa;- lewatywa 2 szt.;- sztućce, kubek;-mała kosmetyczka;- woda niegazowana do picia- ale zaznaczone że tylko w szklanych butelkach- więc z dziubkiem odpada? :/Dla noworodka:- pieluchy jednorazowe 3-6kg 1 mała paczka- olyginalnie zapakowana;- pieluchy tetrowe 3 szt.- oliwka, krem p/odparzeniom;- płyn do mycia noworodka (nie mydło w kostce);- szczoteczka do włosów, chusteczki nawilżające.A odwiedziny tylko w godzinach od 15 do 18 :/ reszta czasu bez męża:/Słyszałam też że akurat szpital który sobie wybrałam, jest mało pomocny w opiece i karmieniu noworodka, ale chyba ja tak wolę...sama do wszystkiego dojść, poza tym nie lubie mieć widowni, która ocenia czy dobrze robię...ale to mój pierwszy poród ;D wiec moze pomoc się przyda? heh
 
Zaintrygowałaś mnie tą wodą w szklanych butelkach...
Przecież to głupota - ciężka się od tego torba tylko robi a i pić niewygodnie, stłuc można...
Hmmm...
To jakiś eko szpital, który nie toleruje plastikowych butelek czy jak?
A co do tych podkładów poporodowych, to po przewertowaniu kilku for wyszło mi na to, że najlepiej sprawdzają się te bella mama.
Zamówiłam je i dziś przyszły.
O rany!!!!
Toż to mi strasznie dużo miejsca w torbie zajmie.
Rozmiar naprawdę robi wrażenie hehe.
 
Ostatnia edycja:
Ciężarówka no to mnie zagięłaś tą wodą w butelce szklanej :-Da są takie? nie spotkałam się jeszcze ze szpitalem, który by dyktowal, ze masz mieć wodę w szklanej butelce:tak:dziwne... poradnia laktacyjna bardzo się przydaje szczególnie w pierwszej ciaży, żeby sobie krzywdy nie narobić... bo kobiety w tej poradni pokazują jak prawidłowo przystawić dziecko do piersi... i to nie jest tak, że cała widownia patrzy, tylko jedna pielęgniarka jest przy Tobie i pokazuje jak chwycić pierś jak ją podać maluszkowi do buzi, jak przytrzymać, zeby nie zaslaniać noska maluszkowi jak pilnowac, zeby nie poranić sobie brodawek:tak:także wg mnie i mojego doświadczenia z pierwszym dzieckiem poradnia laktacyjna jest bardzo ważna :tak:
 
miq ja mam takie same odczucia. Jestem jeszcze w czarnej d... z wszystkim. Za dwa tygodnie mój mały jedzie na kolonię , więc myślę , że wtedy zorganizujemy wyjazd zakupowy. Koleżanka powiedziała , że w Zabrzu jest taki olbrzymi 3 piętrowy sklep , gdzie kupić można wszystko dla mamy i dziecka. Podobno też sprzedają na allegro, więc myślę , że tam też się wybierzemy , to jakieś 30-40min drogi ode mnie ;)
 
Mi położna radziła spakować torbę w 35tc. Tak na wszelki wypadek.
Mam mieć mniejszą torbę dla Maluszka i większą dla siebie,bo czasem to one muszą coś tam znaleźć i podział ułatwia sprawę.
Wyczytalam jeszcze,że dobrze mieć tamtum rosa i mały spryskiwacz do kwiatkow,żeby sobie krocze opryskiwać.
Ja torbowe zakupy zaczynam lada dzień,bo te tygodnie niebezpiecznie przyspieszają ;)
 
mnie wczoraj mąż zszokował, przychodzi i mówi, że znajoma się go pytała czy mam torbę spakowaną, a on zrobił wielkie oczy i mówi, że nie, że jeszcze czas, a ona na to, że nie, że ok 30 tc torba powinna być gotowa i on też bo nigdy nic nie wiadomo. Boże ja torby nie mam nie mówiąc o zawartości:szok:
 
reklama
Jejku to już czas na pakowanie torby?
ja to mam jakies "skrzywienie", bo jestem poza domem od poczatku czerwca i torbe mam ze soba "w razie wu" ;-)
ale to pewnie przez ten wyjazd, jestem z dala od domu i lepiej sie czuje, mając ją w bagazniku ;-)
poprzednio jakos kolo 32 tyg spakowałam... a przydała sie dopiero w 42 tyg :-) (Toma przenosiłam 10dni)
 
Do góry