yulkana
Kapikowamuti
- Dołączył(a)
- 1 Marzec 2007
- Postów
- 3 988
no ci studeci to lekkie przegięcie,to znaczy nie mam nic przeciw,w końcu muszą się uczyć,ale dzięki,nie na mnie:-)
faktycznie wolałabym na sali być z mężem i połoznymi,lekarzami itp,oni i tak wystarczająco będą mnie rozpraszać,no i nie chciałabym żeby co chwila drzwi się otwierały i ktos łaził lub żebym słyszała inne wrzeszczące,może to trochę egoistyczne ale po prostu nie lubię tłumów(chyba że na koncertach hehe):-)
faktycznie wolałabym na sali być z mężem i połoznymi,lekarzami itp,oni i tak wystarczająco będą mnie rozpraszać,no i nie chciałabym żeby co chwila drzwi się otwierały i ktos łaził lub żebym słyszała inne wrzeszczące,może to trochę egoistyczne ale po prostu nie lubię tłumów(chyba że na koncertach hehe):-)