reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pakowanie torby do szpitala ;)))

może te podójwe sztuki z p2 i p12 to chcą sobie zostawić... bo kto by przetrwał 2 lewtywy dziennie, już jedna powoduje obrażenia wewnętrzne w jelitach, a po drugiej to wolę nie myśleć.... u nas w szpitalu jest wymagana 1 szt. maszynek jednorazowych do golenia, więc też nie widzę konieczności 2 szt.
 
reklama
YULAKNA ubranka nie wiem czy bede prasowac -podpytam sie doświadczonych mamusiek i mam nadzieje ze powiedza ze nie trzeba, bo nienawidze prasowac... a pisalam o moich koszulach do szpitala -po praniu wyglądają bardzo przecietnie i troche wstyd by mi było łazic w takich po szpitalu...
 
też słyszałam, że niby dla dodatkowego odkażenia, ale po odłożeniu do szuflady to i tak zawsze jakieś bakterie wskoczą :-) moim zdaniem nie ma na to prasowanie logicznego wytłumacznia... nie da się wszystkiego odkazić i wyjałowić dookoła dzidziusia, to nawet nie wskazane... bo takie nienaturalne... dziecko musi się z florą bakteryjną oswoić...
przyjaciółka z dwójką dzieci mówi ,że nie prasowała...
RENIFER, paczka dotarła i mam już te koszule do karmienia i całą resztę... fabrycznie są takie gładziutkie, że aż prać szkoda...
 
Bo uprasowane są ładniejsze i milsze w dotyku :-);-):tak:

ja do 3 miesięcy zawsze prasowałam
a potem to róznie
jak było mało pomięte to czasami od razu z balkonu trafiało na dzidzię :happy:
 
ja tak strasznie nienawidzę prasować ,że w życiu codziennym ograniczam się naprawdę do minimum ....ale obiecałam sobie ,że przez pierwsze miesiące poświęcę się dla dzidziusia i będę twardo sterczała przy desce do prasowania ......dla tej miękkości ubranek właśnie no i bakterie przy okazjii......może trochę załatwię .....;-)
 
Kobitki ja tez nie prasuje prawiew ogole ( bo wiekszosc rzeczy do suszarki wrzucam...a jak wyjmuje tonie trzeba prasowac)...ale dla dzidzi poprasuje - tez mi zawsze mama mowila ze lepiej w wysoka temp dzidziusiowe rzeczy potraktowac....ale powiem szczerze ze nie znam amerykanki ktora by prasowala...w sumie w susarcze tez jest niezle goraco:tak:
 
reklama
Musze mezowi glowe troche potruc, ze chce suszarke :-) bo ja niecierpie prasowac :no: normalnie to pranie zawsze tak wyglaskam by tylko nie trzeba bylo, no chyba ze koszule czy inne takie :-(
 
Do góry