reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pakowanie torby - czyli co zabrać ze sobą do szpitala na poród

Ja jeszcze nie wiem w co się spakuje... mam i torbę i walizkę, w walizce wygodniej ale jest taaaaka wielka. Najpierw muszę dokupić resztę rzeczy to się będę zastanawiać.
Dziewczyny, a rozmiarem to się tak strasznie nie przejmujcie. Po pierwsze- dziecko po porodzie jest mierzone po wszystkich krzywiznach ciała, więc tak naprawdę jego "wzrost" jest taki na wyrost;-) moja córa urodziła sie np długa na 58cm, a w ciuszkach 56 przechodziła jakieś 3tyg. Po drugie- jak dzieciaczek okaże się jednak dużo mniejszy, to można przez te 2,3dni w szpitalu podwijać rękawki, jemu to nie będzie specjalnie przeszkadzać, noworodki i tak głównie jeszcze przesypiają te pierwsze doby, nie ruszają się tak dużo, więc nie powinny się nigdzie zaplątać. Także KEEP CALM:-)
 
reklama
Dziewczyny, czy Wy się w końcu pakujecie w jedną torbę wspólną dla siebie i dziecka? czy w swoją większą i dla dziecka jakąś mniejszą? Bo właśnie nie wiem jak to ogarnąć. Wczoraj w szpitalu widziałam tatusiów niosących dwie torby, małą i dużą. A z kolei w jedną się nie zmieszczę ze swoimi rzeczami i dziecka. Jeszcze na stronie piszą że proszą o pakowanie się w jedną plastikową torbę, żeby nie przynosić dużych toreb, walizek itd. Ale to niemożliwe przecież.

No i nie wiem czy pakować r.56 czy 62? Okazuje się teraz że mam tylko jednego pajaca 56. Jakoś bez pomyślunku się wyszykowałam


Mart, no to wlasnie juz wiem skad mi sie to wzielo ze nie mozna do szpitala brac walizek na kółkach :p
bo czytalam ich broszurke informacyjną.
Ale Ty mialas to spotkanie z polozna...pytalas ja o to? bo mi tez sie wydaje totalnie nierealne zeby spakowac sie w jedna plastikową torbe, zreszta ja kilka razy juz tam bylam na izbie przyjec, i tez czekalam nieraz na usg kolo IP i kobiety ktore przychodzily rodzic mialy conajmniej jedna mniejszych rozmiarow materialowa torbe i do tego jakąś torebke... Moze po prostu ten szpital zapewnia duzo rzeczy? dlatego uznaja ze w ta jedna torbe sie zmiescimy :-p
co do ubranek malenstwa... ja mam dylemat czy brać 50 czy 56:-D 62 w ogole odkladam gdzies na totalne dno szafy narazie...
 
Mala.di na stronie szpitala, w zakładce - położnictwo są dwa dokumenty do pobrania, poród-informacje i co zabrać do porodu. Oni tam wszystko wypisują, co zabrać dla siebie i dla dziecka. Nie ma możliwości zabrać tego w reklamówkę - szlafrok, ręczniki, koszula do porodu (przecież nie jedna), paczka pieluch, paczka podkładów poporodowych, 3 komplety ubranek dla dziecka, rożek, bieliznę osobistą, kosmetyki do kąpieli. Raczej nic szpital nie daje.
Ale moja przyjaciółka będzie tam rodzić za około tydzień, więc będę miała na świeżo informacje co i jak. To ci napiszę. Położna nic nie mówiła, powiedziała że zabrać to co jest wypisane w tych dokumentach. A wiadomo że każda jeszcze coś wg. własnych potrzeb.
 
No to kompletnie nie rozumiem, jak oni to sobie wyobrazaja...

tutaj tez znalazlam fajna liste rzeczy do porodu:
Przyjęcie do porodu, Szpital Św. Zofii w Warszawie

i w ogole jak tak sobie czytam to mysle że szpital św.zofii na zelaznej jest chyba lepsza opcja, bo maja bardzo ładne, pojedyncze sale porodowe, wanny, fotele..
nie wiem czy sie nie sprobuje tam dostac jesli bede miala rodzic naturalnie. bo przy cesarce to w sumie malo wazne.
 
ja właśnie z położną stamtąd się spotykam. i chodziłam tam do szkoły rodzenia. bardzo dobre wrażenie na mnie zrobili.

a powiedzcie, macie jakiś patent na fajną koszulę do karmienia/porodu?
bo jak zerkam na allegro to same róże albo jasne, a wolałabym coś ciemniejszego... już się zastanawiam czy moich dwóch tunik na cycu rozpinanych z h&m nie zabrać lepiej. zawsze można do nich nawet piżamowe spodnie na tyłek naciągnąć i jakoś wyglądać, kiedy się człowiek potem z wózeczkiem snuje po korytarzach...
coś polecacie, macie, kupiłyście?
 
Mala.di w zasadzie Żelazna i Madalińskiego to dwa takie podobno na równi fajne szpitale. Oba bardzo oblegane. Chyba na żelazną się ciężej dostać tak z ulicy. Jeśli chodzisz do przychodni na Madalińskiego, to ja bym nie kombinowała. Tam też sa pojedyńcze sale porodowe, chyba tylko jedna na 7 sal jest podwójna. Też są ładne i w pełni wyposażone. Plusem Madalińskiego jest np to, że po urodzeniu dziecka nigdzie nie zabierają do badań, ważania, mierzenia itd. Cały sprzęt jest w sali w której rodzisz, i tam się jest przez 2 godziny po porodzie z dzieckiem. Na żelaznej moja przyjaciółka rodziła i dzidzia poszła gdzieś do badań i dopiero jej przynieśli spowrotem po jakimś czasie. To może jest w sumie mało ważne, ale fajnie jak usłyszałam że się nie rozstaję z dzieckiem po porodzie. Oczywiście zrobisz jak będziesz uważała, ale ja bym się trzymała Madalińskiego.
 
reklama
weronkazz, już w tym miejscu był mielony temat koszul do szpitala :-), cofnij się troszkę. A tak ogólnie - do porodu to Ci zwykły T-shirt partnera starczy. Do karmienia już musisz mieć coś wygodniejszego, żeby się dało rozchylić/rozpiąć w dekolcie a nie dźwigać całej kiecy do góry. Poza tym o spodniach w szpitalu zapomnij raczej :-p.
 
Do góry