reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Otyłość w ciąży


Ainhoa - mozesz mi nieco przyblizyc na jakies zasadzie dzialaja te pieluszki eko ? Ja widzialam w tutejszej prawie pieluszki bawelniane eko, ale za bardzo nie wiem jak to dziala, to sie pierze, czy co?

PIELUCHY PIELUSZKI WIELORAZOWE 10szt/20 wkładek (2212755485) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

Mniej więcej tak, ale sama jeszcze mam pytania, bo myślałam, że wkładka (jako, że jest jej dwa razy więcej niż pieluszek) ma bezpośredni kontakt z ciałkiem, dziecko się zsika i wymieniam tylko wkładkę, a tu się okazuje, że wkładka wchodzi pod materiał pieluszki, więc jak dziecko się zsika to muszę wymienić wszystko, bo materiał nad wkładką też będzie mokry;/

Co za tym idzie przy 10 pieluszkach nie zdążą mi wyschnąć poprzednie, przy takiej cenie przy 30 pieluszkach mogłabym myśleć o praniu raz na 1,5 dnia...
Jak mama usłyszała o tym praniu to stwierdziła, że milion dzieci wychowało się na pampersach:D
 
reklama
Ja też byłam zaascynowana tymi pieluszkami ekologicznymi... ale jednak te pranie mnie przeraża. Moja mama podobnie jak wasze popukała się w głowę jak poruszyłam ten temat. Miała 4 dzieci... wszystkie na tetrówkach i wie co to pranie... pieluchy też przemakają bardziej niby niż te "pampersy" i trzeba prać do tego rajstopki, spodenki czy coś tam jeszcze. Wg niej i wielu innych osób starej daty to grzech takie dobrodziejstwo jak jednorazowe pieluchy odrzucać. Ja ciągle jeszcze myślę o temacie i nie wiem na co się zdecyduje.
Karmienie piersią na pewno pomaga schudnąć... podobno odchodzi nam ok 600kcal dziennie przy karmieniu, ale też nie powinno się odchudzać bo tak jak pisałyście ten syf nagromadzony w tłuszczu przedostaje się do mleka. Ja mam taki ambitny plan (ah w marzeniach, ciekawe jak z realizacją) nie odchudzać się, ale jeść zdrowo i bezsłodyczowo trochę ćwiczyć i karmić rok, a później planuje następną ciążę i chciałabym ją przechodzić w mniejszym rozmiarze niż tą:baffled: a jak dziecię już będzie samo jadło no cóż resztki będzie musiał jeść piesek, choć na pewno nie wszystko.


.... a ja jestem ciekawa ile będę ważyła na sam koniec ciąży... podobno w 3 trymestrze tyje się mniej, ale pewnie w lato napuchniemy wodą a to też waży....
 
Bo myślałam, że teściowa będzie dziwnie na mnie patrzyła jak będę używała pampersów, a teraz się okazało, że jej pierwszy wnuk też używał pampersów. A rzeczywiście fajnie się mówi wielorazowe, ale mimo, że będę na wychowawczym to i tak będziemy mieszkali w kawalerce, więc będzie problem z suszeniem tych pampersów, a i proszki do prania dla dzieci też mało nie kosztują...
 


Co do karmienia piersia, to podobno dziala, poniewaz z mlekiem matki dziecku dostarczany jest rowniez tluszcz, wiec musi byc w tym prawda. Ja wam polecam dlugie karmienie piersia, mam nadzieje, ze ja rowniez bede mogla dlugo karmic , rok minimum. mysle, ze mnie wyssa wystarczajaco. Poza tym chcialabym sie jeszcze po porodzie odchudzac, ale slyszalam ze podczas karmienia nie za bardzo wolno, bo toksyny przedostaja sie do mleka.

Macie moze jakies sposoby na zrzucenie po porodzie albo macie jakas wiedze na ten temat ?


trzymajmy się tej optymistycznej wersji z wysysaniem! :)
a co do zrzucania po - w trakcie karmienia trudno odstawic weglowodany, nie powinno sie, ale sa lepsze i gorsze cukry. sprobuje ograniczyc to, co biale, tak jak ta moja kolezanka - czyli mąkę, cukier i mleko
a poki co w ciąży mam na mleko straszna ochote non stop ;)
 
Ainhoa ja poczytalam nieco o tych pieluszkach i rowniez tak jak ty mialam nadzieje, ze wymienia sie tylko wklad, ale ten wklad wchodzi jakby do srodka, wiec np przy 12 zmianach pieluszki na dzien to wychodzi nieco kosmicznie. Chociaz bardzo kusi mnie zeby sprobowac. Chcialabym porozmawiac z kims, kto tak juz pieluchowal dziecko ale ciezko znalezc taka osobe. Poczytam jeszcze.

A jesli chodzi o karmienie i gubienie na wadze, mysle, ze daloby rade zrobic to sprytnie, tj przyswoic troche wiecej wiedzy o jedzeniu, niektore naprawde napedzaja organizm do szybszej przemiany materii , no i ruch oczywiscie. chociazby regularny spacer, czasem silownia , mysle, ze przy takim nierobieniu nic, jak teraz, naprewno bedzie lepiej.

Ktoras napisala, ze w 3 trymestrze tyje sie najmniej.. Nie wiem, moja pierwsza ciaza, ale w ja spotkalam sie z artykulami, gdzie bylo napisane ze w 3 wlasnie najwiecej, bo wtedy dziecko duzo przybiera na masie... Okaze sie. Ale mysle, ze w lato lepiej chodzic w ciazy niz zima . Lato = wiecej ruchy i mniejszy apetyt przez cieplo.

bedziemy jeszcze laski !
 
Oj, ja z kolei słyszałam od dziewczyn, które końcówkę ciąży miały i w lecie i w zimie.... Te w lecie narzekały na niesamowite upały, podobno w ciąży jeszcze dotkliwiej odczuwalne!! Oblewały je niesamowite poty, nogi puchły. Mnie niestety czeka 8-9 miesiąc w lipcu i sierpniu, a nie cierpię upałów. Wiem, że będę się okrutnie męczyć:no: Z kolei dziewczyny z końcówką ciąży przypadającą na zimę skarżyły się na trudności w ubieraniu się przed wyjściem z domu:p (miały tu na myśli zakładanie butów i kurtki, która nie dopinała się na brzuchu).
 
reklama
Do góry