reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Otyłość w ciąży

Asia, waze 102,2, jestem delikatnie mowiac puszysta, na brzuchu wiec (jak i wszedzie) jest mnie duzo. Scan ciazy mialam robiony w 13 tygodniu (bo tu tak sie robi) i bylo widac wszysciutko - caly kaskader byl widoczny. W Polsce jeszcze, pierwszy scan, w 6 tygodniu, lekarz robil mi przez pochwe. Po poronieniu sprawdzajacy (w UK) tez. Dla chcacego...
Ze wzgl. na wage polozna prowadzaca ciaze skierowala mnie na konsultacje do lekarza - tam dowiedzialam sie ze moge miec gestoze, nadcisnienie, cukrzyce, dziecko za male lub za duze (nie rozumiem pojecia "za duze", rodzilam pod 4,5kg), ze moge miec krwotok, ze pierdu pierdu ble ble ble... NIc nowego nie wymyslila, ale beda robic krzywa cukrowa, ktorej tu sie nie robi przy kazdej ciazy. Poki co wszystko jest ok, tyle ze mi nogi puchna i juz na tym etapie ciazy wygladam jakbym miala za tydzien rodzic, ale jak zsumowac bebenek osobisty w ciazowym, to ma prawo tak wygladac.;-)
 
reklama
Ostatnio jak się ważyłam - to wyszło coś w okolicach 92 kg - w okolicach bo dwie wagi i dwa ważenie u ginekologa i diabetologa. Przy wzroście 172 cm i 40 tygodniu ciąży nie jest to tragedią ale ... ponieważ mam cukrzycę ciążową to już wiem, że nie ma to tamto i muszę zrzucić po porodzie parę kilo (tak pod 80) ... i trzymać wagę, co znów przy niedoczynności tarczycy będzie nie lada wyzwaniem ...
Pomijam wymianę garderoby - może nie całej bo w sumie mam ubrania w 3 rozmiarach :-D
 
Witajcie Dziewczyny :)

Jestem w 25tc i żałuję, że dopiero teraz dotarłam do tej dyskusji... pocieszyło mnie to bardzo, bo okropnie się martwiłam tym całym "zamieszaniem" z wagą w ciąży.
Zaczęłam z wagą 104kg, przytyłam 14kg - okropnie dużo, ale staram się jak mogę, tyle że nie zawsze wychodzi. Poza tym mam idealne wyniki, a mała rozwija się prawidłowo, także nie powinnam się martwić, przykro mi tylko, że mój brzuszek nie wygląda jak zgrabna piłeczka, a kopniaki nie są konkretne a bardzo delikatne.
Przed zajściem w ciążę schudłam 30kg - także byłam ogromna, ale mam nadzieję, że nie wrócę do poprzedniej wagi, chociaż chciałam przytyć dużo mniej.
Nie zawsze jest tak kolorowo, jak chcemy.
W każdym razie dziękuję za Wasze wypowiedzi, bo czułam się bardzo samotna w tym wszystkim, a teraz wiem, że całkiem sama nie jestem i że nie jest tak całkiem tragicznie :)
 
FasolEwa - super 30 kg zrzucić normalnie szacun :)
Ja teraz przytyłam 3 kg i mam zamiar dobrnąć do 5

Wiem ja tez czuje sie czasami okropnie bo u mnie to nawet nie widac,że jestem w ciaży, troche bardziej odstaje mi bębol i tyle... z jednej strony podoba mi sie to,że nie muszę wszystkim mówic o ciąży i nie dowiedzą się do porodu, a zdrugiej okropnie się człowiek czuje kiedy w tramwaju nikt nie ustąpi ci miejsca a w sklepie przy kasie z pierwszeństwem jakas cięzarna stojąca za tobą (z mniejszą ciążą) awanturuje się żeby ją przepuścic a kiedy się jej mówi, że ja tez w ciąży to mnie przeprasza, ale nic po mnie nie widac :-(
Dzidziak kopie i to czasami ostro:) ale już mam cukrzycę i martwie sie o cisnienie co prawda na tym etapie w poprzedniej ciąży brałam już leki na nadcisnienie, ale przez te 12 tyg wiele może się zmienić..
pozdrawiam serdecznie
 
FasolEwa, spoko. Zaczynam 25 tydzien z przyrostem 11kg i czuje sie... Ciezko.;-) Moje spacerki zaczynaja przypominac wedrowki fok (ladowe, zeby nie bylo) i zagrazac trzesieniem ziemi na Wyspach. Moja bulwa tez nie przypomina pileczki - jest dorodna, ale wczoraj dowiedzialam sie od pani w odziezowym (pytalam o luzniejsza tunike pokazujac na brzuszek) ze "no, tak, brzuszek"... Dopiero jak wyjasnilam ze to stycznia jeszcze sobie bedzie rosl, pani zrobila wieksze oczka. Wniosek? Uwazala ze moj bebenek to wylacznie sprawka fatu.:-D No, tak - bulwa z przodu, kombi z tylu...:eek: Najwazniejsze ze Karolek rosnie i rozwija sie zdrowo, troche szkoda ze przez warstwe izolacyjna sprawca brzucha mego kopniakow nie moze poczuc.
Asia_i, ja tez juz odczuwam mocne ruchy. Karolek potrafi w nocy obudzic jak dobrze trafi. Co do cukrzycy... Masz diete, tak? To duzo nie przytyjesz w ciazy, wrecz mozesz stracic nieco "bazowej" masy. Swego czasu mialam dietke wyznaczona przez lekarke - wlasnie cos a la dieta diabetykow - przy osiadlym w zasadzie trybie zycia, lecialo mi po 4kg miesiecznie.
 
FasolEwa - ja też byłam na diecie cukrzycowej i średnio tygodniowo leciało mi 1-1,5 kg na minus oczywiście. Także po porodzie moje ubrania sprzed ciąży są za duże - no chyba że dzianina to może być, natomiast wszelkie "materiałowe" wiszą mi na tyłku.
Asiu Brzuszka u mnie też nie było widać, pod sam koniec jak ubrałam coś obcisłego i stałam bokiem :-D jakieś przepuszczanie w kolejkach - zapomnij :-D ustąpienie miejsca w autobusie - zapomnij :-D
Kłaczku a jakby doczepić kółeczka i sznureczek - byłabyś słodką zabawką edukacyjną może nawet interaktywną ;-) ja musiałam przepraszać w pracy że przez tą dietę cukrzycową nie mam szansy wyglądać jak wieloryb wyrzucony na plażę ... sądzę iż każdy czy raczej każda na to liczyła w skrytości ducha :-D
 
Misia, mam obiecane taczki na szelkach! Zeby miec jak transportowac przerosnieta bulwe.:-D Poki co wygladam jak balwanek Michelina.
 
:baffled: a ja dążyłam do kształtu idealnego zwłaszcza że praca na górce i łątwo się było sturlać a cukrzyca mi pokrzyżowała plany :-( i co do turlania i do garderoby... tak czy siak mam 4 pary spodni do sprzedania :-D i spódnicę :-D w kórej byłam raz bo potem już była za duża ...
Nie lepsza lektyka ??? a nie taczki ...
 
Mnie nie martwi to, czy będę po ciąży szczuplejsza... tyle, że teraz mi ciężko z tego powodu. Mam nadzieję, że cukrzyca mi po drodze nie wyskoczy - dowiem się po badaniu.
Na razie nie jem nic słodkiego i staram się jeść w miarę regularnie, często i niewiele - co wychodzi chyba najgorzej.

Najwazniejsze ze Karolek rosnie i rozwija sie zdrowo, troche szkoda ze przez warstwe izolacyjna sprawca brzucha mego kopniakow nie moze poczuc.

Nasza Ewcia też rozwija się prawidłowo, ale niestety z kopniakami jest to samo, jakieś tam delikatne łaskotanie poczuł, ale mam nadzieję, że w końcu poczuje :)
 
reklama
FasolEwa Młody na poczatku siedział jak myszka cicho cichuteńko chwilami zastanawialam sie czy w ogole jest ale pod koniec jak sie rozbrykał to ... noce bezsenne, czasem aż sie poryczałam ... pomijam ze brzuch mi falował jak łózko wodne :-D
 
Do góry