reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Otyłość w ciąży

Dominiś:)
 

Załączniki

  • 20170726_174122.jpg
    20170726_174122.jpg
    440,8 KB · Wyświetleń: 91
reklama
Piękny słodki Dominiś. Zjadłabym Go ...

Nie jestem w szpitalu. Położna z przychodni robiła mi etg. Sama zadzwoniła i zapytała się jak tam u mnie sytuacja. Moj ginek na urlopie i ona przejęła obowiązki.

Niestety też mam hemoroidy. A teraz to powiekszyly się. Boli i ciężko nawet siedzieć.

Ile to kobieta musi wycierpiec...
 
Zuza śliczny Synek. W szpitalu nie odpoczniesz, możesz zapomnieć. Ale w domu to już inna sprawa. Mąż się zajmie dziećmi a Ty będziesz miała chwilę dla siebie. Da sobie radę, tym bardziej że jesteście już doświadczonymi rodzicami.

Inka jak tam u Was? A może już po? Cała noc minęła to dużo mogło się zmienić.
W każdym razie trzymam kciuki za Was
 
Pewnie minie kilka dni tak jak u Zuzy :) wszystko masz już przygotowane?

Ja dziś wstałam mega ociezala.... czuję się jak bym w noc przytyla z 10kg :/ wskoczylam na wagę ale nadal jest na tym samym poziomie....

hchy43r8h8l5x99d.png
 
Witam się po ciężkiej nocy
Dziękuję Wam za miłe słowa:*
Inka to moźe trochę potrwac.Wiem że się dołujesz bo dziś Twój termin:(
Noc koszmarna,w ogóle nie spałam ale to nic,najgorsze że tak się cieszyłam ile to ja karmię,bo faktycznie mały ciągle przy piersi ale moja laktacja rozwija się wolniej niż wolno.W nocy był kryzys bo maleńki głodny a nic nie leci:( I zdecydowałam jednorazowo o podaniu mm,mimo odbicia bolał go brzuszek.Teraz maluszki są na badaniach usg więc spróbuję się zdrzemnąć.Buziaki:*
 
reklama
Do góry