reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Otyłość w ciąży

reklama
Kochana ona nawet jeszcze nie zaczęła przyjmować. Jestem załamana i wściekła :/

hchy43r8h8l5x99d.png
 
Zuza ja wam kibicuje, zebyscie mogli samodecydowac o wlasnych dzieciach bez przykrych, prawnych konsekwencji!
Mimi, o rety to sie nasiedzisz..

My juz w drodze do domu, akurat żegna nas deszczowa pogoda wiec nie jest zal ;)
Teraz tylko poprac, przepakowac sie do szpitala, pozalatwiac wszystkie sprawy na miescie jutro z rana i pp obiedzie jak maz wroci z pracy zameldowac sie na oddziale.
 
Mimi współczuje...

[emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170][emoji172][emoji169][emoji171]
Lenka 24.09.2014 [emoji254]
Mikołaj 2.10.2017 - 29t4d [emoji594]
 
reklama
Kattaya, masz przepiękna córkę, gratuluję :)

Mimi, współczuję dzisiejszego czekania, to jakaś pomyłka, żeby tak to wyglądało, szczególnie dla kobiet w ciąży...

Inka, podziwiam! Ja po połowie tego czasu na spacerze nieraz nie mogę iść już :D jak się czujesz?

Zuza, a u Ciebie? Od kiedy odszedł Ci czop, to tylko sprawdzam czy Ci się akcja nie zaczęła :D

Ja dzisiaj trochę spokojniej, bo jest bardzo gorąco. Rano zrobiliśmy tylko zakupy, ja poodkurzalam, zrobiłam obiad, walowke dla męża do pracy, a teraz będę jeszcze robić placki cukiniowe na kolację. A z tym sprzątaniem ciągle to u mnie niestety jest to konieczność, bo mam dwa długosierstne koty, więc po prostu codziennie się brudzi. Druga rzecz jest taka, że w ciąży złapałam jakaś obsesję, że musi być mega czysto, dlatego zawsze znajdę coś większego do poprawienia :D boję się, że jak urodzi się córka, to oszaleje od brudu, bo nie będzie jak utrzymać aktualnego poziomu :D hehehehehe. Ale może przestanie być to dla mnie takie ważne po prostu.

Jeszcze pytanko do rozpakowanych: jak radzicie sobie z obowiązkami domowymi po porodzie? Czy jest wykonalne mieć w miarę czysto w domu przy takim małym dziecku? Dajecie sobie rade czy odpuszczacie temat dopóki się życie nie unormuje?

Wysłane z mojego Le X820 przy użyciu Tapatalka
 
Do góry