reklama
1
169849
Gość
Zuza ja wam kibicuje, zebyscie mogli samodecydowac o wlasnych dzieciach bez przykrych, prawnych konsekwencji!
Mimi, o rety to sie nasiedzisz..
My juz w drodze do domu, akurat żegna nas deszczowa pogoda wiec nie jest zal
Teraz tylko poprac, przepakowac sie do szpitala, pozalatwiac wszystkie sprawy na miescie jutro z rana i pp obiedzie jak maz wroci z pracy zameldowac sie na oddziale.
Mimi, o rety to sie nasiedzisz..
My juz w drodze do domu, akurat żegna nas deszczowa pogoda wiec nie jest zal
Teraz tylko poprac, przepakowac sie do szpitala, pozalatwiac wszystkie sprawy na miescie jutro z rana i pp obiedzie jak maz wroci z pracy zameldowac sie na oddziale.
Inka1985
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Styczeń 2017
- Postów
- 665
kattaya piękna córka ☺☺☺
agunia50002 miłego robienia pierogów ☺
Byłam na długim spacerze. 3 godziny. Może coś ruszy. Wracałam jak ślimak.
agunia50002 miłego robienia pierogów ☺
Byłam na długim spacerze. 3 godziny. Może coś ruszy. Wracałam jak ślimak.
Mimi2330
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Grudzień 2016
- Postów
- 8 145
Podziwiam!!!! [emoji50][emoji50][emoji50]kattaya piękna córka [emoji5][emoji5][emoji5]
agunia50002 miłego robienia pierogów [emoji5]
Byłam na długim spacerze. 3 godziny. Może coś ruszy. Wracałam jak ślimak.
Ja teraz ledwo przejdę i już wszystko boli
reklama
parampampam
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Marzec 2017
- Postów
- 397
Kattaya, masz przepiękna córkę, gratuluję
Mimi, współczuję dzisiejszego czekania, to jakaś pomyłka, żeby tak to wyglądało, szczególnie dla kobiet w ciąży...
Inka, podziwiam! Ja po połowie tego czasu na spacerze nieraz nie mogę iść już jak się czujesz?
Zuza, a u Ciebie? Od kiedy odszedł Ci czop, to tylko sprawdzam czy Ci się akcja nie zaczęła
Ja dzisiaj trochę spokojniej, bo jest bardzo gorąco. Rano zrobiliśmy tylko zakupy, ja poodkurzalam, zrobiłam obiad, walowke dla męża do pracy, a teraz będę jeszcze robić placki cukiniowe na kolację. A z tym sprzątaniem ciągle to u mnie niestety jest to konieczność, bo mam dwa długosierstne koty, więc po prostu codziennie się brudzi. Druga rzecz jest taka, że w ciąży złapałam jakaś obsesję, że musi być mega czysto, dlatego zawsze znajdę coś większego do poprawienia boję się, że jak urodzi się córka, to oszaleje od brudu, bo nie będzie jak utrzymać aktualnego poziomu hehehehehe. Ale może przestanie być to dla mnie takie ważne po prostu.
Jeszcze pytanko do rozpakowanych: jak radzicie sobie z obowiązkami domowymi po porodzie? Czy jest wykonalne mieć w miarę czysto w domu przy takim małym dziecku? Dajecie sobie rade czy odpuszczacie temat dopóki się życie nie unormuje?
Wysłane z mojego Le X820 przy użyciu Tapatalka
Mimi, współczuję dzisiejszego czekania, to jakaś pomyłka, żeby tak to wyglądało, szczególnie dla kobiet w ciąży...
Inka, podziwiam! Ja po połowie tego czasu na spacerze nieraz nie mogę iść już jak się czujesz?
Zuza, a u Ciebie? Od kiedy odszedł Ci czop, to tylko sprawdzam czy Ci się akcja nie zaczęła
Ja dzisiaj trochę spokojniej, bo jest bardzo gorąco. Rano zrobiliśmy tylko zakupy, ja poodkurzalam, zrobiłam obiad, walowke dla męża do pracy, a teraz będę jeszcze robić placki cukiniowe na kolację. A z tym sprzątaniem ciągle to u mnie niestety jest to konieczność, bo mam dwa długosierstne koty, więc po prostu codziennie się brudzi. Druga rzecz jest taka, że w ciąży złapałam jakaś obsesję, że musi być mega czysto, dlatego zawsze znajdę coś większego do poprawienia boję się, że jak urodzi się córka, to oszaleje od brudu, bo nie będzie jak utrzymać aktualnego poziomu hehehehehe. Ale może przestanie być to dla mnie takie ważne po prostu.
Jeszcze pytanko do rozpakowanych: jak radzicie sobie z obowiązkami domowymi po porodzie? Czy jest wykonalne mieć w miarę czysto w domu przy takim małym dziecku? Dajecie sobie rade czy odpuszczacie temat dopóki się życie nie unormuje?
Wysłane z mojego Le X820 przy użyciu Tapatalka
Podziel się: