reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Otyłość w ciąży

reklama
Ja to zaraz jade na przedostatni wyklad do szkoly rodzenia a tez checi nie ma dobrze ze samochodem. Jeszcze musze cos tacoe na urodziny kupic bo ma w niedziele a pomyslu brak.
Oj a co do smutnego tematu wszystko bierze sie od szyjki macicy dziewczyny trzeba pilnowac zeby lekarz ja badal nawet tego wymagac wtedy latwiej wylapac takie sprawy bo przewaznie to ona puszcza i konczy takie ciaze
 
Asia podziwiam Cię ;) pamiętając moja ciążę to 2 ostatnie miesiące praktycznie cały czas lezalam. Mam nadzieję ze tym razem będzie inaczej :)

Mam dziś w planach przemoc się i jechać na zakupy a potem upiec babkę ;)
 
To prawda że teraz tak naprawdę kobieta denerwuje się o dziwcko do samego porodu. A już po martwi się żeby dziecko było zdrowe i tak już do końca.
Niestety teraz w ciąży czujność to podstawa i nie wolno bagatelizować najmniejszych dolegliwosci
Ale koniec tego smutku... Co się stało, to się już nie odstanie i trzeba żyć dalej. My na coś takiego wpływu nie mamy niestety...

Napisane na LG-H525n w aplikacji Forum BabyBoom
 
Witam. Dzisiaj zaliczyłam kolejne zajęcia w szkole rodzenia. Mąż zrobił obiad co jest cudem bo unika gotowania. Zupa pomidorowa. Przesadził z przyprawami i wyszła bardzo pikantna. Po obiadku działka. Posadzilam cebulę buraczki i kwiatki. Mąż pomagał więc nie przemeczylam się ☺

Kamkaz brałam Glucophage ale tak jak wspomniałam źle po nim się czułam. Przykro mi z powodu znajomej...

Poronienie to trauma dla kobiety. Miałam depresję przez ponad pół roku. Gdy zaszlam w obecną ciążę to przykre ale nie cieszyłam się. Bardzo pragnąłem dziecka ale brak radości... teraz jest lepiej. Czuję ruchy i powoli zaczynam wierzyć że będzie wszystko dobrze...

 
Witam. Dzisiaj zaliczyłam kolejne zajęcia w szkole rodzenia. Mąż zrobił obiad co jest cudem bo unika gotowania. Zupa pomidorowa. Przesadził z przyprawami i wyszła bardzo pikantna. Po obiadku działka. Posadzilam cebulę buraczki i kwiatki. Mąż pomagał więc nie przemeczylam się [emoji5]

Kamkaz brałam Glucophage ale tak jak wspomniałam źle po nim się czułam. Przykro mi z powodu znajomej...

Poronienie to trauma dla kobiety. Miałam depresję przez ponad pół roku. Gdy zaszlam w obecną ciążę to przykre ale nie cieszyłam się. Bardzo pragnąłem dziecka ale brak radości... teraz jest lepiej. Czuję ruchy i powoli zaczynam wierzyć że będzie wszystko dobrze...

Inka1985 owocny dzień:) Mój mąż też z tych niegotujących;) Robi kotlety dobrze wysmażone;) Ty dzisiaj zaczynasz 25tc,prawda?:) Ja jutro:) Wybierasz się po 30.tc na kolejne dokładne USG?

Napisane na GT-I8190 w aplikacji Forum BabyBoom
 
U mnie mąż dobrze gotuje Ale tylko z konieczności ;) Teraz na zamiar piec pasztet :)
Ja muszę zakupić jakieś kwiatuszki i zasadzić.

hchy43r8h8l5x99d.png
 
ale mi wyszły duże literki :-D:-D:-D:-D

Zuza87 tak dzisiaj 25 tydzień. Nie robię dodatkowych badań. Mój ginek wszystkie badania robi mi na wizytach i sam stwierdził że szkoda kasy na usg u innych lekarzy
 
Mi Zuza tez gin juz tych ostatnich prenatalnych mowil zeby nie robic ze je sie robi jak na usg cos by ja nie pokoilo albo jak na polowkowym cos by bylo nie halo.
Ja wrocilam ze szkolyvgodzenia i pojechalismy na zakupy ale juz jakos bez checi chodzilam po sklepach juz coraz ciezej..
Ja dzis cebulek mieczykow nakupilam zobaczymy co wyrosnie.
A teraz wrocilam i padlam bede lezakowac.
 
reklama
Do góry