reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Otyłość w ciąży

Cześć;)
Jak miło, że się odezwałaś Kamkaz :)
Mam na imię Ania, mam 33 lata i to jest moja pierwsza ciąża. Jestem w 6 tc ale moje cykle mają 35 dni więc to tak nie do końca 6 tydzień.
Na chwile obecną poza strachem przed oczywistymi zagrożeniami otyłości w ciąży, bardzo boję się podejścia lekarzy, położnych. Że będą mnie traktować z pogardą albo mówić rzeczy w stylu, że jestem nienormalna, że z taką wagą zaszłam w ciążę.
Jak u was było z reakcją lekarzy?
 
reklama
Manna cześć. Ja jestem mamuśka juz z prawie 9miesiecznym bobasem. Moja lekarka była super, cieszyła się i motywowala mnie cała ciążę. Jedynie co to częściej miałam badania krwi i moczu,żeby wykluczyć wszystkie choroby.
Cała ciążę przeszłam bezstresowo i bez komplikacji większych.
 
Manna teraz już nic nie zmienisz. Jedynie możesz utrzymywać taką dietę, abyś Ty dużo nie przytyła a dziecko miało wszystkie dla niego potrzebne wartości odżywcze. U mnie z lekarzem nie było problemu, zawsze mnie pociesza że tym razem będzie dobrze. Grunt to iść do takiego lekarza, do którego będziesz miała 100% zaufanie i nie będziesz się bała o nic pytać. Mnie tylko lekarka powiedziała w pierwszej ciąży że musimy być czujne bo wszystko może się przyplątać. Ale niestety ta ciąża zakończyła się dokładnie rok temu. Staraliśmy się o nią z mężem prawie 4 lata i się udało. Też był strach w tej ciąży że sytuacja może się powtórzyć. Trochę komplikacji i problenów mam w tej ciąży ale mam nadzieję że pokonam wszystkie trudności. Ale są też tutaj dziewczyny które ciąże i poród miały bbez większych komplikacji więc trzeba mieć nadzieję.
 
Cześć :)
Do lekarza idę dziś. Na razie do lekarza do którego zawsze chodziłam na NFZ, mam do niego zaufanie, bardzo go lubię i on do mnie ma sentyment bo wyciągnął mnie kiedyś z niezłych tarapatów.
W czwartek badałam progesteron i wyszedł 9,33 więc zadzwoniłam do niego, kazał brać luteinę 2x2 i pokazać się dzisiaj. Miała któraś z Was aż tak niski porgesteron?
A w ogóle dzięki dziewczyny za otuchę.
Najbardziej to się boję tego ważenia dziś, normalnie wstyd mi i tyle...
 
Cześć :)
Do lekarza idę dziś. Na razie do lekarza do którego zawsze chodziłam na NFZ, mam do niego zaufanie, bardzo go lubię i on do mnie ma sentyment bo wyciągnął mnie kiedyś z niezłych tarapatów.
W czwartek badałam progesteron i wyszedł 9,33 więc zadzwoniłam do niego, kazał brać luteinę 2x2 i pokazać się dzisiaj. Miała któraś z Was aż tak niski porgesteron?
A w ogóle dzięki dziewczyny za otuchę.
Najbardziej to się boję tego ważenia dziś, normalnie wstyd mi i tyle...

Dobrze że od razu zareagowaliście z luteiną. Ja też mam z nią problem niestety dlatego do dnia dzisiejszego jestem na luteinie podjęzykowej plus do połykania. Wcześniej musiałam brać nawet zastrzyki z progesteronem w brzuch. Ale czego się nie robi dla swojego dziecka.
Nie panikuj już tak z tą wagą. Napewno nie jest aż tak źle. Wkońcu Twój lekarz wie jak wyglądasz więc nie stresuj się tak, bo tylko Kropka denerwujesz:) czyli dzidzi w brzusiu.
Z jaką wagą startujesz?
 
Naprawdę wstydzę się napisać... może kiedyś się otworzę, ok? ;)
Wprowadziłam sobie sama dietę dla kobiet z cukrzycą ciążową, od piątku i czuję się trochę taka mniej nabrzmiała już.
Mam plan skończyć ciążę z wagą mniejsza niż zaczynam a wiem, że nawet i szczuplejszym dziewczynom się to zdarza więc przy moich gabarytach tym bardziej to możliwe. Trochę więcej optymizmu we mnie ogólnie już jest :)
 
Manna no to kciuki za wizytę. Daj znać jak poszło i czy widać już fasolkę na usg:)
A co do wagi to naprawdę nie ma się czego wstydzić.
Ja zaczynałam ze 110, skończyłam na 125. Tez planowałam schudnąć ale jakoś mi się nie udało:)
 
reklama
Ohhh Aisha, mam nadzieję, z ja jednak nie utyję... a zaczynam z większa wagą niż Ty kończyłaś :(
Ja dziś USG mieć nie będę najwyżej dostanę skierowanie, bo mój lekarz nie ma w gabinecie
 
Do góry