Olucha proponuje Ci odciągac pokarm i dawać z butelki. Bo takie pokapywanie to dziecku zbyt wiele nie da wiem po moim synku. Może być ze ssie ale nic nie wysysa bo samo jak z butelki nie leci. I czeka co mu tam nakapiesz.
Dobrze ze dostałaś leki,oby szybko przeszło. Od szpitala z daleka! To koszmar najgorszy! A jak ty jesteś chora to ci w szpitalu z dzidzia nie pozwolą być!
Też szukam prywatnego pediatry bo u nas w przychodni beznadziejna jest. Wszystko taśmowe.
Ehh
Mojego małego ubieralam w body i spiochy do tego opatulalam w koc i rożek
Trochę za ciepło. Teraz ma tylko spiochy i przykrywam kocykiem. Łapki ma ciepłe jak trzyma pod kocem a tak to chłodne. Tylko na dwór ubieram dodatkowy sweterek itp plus kombinezon. No i dwie czapki.
U mnie seks był po 3 tyg. Ale ja po cc. Jestem w szoku ze mój mąż mnie pragnie w ogóle bo po ciąży rana wygląda okropnie i jeszcze ten zwis ;(
Mąż niech się twój uzbroi w cierpliwość. Nie dość ze ci nie pomaga i jesteś chora to jeszcze sex mu w głowie. A tobie dziecko płacze. Ehh
Lisica co tam u ciebie?
Madalena jak się miewasz?
Dobrze ze dostałaś leki,oby szybko przeszło. Od szpitala z daleka! To koszmar najgorszy! A jak ty jesteś chora to ci w szpitalu z dzidzia nie pozwolą być!
Też szukam prywatnego pediatry bo u nas w przychodni beznadziejna jest. Wszystko taśmowe.
Ehh
Mojego małego ubieralam w body i spiochy do tego opatulalam w koc i rożek
Trochę za ciepło. Teraz ma tylko spiochy i przykrywam kocykiem. Łapki ma ciepłe jak trzyma pod kocem a tak to chłodne. Tylko na dwór ubieram dodatkowy sweterek itp plus kombinezon. No i dwie czapki.
U mnie seks był po 3 tyg. Ale ja po cc. Jestem w szoku ze mój mąż mnie pragnie w ogóle bo po ciąży rana wygląda okropnie i jeszcze ten zwis ;(
Mąż niech się twój uzbroi w cierpliwość. Nie dość ze ci nie pomaga i jesteś chora to jeszcze sex mu w głowie. A tobie dziecko płacze. Ehh
Lisica co tam u ciebie?
Madalena jak się miewasz?