reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Otyłość w ciąży

Rurka dokładnie jest tak jak napisałaś ..., jak bedzie po to dopiero wtedy odetchniemy ...
Drugi raz nie mozemy dostać od losu takich tragedi ... Wierze ze bedzie dobrze :) [emoji110][emoji110][emoji110][emoji110][emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️.

Aisha ciesze sie ze mały anioł :) oby tak zostało :)

Ja juz wszystko kupione mam , wczoraj wózek zamówiłam :)

Teraz musze kuferek kupic dla mnie i mi potrzebne rzeczy i sie powoli pakować :p

A Ty Rurka juz spakowana ? Kiedy masz nastepna wizytę ? Ja 26.2 i pozniej co dwa tygodnie niby ..., wolałabym cześciej ... Zwłaszcza końcówkę ...
 
reklama
ja już spakowana na tip top :-) tylko ciuszki poprasować mi zostało.
kolejna wizyta 23.02 to już 38tc będzie :tak:

karina na kiedy ty masz termin? bo nie pamiętam a nie chce mi się listy szukać
 
Super ze spakowana :)
Ja mam termin na 13.4 , ale cc na 2.4 narazie wyznaczona - chyba ze jeszcze wczesniej bedzie ...
 
Hej, idę jutro na wizytę do położnej z małą. Do lekarza też się wybiore, ale jeszcze nie opanowałam techniki żeby odciągnąć pokarm i zostawić ja z babcią w domu, ciągle wisiała na cycku i się darła jak ją odstawiłam, nie chcieliśmy podawać jej smoczka, ale niestety stało się, od dziś ssie smoczka i się już nie drze na razie. Może miała taką potrzebe ssania... czort wie. Zmęczona jestem, nie wyspana, ona śpi 3,4,5 godzin i albo sma się budzi albo ja ją budze na jedzenie. sutek mi się wygoił prawie, to mniej boli, ale przez kapturki karmię. Moim zdaniem wygodniej jest karmić sztucznym mlekiem, każdy może jej podać w każdej chwili, można coś pojechać na spokojnie załatwić, w nocy też by były dyżury, a tak to mnie męczy bo i 2 godziny potrafi ssać, mi już oczy się kleją...i to tylko w pozycji spod pachy, w innej nie umie złapać. i gdzie ja z nią pojadę w gośći np albo gdzieś i jak ja te cycki se ułoże żeby ją wygodnie nakarmić, mam wielkie cycyki i małe podajniki jak to mój mąż powiedział. No ale zobaczę, mam nadzieje jutro mi ją zważą i się dowiem czy przybiera na wadze czy straciła, moze trzeba bedzie wlaczyc te mleko sztuczne.
we wtorek jadę na zdjęci szwów z krocza... boję się cholera, po tym porodzie żeby mi ktoś znowu cos tam majstrował :( :(
 
Olucha mam nadzieje ze szwy zdejmą bezbolesnie ...
Sztuczne mleko wygoda to fakt ..., ja mam w domu specjalna wagę ( jeszcze po Emily) digitalna i tak bede wiedzieć czy młody przybiera :)
Smoczek moim zdaniem musi byc :) sama mialam smoka do 4 roku życia : wstyd: az mi go zabrali :( lol
 
Olucha, Hanusia tez smoczek ssała od powrotu ze szpitala :) z resztą dalej go ssie ;) nie przeszkodziło to w karmieniu piersią. Mnie się wydaje z perspektywy czasu, że jednak pierś wygodniejsza. Ja 9 miesięcy karmiłam... Z butelkami, mm, podgrzewaczem itd. więcej roboty ;) ale fakt, że noce o wiele lepsze na mm!
 
olucha ja po zuzi też strasznie bałam się zdjęcia szwów.... ale to nic nie boli i trwa dosłownie 10 sekund!!!!!!!! ja byłam w szoku jak lekarz powiedział mi ze już mogę zejść z fotela aż sie go zapytałam czy jest pewny także nie bój się!:tak:
 
Mój maluch wylądował wczoraj na patologii noworodka  oboje nadal w szpitalu tylko on piętro niżej.

Zaczęło się od tego ze juz wcześniej mało jadł i nie budził się na posiłki. Po południu zaczął wymiotowac po jedzeniu.
A mało zjadł. Po dwóch h to samo. Zjadł ledwo 20ml i znów zwymiotowal. Zrobił się ospaly i wiotki. Poprosiliśmy położna i lekarza i wszyscy próbowaliśmy go wybudzac. A on nic,coś tam oczkami poprzewracał i tyle. Nawet nie machal łapkami 
Zabrali go na badania i trwało to wieki.
Gdy czekaliśmy na wyniki udało się go po wielu trudnościach obudzić i nakarmić. W sumie 5h!
Okazało się ze crp ma 12, czyli jakaś infekcja. Wzięli go na patologie o będą podawać antybiotyk i obserwować. Dzisiaj mają być bardziej szczegółowo wyniki wiec czekam.
Mam już dość szpitala i tęsknię za moim synkiem ;(
 
ojej aisha... współczuję!!!!!!!! moja Zuzia też miała podobne objawy ale w 2 dobie życia .. u nas okazało się, że cukier spadł do 38 najpierw ją dokarmiałam, ale w końcu ją do pompy podłączyli... bardzo szybko wróciła do siebie. Może też cukier jeszcze warto sprawdzić??... Zuzia urodziła się niedotleniona w 1 min dostała 5 pkt tylko nie oddychała, była sina, i wiotka i to chyba też miało u nas wpływ.Wodami sie zachłystnęła podobno...
 
reklama
Rurka u Aleksa cukier w normie. Tylko crp czyli to jakiś wskaźnik infekcji. Jeszcze nie wiadomo jakiej bo czekamy na resztę wyników. Ale podobno w nocy lepiej mu bylo i zaczął jeść!
 
Do góry