madalena_82
Fanka BB :)
Rurka dziś mi się śniło że urodziłaś - dopiero teraz zorientowałam się że to był sen 
Ja się czuję wyśmienicie no i mój synek też
co do pomocy to ja zawsze taka samosia byłam i bardzo bardzo nie lubiłam pomocy ale teraz widząc jaka to przyjemność dla babć to obie babcie mi pomagają się zajmować synkiem a ja mogę pospać
. Mąż też przejęty i zakochany w małym po uszy. Cały świat nam się zmienił i skurczył do tych 52 cm Sebcia.
Muszę jeszcze powiedzieć że w szpitalu moje dzieciątko było strasznie rozkrzyczane, przerażone wręcz a w domu całkiem inny jest - spokojny, da się koło niego wszystko zrobić
Pokarm mam tak średnio - tzn nie wystarczyłby tylko mój pokarm ale na 2 lub 3 posiłki w ciągu dnia wystarcza. Ja odciągam laktatorem elektrycznym i daję butelką. Laktator ręczny to udręka dla piersi a ten który mam (Campol) jest mega wygodny w obsłudze i nic nie boli. Nie umiem małego przystawić do piersi, mam duże a mały od początku tylko butelka był karmiony więc nie będę jego i siebie teraz zamęczać.
Aisha bardzo współczuje że cierpisz
dają Ci jakieś przeciwbólowe? pomaga to coś? Mi anestezjolog kazała ćwiczyć w ten sposób że leżąc na wznak miałam przekręcać nogi raz na lewo raz na prawo żeby mi łatwiej było wstać po znieczuleniu. Jakie miałaś znieczulenie? w kręgosłup czy narkoza?
Ja się czuję wyśmienicie no i mój synek też
Muszę jeszcze powiedzieć że w szpitalu moje dzieciątko było strasznie rozkrzyczane, przerażone wręcz a w domu całkiem inny jest - spokojny, da się koło niego wszystko zrobić
Pokarm mam tak średnio - tzn nie wystarczyłby tylko mój pokarm ale na 2 lub 3 posiłki w ciągu dnia wystarcza. Ja odciągam laktatorem elektrycznym i daję butelką. Laktator ręczny to udręka dla piersi a ten który mam (Campol) jest mega wygodny w obsłudze i nic nie boli. Nie umiem małego przystawić do piersi, mam duże a mały od początku tylko butelka był karmiony więc nie będę jego i siebie teraz zamęczać.
Aisha bardzo współczuje że cierpisz
Ostatnia edycja: