Jugosława
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Sierpień 2014
- Postów
- 3 156
Cześć dziewczyny,
oluchna: przykro mi z powodu pieska
karina: gratuluję chłopca
Co do nieprzyjemnych tekstów to ja miałam kiedyś taką akcję u pani ginekolog.
Ona: grubo po 50, jak nie po 60, ubrana w skórzaną krótką, skąpą sukienkę, wymalowana, włosy na tapir.
Jak pobierała mi wymaz do cytologii to bolało (może dlatego, że miała tipsy?!), a później jej teksty:
"ooojj pani musi się odchudzać, jak tam pani będzie leżała na tym wąskim stole podczas porodu, to przecież za dużo pani waży"
"a tą fałdę brzucha niech pani wietrzy, odrzuca skórę i smaruje talkiem" (mam lekką fałdkę po wyrostku)
"koniecznie się odchudzić pani musi, no gdzież to z taką wagą"
Ogólnie poczułam się wtedy jak jakiś 300kg wieloryb :/
Na szczęście są lekarze, którzy patrzą normalnie
oluchna: przykro mi z powodu pieska
karina: gratuluję chłopca
Co do nieprzyjemnych tekstów to ja miałam kiedyś taką akcję u pani ginekolog.
Ona: grubo po 50, jak nie po 60, ubrana w skórzaną krótką, skąpą sukienkę, wymalowana, włosy na tapir.
Jak pobierała mi wymaz do cytologii to bolało (może dlatego, że miała tipsy?!), a później jej teksty:
"ooojj pani musi się odchudzać, jak tam pani będzie leżała na tym wąskim stole podczas porodu, to przecież za dużo pani waży"
"a tą fałdę brzucha niech pani wietrzy, odrzuca skórę i smaruje talkiem" (mam lekką fałdkę po wyrostku)
"koniecznie się odchudzić pani musi, no gdzież to z taką wagą"
Ogólnie poczułam się wtedy jak jakiś 300kg wieloryb :/
Na szczęście są lekarze, którzy patrzą normalnie