reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Otyłość w ciąży

Doberek :-) ja mam dzis Termin na 11:20 , potem zdam sprawozdanie :-)
Mam nadzieje ze bedzie ok ...
Super ze nas sie tu wiecej robi :-)
Witam serdecznie nowe kruszynkowe mamuski :-)
 
reklama
karina mega kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!

marietta - ja tez mam ta diete...ale nie oszukujmy się jak nie muszę (nie mam cukrzycy) to się nie stosuję...:zawstydzona/y: chociaż obiecałam sobie... hmmmmm ale teraz w drugim trymestrze dużo mniej chce mi się jeść
 
Ja wam powiem dziewczyny ze jestem troche w panice na mysl ile moge przytyc.. Za dwa tygodnie mam kolejny termin u gina jestem ciekawa co bedzie odnosnie diety choc piwiem ze staram sie jesc wzglednie normalnie. :-)
 
Umnie wkoncu 30tc i5kg naplusie.ale tylko dlatego ze wakacje na wsispedzilam iniestety tu nie moglamdbac zabardzo o diete i nikt nie dbal oto ze pewnyfch rzeczy nie moge jesc. Ale dostalam skierowanie doszpitala bo nawizycue mialam wysokie cisnienie, mam isc jakbym sie zle czula,ale czuje sie dobrze. Sama mysl o szpitalu mnie zalamuje, i cisnienie podnosi.
 
Nie rozumiem kobiet, które piszą 'zawsze byłam gruba, w ciąży też, nie przejmuję się, ważę 100 kg'. Naprawdę się nie przejmujecie? Otyłość jest niezdrowa, prowadzi do chorób i powikłań, osoby otyłe mają złe nawyki żywieniowe, które przejmuje ich potomstwo, a estetyka otyłości... Nie obraźcie się, ale bycie 'pasztetem' to nic chlubnego, wybaczcie szczerość, ale dla mnie to po prostu obżeranie się, z nielicznym odsetkiem osób chorych dla których otyłość jest efektem ubocznym przyjmowania leków. Otyłość jest chorobą ciała i umysłu. I tyle w temacie.
 
mawashi... ales mądrości popisała... po pierwsze nikt tu nie pisze, że się nie przejmuje waga... po drugie od dzieci to proszę z daleka... moja córka nie ma nic z otyłością wspólnego, rozwija się zdrowo i jest śliczną kruszynką... po trzecie piszesz tak, jakbyś nas znała, wiedziała jak sie odżywiamy i jaki tryb życia prowadzimy.... trochę pokory i tolerancji dziecko drogie... najpierw kogoś poznaj, później oceniaj... chociaż i do oceny nikt Ci prawa nie dał... a pewnie jesteś studentka pierwszego roku technologii żywienia i myślisz, że wszystkie rozumy pozjadałaś... sory ale jeśli temat Cię nie dotyczy to po co tu wchodzisz????

i co to ma byc??? wybaczcie szczerość??? i od pasztetów nas wyzywasz?? Mam nadzieję, ze zagościłaś tu pierwszy i ostatni raz... a jeśli nie to postaram się o to, zebyś wiecej nikogo na tym forum nie obrażała.
 
Właściwie to 5-go roku psychologii. Badam w pracy dyplomowej funkcjonowanie społeczne kobiet otyłych (mam) z uwzględnieniem reakcji na krytykę rodziny i osób anonimowych. Starałam się postem sprowokować i udało mi się. Nie miałam na myśli obrażania, jeśli tak wyszło - wybacz. Nigdzie indziej, niż na forum, nie dowiem się prawdy nt. reakcji. Przeczytałam dzisiaj kilkadziesiąt wątków nt. otyłości wśród matek i mam spory materiał i pomysł na badania. Cieszę się, że odpowiedziałaś.
 
No więc moja droga napiszę ci tylko że kobiety otyłe NICZYM się nie różnią od kobiet szczupłych więc radzę zmienić temat pracy... Np. na brak wyrachowania u bezmózgowców.
 
psychologii????:-D o matko jedyna!!! świat schodzi na psy!!!! ciekawe gdzie studiujesz.... szczerze współczuję wszystkim ludziom którzy będą mieli z Tobą styczność... chyba nieco więcej empatii i tolerancji a przede wszystkim taktu powinnaś wykazywać... dziecko drogie... może praca będzie udana (gratulacje) ale psycholog z Ciebie żaden...przykro mi... a doskonale znam ten zawód z każdej możliwej strony.
 
reklama
Witam dziewczyny. Podpisuję się pod powyższymi wpisami, jestem po pedagogice i nigdy by mi nie przyszło do głowy oceniać ludzi po wyglądzie, nawet jak było mnie 25 kg mniej :) Odebrałam dziś wyniki hcg 371 więc już nie mam wątpliwości że to bobo :) Koleżanka z pracy z tego szczęścia zrobiła mi ciasto blok, nie mogłam odmówić kawałka, więc dieta od jutra ;)
 
Do góry