reklama
rurka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Październik 2010
- Postów
- 4 190
karina mega kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!
marietta - ja tez mam ta diete...ale nie oszukujmy się jak nie muszę (nie mam cukrzycy) to się nie stosuję... chociaż obiecałam sobie... hmmmmm ale teraz w drugim trymestrze dużo mniej chce mi się jeść
marietta - ja tez mam ta diete...ale nie oszukujmy się jak nie muszę (nie mam cukrzycy) to się nie stosuję... chociaż obiecałam sobie... hmmmmm ale teraz w drugim trymestrze dużo mniej chce mi się jeść
Monika27zde
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Wrzesień 2014
- Postów
- 569
Ja wam powiem dziewczyny ze jestem troche w panice na mysl ile moge przytyc.. Za dwa tygodnie mam kolejny termin u gina jestem ciekawa co bedzie odnosnie diety choc piwiem ze staram sie jesc wzglednie normalnie. :-)
marysia868
mama Macieja
Umnie wkoncu 30tc i5kg naplusie.ale tylko dlatego ze wakacje na wsispedzilam iniestety tu nie moglamdbac zabardzo o diete i nikt nie dbal oto ze pewnyfch rzeczy nie moge jesc. Ale dostalam skierowanie doszpitala bo nawizycue mialam wysokie cisnienie, mam isc jakbym sie zle czula,ale czuje sie dobrze. Sama mysl o szpitalu mnie zalamuje, i cisnienie podnosi.
Nie rozumiem kobiet, które piszą 'zawsze byłam gruba, w ciąży też, nie przejmuję się, ważę 100 kg'. Naprawdę się nie przejmujecie? Otyłość jest niezdrowa, prowadzi do chorób i powikłań, osoby otyłe mają złe nawyki żywieniowe, które przejmuje ich potomstwo, a estetyka otyłości... Nie obraźcie się, ale bycie 'pasztetem' to nic chlubnego, wybaczcie szczerość, ale dla mnie to po prostu obżeranie się, z nielicznym odsetkiem osób chorych dla których otyłość jest efektem ubocznym przyjmowania leków. Otyłość jest chorobą ciała i umysłu. I tyle w temacie.
rurka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Październik 2010
- Postów
- 4 190
mawashi... ales mądrości popisała... po pierwsze nikt tu nie pisze, że się nie przejmuje waga... po drugie od dzieci to proszę z daleka... moja córka nie ma nic z otyłością wspólnego, rozwija się zdrowo i jest śliczną kruszynką... po trzecie piszesz tak, jakbyś nas znała, wiedziała jak sie odżywiamy i jaki tryb życia prowadzimy.... trochę pokory i tolerancji dziecko drogie... najpierw kogoś poznaj, później oceniaj... chociaż i do oceny nikt Ci prawa nie dał... a pewnie jesteś studentka pierwszego roku technologii żywienia i myślisz, że wszystkie rozumy pozjadałaś... sory ale jeśli temat Cię nie dotyczy to po co tu wchodzisz????
i co to ma byc??? wybaczcie szczerość??? i od pasztetów nas wyzywasz?? Mam nadzieję, ze zagościłaś tu pierwszy i ostatni raz... a jeśli nie to postaram się o to, zebyś wiecej nikogo na tym forum nie obrażała.
i co to ma byc??? wybaczcie szczerość??? i od pasztetów nas wyzywasz?? Mam nadzieję, ze zagościłaś tu pierwszy i ostatni raz... a jeśli nie to postaram się o to, zebyś wiecej nikogo na tym forum nie obrażała.
Właściwie to 5-go roku psychologii. Badam w pracy dyplomowej funkcjonowanie społeczne kobiet otyłych (mam) z uwzględnieniem reakcji na krytykę rodziny i osób anonimowych. Starałam się postem sprowokować i udało mi się. Nie miałam na myśli obrażania, jeśli tak wyszło - wybacz. Nigdzie indziej, niż na forum, nie dowiem się prawdy nt. reakcji. Przeczytałam dzisiaj kilkadziesiąt wątków nt. otyłości wśród matek i mam spory materiał i pomysł na badania. Cieszę się, że odpowiedziałaś.
rurka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Październik 2010
- Postów
- 4 190
psychologii???? o matko jedyna!!! świat schodzi na psy!!!! ciekawe gdzie studiujesz.... szczerze współczuję wszystkim ludziom którzy będą mieli z Tobą styczność... chyba nieco więcej empatii i tolerancji a przede wszystkim taktu powinnaś wykazywać... dziecko drogie... może praca będzie udana (gratulacje) ale psycholog z Ciebie żaden...przykro mi... a doskonale znam ten zawód z każdej możliwej strony.
reklama
marietta1981
Zaciekawiona BB
Witam dziewczyny. Podpisuję się pod powyższymi wpisami, jestem po pedagogice i nigdy by mi nie przyszło do głowy oceniać ludzi po wyglądzie, nawet jak było mnie 25 kg mniej Odebrałam dziś wyniki hcg 371 więc już nie mam wątpliwości że to bobo Koleżanka z pracy z tego szczęścia zrobiła mi ciasto blok, nie mogłam odmówić kawałka, więc dieta od jutra
Podziel się: