Otyłość w ciąży

[marysia868]

Zle sie wyrazilam, bardzo ale to bardzo się cieszę z tego ze jestem w ciąży. Tylko boje sie o jej przebieg ze wzgledu na wage.

Nie martw sie ,ja tak jak mkowie pierwsza ciaze zaczynalam105kg 175cm, przytylam 15kg, z ciaza nie mialam zadnych problemow nawet z zrobieniem usg,ale pamietapj ze chudzielce tez moga miec problemy z ciaza i ze nie jest wyznacznikiem waga,owszem nam napewnojest troszke trudniej sie poruszac itp, ale ja po cc schudlam z automotu 15kg w tydzien (pobyt w szpitalu) ,pozniej przytylam bo nie pilnowalam wagi,i mialam deprche z powodu choroby,przed druga ciaza wazylam 147kg,jak zaszlam w ciaze to wazylam 142kg, (schudlam odlistopada a w marcu dowiedzialam sie ze jestem wciazy). Terazjestem w 26tc i waze 136kg,takze zamiast sie przytyc to mi sie schudlo

 

[papryczka_]

Hop, Hop - jest tu kto???
Marysia, masz tendencje do tycia, trzymasz jakaś dietę? U mnie jest tendencja do tycia, w 1 ciąży przytyłam ponad 33 kg.Obawiam się, że w 2 ciąży przyrost wagi może być identyczny;(
Dlatego dałam sobie czas do października i wtedy zacznę staranka.
Na ta chwile kg biorą mi się dosłownie "z powietrza".

 

[marysia868]

Hm tendencje do tycia mam,ale nieuwazam zeby ciaza mialatu jakies znaczenie, w pierwszej ciazy jadlam couwazalam zastosowne nie patrzacna tocojem, i wsumie pociazytez mowilam sobie a odjutra pojdena diete,az po 0ol roku stwierdzilam zenie moge zajsc wciaze przez wage i nieskupiajacsie na kolejnej nieudanej probie mowilam sobie ze mam czas na chudniecie. Poznalam super lekarza, i otrzymalam motywacje do chudniecia. Teraz odpoczatku jestem nadiecie cukrowej, i wsumie odpoczatki schudlam ,pozniej przytylam 3 kg aletrafilam do szpitalaitam schudlam 4kg. Ipoki co chyba nicjnie przytylam. Wpon mam diabetologa to sie dowiem.

 

[Cherie87]

Ja też mam tendencje do tycia, bo nigdy nie umiałam dobrze trzymać się diety i słyszałam ciągle, że z moją wagą to głupota w ciążę zajść - tymczasem jak już pisałam w wielu postach, łącznie na dzień dzisiejszy schudłam 13 kg z tym, że teraz mam pewnie ok 6 na plusie ale i tak bilans jest ujemny. I nie wiem czy też tak macie - wcześniej uwielbiałam chipsy, na wieczór w weekend zawsze musiała być w domu jakaś paczka, a teraz od jakiś dobrych 4 mcy nie mogę nawet na nie patrzeć. Nie wiem czemu tak bardzo zmienił mi się smak, tym bardziej, że w ich miejsce weszły owoce - głównie nektarynki - jak nie zjem chociaż jednej w ciągu dnia to mnie skręca. Ciekawe czy to zostaje po ciąży czy znów się smaki zmieniają? W ogóle nie słyszałam aby w ciąży zmieniały się smaki to też nieco się dziwię.

 

[papryczka_]

Witam, u mnie jest duuuuuza tendencja do tycia, dlatego w drugiej ciąży bardzo będę pilnować się z jedzeniem, staranka zaczynam od października. Mam nadzieje, ze do tego czasu spadnie mi trochę z tych 104kg.
Upały są straszne! Brzuchatki, jak się czujecie? Pozdrawiam

 

[marysia868]

Wciazy czy masz cukrzyce czy nie masz,polecam diete dla cukrzycy ciazowej z nia nie przytyjesz..a wiesz zejesz zdrowo.ztymi staraniamito rozniebywa.ja od stycznia 2013 sie staralam odchudzac znaciskiem na starania sie o dzidziusia,jak w listopadzie zmienilam lekarza to i waga spadla i moje naciski na starania bo doszlam downiosku zechyba niebedziemy mieli juzdzieci. I tak kazdy miesiac sobie mowilam aaa niejestem w ciazy to do nastepnegocyklu troche mamszanse schudnac i tak odlistopada do marca chudlam,a w ciazydzieki diecie chudlam dalej.

 

[marysia868]

Ja też mam tendencje do tycia, bo nigdy nie umiałam dobrze trzymać się diety i słyszałam ciągle, że z moją wagą to głupota w ciążę zajść - tymczasem jak już pisałam w wielu postach, łącznie na dzień dzisiejszy schudłam 13 kg z tym, że teraz mam pewnie ok 6 na plusie ale i tak bilans jest ujemny. I nie wiem czy też tak macie - wcześniej uwielbiałam chipsy, na wieczór w weekend zawsze musiała być w domu jakaś paczka, a teraz od jakiś dobrych 4 mcy nie mogę nawet na nie patrzeć. Nie wiem czemu tak bardzo zmienił mi się smak, tym bardziej, że w ich miejsce weszły owoce - głównie nektarynki - jak nie zjem chociaż jednej w ciągu dnia to mnie skręca. Ciekawe czy to zostaje po ciąży czy znów się smaki zmieniają? W ogóle nie słyszałam aby w ciąży zmieniały się smaki to też nieco się dziwię.

zmieniaja sie smaki. sq zachcianki.. mnie sie zoladek skurczyl w ciazy jem i polowe mniej niz przed ciaza. uwielbiam chleb razowy w ciazy nie moge na niego patrzec..tak samo na jajka. hektarami moglabym jesc maslo orzechowe. moja ulubiona czekolada jest tetaz blee. wiec mi smaki bardzo zwariowaly nie nawidze masla a w ciazy wcinam az milo sie patrzy

 

[Cherie87]

No to faktycznie Ci sie poodwracalo duzo smakow ciekawe czy zostanie to po ciazy czy wroci do stanu przed? Ja jako takich zachanek nie mialam i nie mam oprocz tych nektarynek, maz ma wiecej ich niz ja :d

A ja leze na patologii.. zglosilam sie bo nie czulam ruchow malego, w sumie od czwartku ma mniejsza aktywnosc, w koncu nie wytrzymalam. Zrobili mi badania, lekarz sam zauwazyl ze dziecko sie malo rusza na usg, ale mimo wszystko ruchy sa, lozysko jest ok, przeplywy, ktg - no wszystko. I teraz nie wiadomo co jest powodem. Ech. Oby zlecial ten sierpien jak najszybciej i oby urodzic bo osiwieje.
Do tego te upaly ktore maja trwac do polowy sierpnia. Czuje ze sie rozplyne


No a jednak sie wyjasnilo - dziecko mniej sie rusza od czwartku a ja od srody biore lek na serce. Lekarze to uznali za przyczyne tych zmian, konsultowali z kardiologiem i ech.. lek odstawic kazali od razu to tez dzisiaj juz nie wzielam i bede tutaj az do rozwiazania ktore - o ile serce mi na to pozwoli - bedzie w 37 lub 38 tyg. Czeka mnie wiec dluuuuugi miesiac.
Gosianati Ty chyba na tej patologii tez juz do konca zostaniesz?

 

[marysia868]

A toktory masz juz tydzien? No obys do 35-36 wytrzymala to bedzieokej. Ja mam jeszcze kawalek przex soba wiec mam nadzieje ze reszte upalow spedze w basenie na wsi.

 

[Cherie87]

Marysia dzisiaj mi sie 35 zaczal. Powiedzieli ze chca mnie do 37 trzymac chyba ze cos bedzie nie tak wczesniej to beda interweniowac. No coz, oby jakos wytrwac..
Zazdroszcze basenu.. i pewnie sie opalisz fajnie przed porodem