reklama
ja zaraz lecę do lekarza, druga wizyta dziś pewnie mnie zważy i mam nadzieje że zrobi usg no i pewnie wyniki krwi i moczu już bedą u gina to zobaczymy co tam z tym moczem bo jakiś taki nie za ciekawy był. ja za to mam apetyt i niestety smaka na to co niezdrowe ale nie kuszę się... staram się jeść regularnie i nie przesadzać z porcjami chociaż w weekend u teściowej było syto to u siebie się ograniczam czasem kują mnie jajniki ale coraz rzadziej, mdłości z rana ale jak coś zjem to mijają, piersi bolą nadal. i chciałabym sie Was zapytać czy można spać na brzuchu? bo tak jak nigdy nie lubiłam tej pozycji to zauważyłam że budzę się właśnie leżąc na brzuchu.
katrina86
Fanka BB :)
ja na brzuchu zawsze zasypialam ,uwielbiam spac teraz to jest ciezko ale musze chociaz na5min potem juz cos nie wygodnie sie robi i zmieniam pozycje,ogolnie to sie strasznie wierce odkad w ciazy jestem
Gosianati powodzenia na wizycie &&&&&& zapytaj gina czy poki nie masz jeszcze brzucha ciazowego to mozesz spac w tej pozycji ja powiem szczerze ze nie wiem bo ja nigdy nie spalam na brzuchu
U mnie bez wiekszych zmian w piatek mam wizyte u gina a w srode ide tam gdzie chce rodzic "wyrobic sobie znajomosci" :-) zeby w razie czego wszytko bylo juz dograne z polozna itd
U mnie bez wiekszych zmian w piatek mam wizyte u gina a w srode ide tam gdzie chce rodzic "wyrobic sobie znajomosci" :-) zeby w razie czego wszytko bylo juz dograne z polozna itd
Lisica.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Październik 2013
- Postów
- 6 414
Ja w pierwszej ciąży spałam na brzuchu dopóki mnie mały nie zaczął kopać ;-) a teraz nie wyobrażam sobie spać inaczej jak na boku (i to najchętniej lewym )
Chwalę się, a co - beta po 48h z 28,7 na 62,5, hurrrrrrrrra! Ponad 100%, niech idzie w górę
Wszystko byłoby ok, tylko że zaczynają się wymioty - dla mnie nowość, bo w poprzedniej nie miałam nawet mdłości. Mam nadzieję że sam, hmmmm, odruch (?), wręcz niekiedy konwulsje, nie zaszkodzą dziecku?
Chwalę się, a co - beta po 48h z 28,7 na 62,5, hurrrrrrrrra! Ponad 100%, niech idzie w górę
Wszystko byłoby ok, tylko że zaczynają się wymioty - dla mnie nowość, bo w poprzedniej nie miałam nawet mdłości. Mam nadzieję że sam, hmmmm, odruch (?), wręcz niekiedy konwulsje, nie zaszkodzą dziecku?
Gosianati jak tam po wizycie?
no więc tak, wyniki były no i morfologia idealna, glukoza 80 więc w normie, ale mocz średni bo mam jakieś czerwone krwinki w moczu i liczne bakterie.. lekarz pytał czy nie mam problemów z siusianiem.. mówię że nie i nic nie boli ani nie szczypie, więc za dwa tyg musze powtórzyć badania, kazał mi łykać urosept i jeść żurawinę. za dwa tyg też bede miała to badanie u innego lekarza na specjalnym dokładnym usg aby wykluczyć wady rozwojowe czy rozszczep kręgosłupa.
Waga - spora.. ale lekarz nie ocenia mnie z góry, a wręcz pozytywnie nastawił, oczywiście mówił że musze o siebie dbać, uważać na to co jem i nie przesadzać ale powiedział że to naturalne jak dziecko rośnie to i ja przytyję jednak musimy wagi pilnować i robić tak by dziecko miało jak najlepiej. Ciesze się że mnie nie dołował.
Znów zrobiło mi się zimno na ustach no i powiedział że skoro miewałam je i przed zajściem w ciążę to są niegroźne ale przed porodem bede musiała brać jakieś leki przeciwwirusowe.
Na brzuchu spać mogę, póki nie mam brzucha, po mnie i tak nie bedzie widać tak ciąży bo ja naturalnie mam "brzuszek" ale na razie pozwolił skoro jest mi tak wygodnie, dziecku krzywda się nie dzieje.
reklama
Lisica.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Październik 2013
- Postów
- 6 414
Gosianati to super że wyniki w porządku. Z tym badaniem moczu to bywa różnie, ja ostatnio usłyszałam całą instrukcję obsługi jak pobrać mocz do badania... Bakterie zdarzają się bardzo często, jednak te czerwone krwinki nie są normalne, mam nadzieję że żurawina pomoże i obejdziesz się bez antybiotyku
Podziel się: