reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Otyłość w ciąży

reklama
no i wyobraźcie sobie, że mam zrobić glukozę z obciążeniem :( jak to dokładnie wygląda? ile godzin od przebudzenia nie będę mogła jeść? chyba zwariuje :szok::szok::szok::szok:
 
katarinka, spokojnie, badanie jest banalne. po prostu dostaniesz do wypicia roztwór 50g albo 75g glukozy <zależy jaki Ci doktor zlecił - warto też się dowiedzieć, czy masz mieć swoją glukozę kupioną w aptece, czy na miejscu jest, ja np robię w diagnostyce i po prostu dodatkowo płacę u nich za glukozę, ale nie kupuję wcześniej swojej> i badają Ci z krwi poziom glukozy. i tu znowu zależy co Ci lekarz zlecił - na pewno zbadają Ci poziom glukozy przed wypiciem, a potem po jednej godzinie i po dwóch godzinach albo tylko po dwóch godzinach. w tym czasie nie wolno chodzić, tylko trzeba grzecznie siedzieć, bo chodzenie zafałszowuje wynik. to, co jest nieprzyjemne w tym badaniu, to że kilka razy pobierają krew i że glukoza ma taki przesadnie słodki smak, ale nie do końca jak cukier, dziwny taki.
 
Tigi i przez te dwie godziny nadal nic nie można jeść? ja chyba tak skonam :baffled::baffled::baffled:
mam powtórzyć po godzinie i po dwóch... czyli muszę sobie czas zarezerwować i powiedzieć w pracy że się spóźnie?

btw. jutro mam zamiar powiedzieć szefowi o ciąży... na początku grudnia będzie ustalał wysokość rocznych premii no i nie chcę żeby czuł się oszukany, więc wolę powiedzieć... moja bezpośrednia szefowa już wie, ale muszę powiedzieć Dyrektorowi Generalnemu....
 
[h=5]ZOBACZCIE NA CO TRAFIŁAM W NECIE :) TO TAK NA WESOŁO

Co ma zrobić mężczyzna, aby zrozumieć ciężarną kobietę? Instrukcja - krok po kroku:

1-3 miesiąc
1. Każdego wieczora organizuj sobie zatrucie - na przykład zjedz przeterminowaną rybę i popij mlekiem. Później dowiesz się, po co.
2. Następnego ranka wstań, weź pigułkę nasenną i idź do pracy. Jeśli rzeczywiście bardzo źle się czujesz - zostań w domu, ale nie zapomnij posprzątać i ugotuj obiad.
3. Do kostek u nóg przywiąż woreczki z piaskiem - po półtora kilograma na każdą nogę.
4. Przed wyjściem włóż do kieszeni koszuli zdechłą mysz i nie wyjmuj jej!
5. Tego nie jedz, nie wolno ci. Tego też. I tego. Najlepiej zjedz jabłko.
6. Powaliło cię? Rzuć te papierosy! Coca-colę, piwo i inne napoje gazowane też!
7. Usiądź wygodnie i zjedz jogurt. Jeśli nie masz ochoty - to chociaż trochę.
8. Zwymiotowałeś? Posprzątaj po sobie. Nie wołaj żony - jest zajęta.
9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Muszą zrobić niezbędne badania.
10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa.

3-6 miesiąc
1.Do brzucha przywiąż materac z wodą.
2. Gdy się ubierasz - nie odwiązuj go, nawet, gdy próbujesz wciągnąć buty.
3. Śpij również z materacem. Jak to, JAK? Na boku!
4. Nie zapomnij rano zażyć pigułki nasennej.
5. A przed wyjściem do pracy - wypij litr wody.
6. Przed pójściem spać również wypij litr wody i weź tabletkę moczopędną.
7. Do nosa włóż wacik, tak, aby powietrze przechodziło, ale odczuwało się lekką duszność. Wacik noś stale.
8. Masz duszności? Otwórz okno - niektórym pomaga.
9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Jak to, PO CO? Zrobić niezbędne badania. Co z tego, że już robiłeś?
10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa. Materaca nie odwiązuj!

6-9 miesiąc
1. Każdego ranka siadaj na fotel obrotowy i kręć się przez 10 minut. Gdy już organizm odmówi Ci całkowicie współpracy - wstań i szykuj się do pracy. No co ty, kręci ci się w głowie? Współczuję, to na pewno minie.
2. Dolej wody do materaca.
3. Wypij coś moczopędnego, a w pracy wypijaj szklankę wody co godzinę.
4. Postaraj się nie opuszczać miejsca pracy zbyt często. Bądź czujny i dyspozycyjny przez cały dzień. Jeśli przychodzi ci to z łatwością - weź dodatkową pigułkę nasenną.
5. Zwiększ również wagę woreczków z piaskiem, które masz przywiązane do nóg - do 2 kilogramów każdy.
6. Wieczorem, nie odwiązując materaca, połóż się do łóżka i bądź perfekcyjnym, namiętnym kochankiem!
7. Jeśli wydaje ci się, że twoja żona interesuje się innymi mężczyznami - pozostań wspaniałomyślny i wybaczający.
8. Poświęcaj żonie więcej czasu i uwagi. Wyobraź sobie, że jej też jest ciężko!
9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Jak to, po co? Po to samo, co zawsze - niezbędne badania.
10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa. Oczywiście, że z materacem, co za pytanie?

Na koniec odwiedź znajomego proktologa, niech włoży Ci pomarańczę - on będzie wiedział gdzie. Oddychaj głęboko i mocno przyj. Po tym jak uda Ci się uwolnić od pomarańczy będziesz mógł pozbyć się zdechłej myszy i odwiązać materac.[/h]
 
Nikoleta aż się popłakałam ze śmiechu, choć już to kiedyś czytałam. Sama prawda:)
Miłego dnia dziewczynki. Zmykam do pracy.
 
Czesc czesc !

ja tez to czytalam na poczatku ciazy, ja sie rechotalam a moj patrzyl na mnie jak na wariatke. Wkleilam ten tekst moim marcowkom...

zbieram sie do lekarza trzymac kciuki, jestem jakas poddemerwowana...
 
katarinka, tak, przez cały czas trwania badania <czyli ok. 2h> nic nie wolno jeść, bo zaburzysz wynik. badanie jest po to, żeby zobaczyć, jak Twój organizm radzi sobie z konkretną dawką glukozy, czy wytwarza tyle insuliny ile trzeba. natomiast dokładnie po ostatnim pobraniu krwi możesz sobie zjeść ile chcesz:-) nie martw się, zleci:-) nie wiem czy u Ciebie robi się to badanie na czczo, czy nie. ja niby słyszałam, że nie trzeba na czczo, ale nigdy nie jadłam przed, musisz się dowiedzieć. będzie dobrze, trzymam kciuki za Twój pozytywny wynik!:-) powodzenia!

nicoleta, świetne, ukichałam się ze śmiechu:D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry