Otyłość w ciąży

[_pietrucha_]

Hej dziewczyny!

A jak przygotowania do świąt ? Coś już się u Was zaczęło?
U moich rodziców wczoraj było wędzenie mięsa i robienie kiełbaski, no ale ja tym razem nie bardzo mogłam pomóc...Może na Boże Narodzenie im pomogę:-)
Poza tym noc mam średnio przespaną, strasznie bolał mnie brzuch, mam cały wypełniony gazami,bo mam problem z wypróżnianiem się... brzuch zamiast wyglądać na swój czas,wygląda jak na 5-6 msc.. eh

 

[agusia30]

witam nowe forumowiczki super ze jest nas coraz wieciej, a nowym przyszłym mamusiom zycze spokojnych ciazowych miesiecy bez komplikacji i wiekszych problemów!!!!
do wszystkich którzy martwia sie swoją waga a zwłaszcza tych którzy mat=rtwie sie tym iz z powodu wagi nie mogą zajść w ciąże- nie przejmujecie sie az tak bardzo poniewaz nie w kazdym przypadku waga jest powodem tego ze nie mozecie zafasolkowac, ja jestem naprawde dużą kobietką ,. przed pierwsza ciaza wazyłąm 52kg a po ciazy wszystko sie zaczelo, nabawiłąm sie tarczycy, przez rok ponad rok czasu brałąm nieodpowiednie hormony ktore spowodowały ze spuchłąm jka bania, a dokładniej waże duzo wieciej niz wszystkie tutaj obecne kobietki(z tego co czytałam), teraz dobiegam prawie do połowy ciązy i jak narazie póki co jes wsio ok, schudłam ok.6kg!!! pomimo tego ze waże naprawde duzo nie czuje sie jak potwór, choc nie powiem waga jest naprawde uciążliwa, a juz napewnie nie tocze sie jak to jedna z was napisala tylko normalnie chodze i jestem pełana energii, swoja droga wkurza mnie troszke (nie obrazajac oczywiscie nikogo)podejscie niektórych osób co do oceniania otyłych ludzi!!!! nie zawsze to ich wybor , czesto choroba , no ale dobra koniec tego użalania i każdy ma prawo do swoje zdania!!!! mysle ze troszke dała nadzieji kobietkom starajacym sie o dzidzie zycze wam naprawde powodzenia i trzymam za wszystkie kciukasy za te starajace i za te które juz maja dziedzie w brzuszkach pozdrwaiam wszystkich serdecznie i zycze miłych przygotowan do swiat
dzieki ze jestescie !!!głowy do góry!!!buziaki

 

[hardcoremuffin]

Ja też nie pijam jakoś szczególnie dużo. Nie przepadam za piwem jest dla mnie za gorzkie za to uwielbiam zwykłe karmi chociaż z piwem ma mało wspólnego. Uwielbiam wszelkie drinki malibu z sokiem ananasowym lub tequila sunrise pychota aż chce mi się lata jak pomyśle o tym smaku.
Ja planowałam upiec karpatkę niestety mąż zmusił mnie do pichcenia wcześniej i opędzlował cała blachę na szczęście on w przeciwieństwie do mnie może sobie na to pozwolić bo jest ponad przeciętnym chudzielcem za to nadrabia wzrostem
Dziewczyny doradźcie mi bo strasznie odwaliłam. Byłam tak zalatana wczoraj po pracy, że zapomniałam. Lekarz przepisał mi CLO od 2 do 6 dnia cyklu po pól tabletki dziennie. Wczoraj miałam 2 dzień cyklu i zapomniałam o pierwszej połówce ;( dzisiaj już wzięłam normalnie i mam brać do 6 dnia cyklu czy przedłużyc do 7 ?

 

[kłaczek]

kurde, nie wiem! Chyba bym wziela dzien dalej... A mozesz tyrknac do doktora? To by bylo najlepsze. Albo pojsc i sie spytac - to przeciez dla niego 2 minuty czasu ledwie.
Moj chlopina tez z gatunku 6 takich jak on za sztylem od lopaty sie chowa. Tez moze co chce, ile chce i jeszcze jeczy ze mu sadlo rosnie. Chyba na pietach!

 

[_pietrucha_]

Ja bym wzięła jeden dzień dłużej... zresztą ja nie rozumiem dawki 0,5 tabletki....

 

[marcia30]

czesc wam!

A ja co do clo sie nie wypowiem bo nie mam pojecia.
moja alergia atakuje i to chyba bedzie jednak nabiał bo zjadłam wczoraj troche sera zółtego jak przygotowywałam stromboli i wygladam masakrycznie, czuje sie jakbym miała maske na twarzy i chyba przejde na sałatki w tym tygodniu zeby mi ta twarz do swiat ogasła.
akeake gdzie sie podziewasz? jak tam u ciebie sytuacja?

 

[akeake]

Marcia, jestem jestem i czytam Was U mnie nic ciekawego, 20dc, jakichkolwiek sladow owu brak, szykuje sie na kolejna niekonczaca sie opowiesc z cyklem..;( Poza tym dalej przygotowania slubne ale jakos tak mi sie nie chce i zapal minal bo mnie wiele rzeczy wkurza ;( Jakas strasznie drazliwa sie zrobilam, ale to chyba stres przedslubny i jakas zimowa deprecha. Teraz czekam czy listonosz sukienke przywiezie i z siebie wychodze takie mam nerwy ze kolejny dzien a jej nie ma, a miala dojsc w 2 dni Eh, i tak strasznie chcialabym miec juz dzidziola.. Nawet nie ciaze,tylko od razu dzidzie Bo ciaza to bedzie masakra i jeden wielki strach jesli sie uda.

U Ciebie widze juz po owu,tak że trzymam kciuki

Pozdrawiam Was wszystkie i postaram sie czesciej cos tu naskrobac

 

[hardcoremuffin]

Pietrucha
lekarz zalecił mi teaz 0,5 tabletki żeby uniknąć hiperstymulacji jajników. Chce zobaczyć jak mój organizm zareaguje na CLO. Sama się zastnawiałam czy nie łyknąć całej, ale posłucham lekarza i zobaczymy co wyniknie w tym cyklu z tego. Idę teraz na USG zobaczymy czy pęcherzyk w ogóle rośnie i czy pęka.
Akeake
wiem jak się teraz czujesz to samo przeżywałam 7 miesięcy temu nie jest wbrew pozorom tak źle. Ja chętnie jeszcze raz przeżyłabym swój ślub i wesele chociaż nas nasze ominął cały stres ze ślubem kościelnym.

 

[akeake]

hardcoremuffin, hehe, my tylko cywilny wiec tez o tyle dobrze ale zalamka bo przyszla sukienka i jest okropna i nie pasuje na mnie,nie wiem czy uda mi sie zwrocic i odzyskac kase bo byla jakby do mnie dopasowywana miesiac do slubu a ja nie mam w co sie ubrac...

powodzenia z tym CLO, mnie pewnie tez kiedys to czeka. oby u Ciebie zaowocowalo II krechami

 

[hardcoremuffin]

My też wybraliśmy cywilny i nie żałuję byłabym straszną hipokrytką gdybyśmy się zdecydowali na ślub w kościele. Niby całe 10 minut , ale stresu też sporo w momencie przysięgi z nerwów zaczęłam chichotać a wybrałaś wyjściową sukienkę czy ślubną ? Ja mimo cywilnego wcisnęłam się w ślubną i nie żałuję nie mogłam sobie odmówić tej przyjemności założenia białej sukni.Ahh ja chce jeszcze raz !

Nie wiem czy to normalne, ale od kiedy biore Clo to non stop chce mi się siku i latam do toalety.
My się dwa lata nie zabezpieczaliśmy i nic w końcu zaczęłam brać Duphaston i teraz Clo dużo lepiej się czuje libido wzrosło, a i od kiedy biore Duphaston mój lewy jajnik wygląda na całkiem zdrowy torbiele gdzieś pouciekały