reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Otyłość w ciąży

Stan tego chlopczyka sie pogarszal wic oni trafajac na ip za kazdym razem byly nowe objawy ktore dochodzily do calej reszty. Z ta raczka zrobili przeswietlenie i mimo ze nie bylo zlamania to zagipsowali, chore jakes. Moj maz widzial tego chlopczyka w prosektorium, sliczny malec straszne co sie przydazylo tej rodzinie:-(
 
reklama
Marcia a gdzie twoj maz pracoje ze widzial go w prosektorium ? tak z ciekawosci pytam
a masz linka do tego akrtykulu bo bym przeczytla...

Niedawno w angli umarla dzieczynka nazywala sie Lucie... na fb jest cala strona... byla chora na pluca bodajze i zaczely jej siniec usta i jej mama wziela ja do lekarza rodzinnego gdzie nie byly umuwione i sekretarka kazala czekac... po ponad godzinie stanelo malej serce i juz jej nie uratowali... lekarz probowal... nawet go sekretarka nie poinformowala ze jest male dziecko w takim zlym stanie
 
Moj maz pracuje w domu pogrzebowym i robi zwozki zwlok dla prokuratury, morderstwa, samobojstwa i takie tam

wybacz jesli to kiepsko albo glupio zabzmi ale ja chce prace twojego meza... zawsze chcialam robic w domu pogrzebowym a najlepiej jako patolog sadowy... i bede sie uczyc i cierpiec az do tego dojde
 
Powiem ci ze moze to glupio zabrzmi ale on bardzo lubi swoja prace, woli pracowac ze zmarlymi niz z zywymi wrednymi ludzmi, ja z koleji uwielbiam medycyne, fascynuje mnie zeby to nie wymagalo tyle poswiecen poszla bym na medycyne albo chociaz na ratownika medycznego, nawet sprawdzalam ile kosztuja studia i mialabym ochote je zrobic i moze kiedys zrobie , teraz dzidzia to moj cel zyciowy:-D
 
Pam, poczytalam...
1. trzeba byc idiota, wrozka lub jednym i drugim, zeby komus pisac ze ma raka.
2. kazdy ma jakis leki i prawo do nich.
3. nie kazdy z byle piknieciem popierdala do lekarza
4. niestety, w UK czesto proponuja paracetamol w naprawde dziwnych sytuacjach (vide moje poronienie)

Co do lekow, to trzeba bylo widziec jak po poronieniu bedac w ciazy, przy kazdej wizycie w kibelku sprawdzalam czy nie plamie. Jest to z reszta typowe zachowanie ciezarnych po poronieniu, mowimy na to kontrola majtow. ;-) Powiedzialabym, ze to zakrawa na lekka psychoze. Bolesne schorzenia maja to do siebie, ze pilnuja swojego miejsca w pamieci - boli ciagle to i sie o tym mysli.
 
i jeszcze jeden szczegol... ilosc postow owej adelajdy...
poza tym sama czasem uzywam "kopiuj wklej" jak mam na 2-3 watkach pisac o tym samym. prosciej tak.
 
reklama
Do góry