Dzewalajna, ja podwozie macane miałam do tej pory 4 razy. Mam łożysko nisko z przodu w kiernku przodujacego, na szczeście nie zasłania światła. Gin zawsze robi wywiad w kierunku podejrzanych upławów czy skurczy i doro wtedy podejmuje decyje czy grzebie czy nie, z wziernikiem tylko dwa razy mnie badał a tak to robił ostatnio usg dowcipne coby sprawdzić czy sie łożysko podniosło ale w sumie jest przeciwny grzebaniu.
Indziorka, wózio fajne, ale jaki ja dzisiaj sprzecior na mieście widziałam, aż sie odwróciłam.
kłaczek, seducho sprawdzić trzeba u chłopa, i ciśnienie pobadać przez pare dni, może to tylko zatrucie smrodami ze spawania plus niedojedzenie i braki płynów. Będzie dobrze, pogoń mu kota i wyślij na badania.
Indziorka, wózio fajne, ale jaki ja dzisiaj sprzecior na mieście widziałam, aż sie odwróciłam.
kłaczek, seducho sprawdzić trzeba u chłopa, i ciśnienie pobadać przez pare dni, może to tylko zatrucie smrodami ze spawania plus niedojedzenie i braki płynów. Będzie dobrze, pogoń mu kota i wyślij na badania.