martusia głowa do góry
jestem z Tobą
u mnie -7 po porodzie, potem jeszcze -1 i teraz jakby nie patrzeć ta jedyneczka raz jest raz jej nie ma. Ale ogólny rozrachunek -3.5.
Moje maleństwo juz w ogóle nie lubi leżeć i spać dłużej niż 5 minut. a na rękach to najlepiej na półsiedząco...
masakra, dwie nocki sama z krzykaczką. ale jak tu nie kochać jak nawet krzycząc mnie rozbraja
Moje maleństwo juz w ogóle nie lubi leżeć i spać dłużej niż 5 minut. a na rękach to najlepiej na półsiedząco...
masakra, dwie nocki sama z krzykaczką. ale jak tu nie kochać jak nawet krzycząc mnie rozbraja