reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Otyłość w ciąży

Powinno byc dobrze z cukrem bo tak na czczo był 106 wypilam glukoze i po 20 min wzrósł do 148 po ok godzinie był 202 a teraz zrobiłam po 1h 15 min i jest już 139 zobaczę ile będzie po 2 h
 
reklama
Kłaczek Twój synuś to ma tak jak ja:p tylko ja staram się powstrzymywać, żeby siku non stop w nocy też nie latać :p Pewnie przez to, że powietrze za suche... albo po prostu takie smaki ma :p

Marcia no to git, tylko Ty sama się nakręcać będziesz jakby coś nie chciało się zbić z tego cukru ;) ja na czczo miałam chyba 89 a po dwóch godzinach 102 :) wiem, że jak kiedyś miałam robioną 8 lat temu to normy były inne i pomiar co pół godziny...

Ja właśnie wcięłam dwa pączki na śniadanie- wiem jestem zła i niedobra, ale one były takie pyszne :D
 
a mój dzieć od 3 dni strajkuje, mało się rusza i w żadnym wypadku na zawołanie, nie pomaga przekupowanie słodkim ani ulubionym jedzonkiem, nie paniukuje bo się jednak rusza tylko już matki nie kopie a bardziej usiłuje rozerwać;/ albo klinuje się w poprzek i jakby przciągał po bardzo przyjemnym śnie
 
Hej hej ;) podczytuję Was ale tyle tego, że ciężko odpisać :tak::-D dziś mieli szczepić Jaśka ale ze względu na to że młody jest nadal przeziębiony:crazy: to przełożyli nam szczepienia na za tydzień, dodam że moje dziecie waży już 5,740, a tydzień temu ważył niecałe 5,300...więc w tydzień przybrał niecałe 0,5kg, strasznie dużo co nie? Urodził się z wagą 3,950, a wychodząc ze szpitala ważył 3,700. A przecież karmie go tylko mlekiem, a zjada ok 7 butelek po 120ml dziennie, lekarka nie powiedziała nic że jest za gruby czy coś ale jej słowa "oo matkoo" na widok jego wagi mówiły same za siebie. Jaś po prostu jest duży...a co ja mam mu jeść nie dawać
 
tabletka doustna podana humorystycznie (dowcipnie) ha ha ha ale się uśmiałam ... co do krwawienia to szczerze powiem, ze nie wiem ... może doustna jest silniejsza od dowcipnej i dlatego nie wiem... nie mam pojęcia.
alfa super, że podjęliscie juz decyzje. i według mnie jak najbardziej słuszną. nie wiedziałam ze jestes po in vitro więc tym bardziej o tak wyczekanego bobaska trzeba dbać i wierzyć że wszystko jest ok. Wg mnie jak już pisałam na bank będzie ok. Upewnisz się jeszcze w tym wszystkim po usg w łodzi. trzymam za ciebie cały czas kciuki kochana. w końcu co... może byc tak, że będziemy się razem darły na porodówce :-)
 
Lotka nie przemuj sie dziec zdrowy to i apetyt ma ,gorzej by było jak by apetytu nie miał i na wadze nie przybierał to wtedy by był problem, ja jak byłam na szczepieniu to mała wazyła 4950 a jak ze szpitala wychodziłysmy to 3160...:-) wiec prez 6 tyg przybrała 1790:szok: kluska moja ciekawe ile teraz wazy:-D
 
Lolcia Chyba reakcja lekarki była trochę nie na miejscu, bo widzę, że Jasiek też jest długi i to chyba o to chodzi, żeby był proporcjonalny go swojej długości... Ech... przesadzają :) No i je przecież normalnie z tego co się orientuję, mniej więcej co trzy godziny ;) Ale z tym, że jeszcze przeziębiony to szkoda... Oby się szybko skończyło ;)
 
reklama
No właśnie ja nie wiem jaki on jest teraz długi, bo zmierzyli dziś mu tylko obwód głowy i klatki piersiowej...
Kłaczku a Ty co myślisz na ten temat? Czy On oby za szybko nie przybiera na wadze...? ;O
 
Do góry