reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Otyłość w ciąży

A ja tylko na chwilę...

Nasz syn ma podejrzenia, ciężka genetyczna choroba, która może objawiać się przedwczesnym dojrzewaniem i dysplazją włóknistą kości głównie w obszarze kości czaszki, twarzy, kręgosłupa czy miednicy.

Będzie nas pilotować poradnia genetyczna i onkologiczna. Badanie potwierdzające chorobę będzie wykonane, gdy Borek będzie ciut starszy (jest dość inwazyjne, pobiera się kawał skóry).

Paraliżuje nas strach o to, że Borek będzie cierpiał przez tą chorobę. Dysplazje powodują ból...Pojawiają się ok. 5-6 roku życia więc do tego czasu życie jak na wulkanie. Boimy się :(

Lolcia, powodzenia!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Miałam nie wracać bez Jaśka, ale co zrobić jak w dwóch szpitalach gadają mi że termin jest popierdykany i na pewno nie był na 5 września jak wskazywała ostatnia @, tylko na 20|21 września wg wymiarów fasolki z USG:baffled: no cóż...czekam już na to swoje dziecię tyle, że te półtora tygodnia w tą czy w tą mnie nie zbawią, rozwarcie tylko na 2cm, dzieć nadal wysoko, wód dużo, przepływy w jak najlepszym porządku, łożysko dojrzałe II stopnia...w moim szpitalu lekarze konsultowali się z ordynatorem i jeszcze jakąś tam babką, a ja pojechałam jeszcze do szpitala w którym rodziła December i pani doktor stwierdziła to samo:baffled: mamy się co dwa dni pokazywać w szpitalu na KTG i wizycie, aby mieli nas pod kontrolą, także OoO, kto jak kto ale ja i Jaś to jakiś dziwny przypadek jesteśmy ;|
To było nasze drugie podejście pt "wyjazd do szpitala", a do trzech razy sztuka...to się aż śmieszne wydaje, ale nikomu nie życzę takich przebojów na sam koniec, człowiek czeka 9 miesięcy nastawia się na jakiś termin a tu taka lipa...ale co się odwlecze to nie uciecze, co nie?

December eh nawet nie wiem co mam Ci napisać...nie pozostaje nic innego jak być dobrej myśli kochana, że Wasz Borek będzie jednak zdrowym chłopcem a te diagnozy są po prostu mylne...a dopóki nie ma 100% pewności to musicie myśleć pozytywnie aby nie zwariować. Wierzę, że będzie dobrze i trzymam za Was kciuki ;)
 
Ostatnia edycja:
niestety jablko niema takich wlasciwosci jak gruszka dlatego taki zestaw niezadzialal. Z blonnikiem tez radze ostroznie jesli przewod pokarmowy jest nieprzyzwyczajony do takiej ilosc blonnika moga pojawic sie wzdecia

Wiem, że nie należy przesadzać choć chętnie bym całą paczkę zjadła byleby pomogło:) ale wzięłam tylko tyle ile fabryka pisze:)
A z gruszką to się boję czy mała nie będzie po niej mieć problemów... co sądzicie o tym?
 
December... kurcze no nieciekawie to brzmi, ale to tylko przypuszczenia więc trzeba być dobrej myśli.
Wiem, że to głupio pytać, ale wyszło to Wam po tych przesiewowych badaniach, które robią noworodkom?
 
December Przykro, ale nie ma 100% pewności więc wierzę, że jednak będzie dobrze i tylko coś im się w badaniach pomyliło...

Lolcia no ale nawet jeśli był na 20/21 września to już jesteś po terminie i według mnie nie powinni Cię puszczać już do domu, mimo iż akcji porodowej nie ma, właśnie przez to, że jesteś takim 'szczególnym przypadkiem' powinni Cię trzymać i monitorować zamiast kazać się toczyć na KTG co dwa dni :D Wywoływać nie muszą, ale pilnować powinni bardziej no...

kłaczek jak zwykle trafnie, trzeba oczywiste czynności dopowiadać :D S dzisiaj kupił smoka- zabawkę pluszową :D nie wiem czy bardziej dla siebie czy dla dzidzi :D

Dzisiaj znowu poszliśmy do dwóch centrów dziecięcych obczaić co i w jakich cenach jest i w sumie jestem zadowolona, na allegro jak na razie nie opłaca mi się zamawiać nic oprócz kocyków :) w sumie kurcze w końcu spokojna jestem, że zorientowana sie stałam :D butelki jednak z dr Brownsa (jakoś tak się pisze- te antykolkowe z tym niebieskim odpowietrzaczem w środku:p) także jedna finansowo nie będzie takiej tragedii :)
 
Lolcia a ja już chciałam napisać ze sie nie odzywasz to moze już po wszystkim a tu czytam i własnym oczom nie wirze, kurde moze Cię niedługo do księgi Guinessa zapisza jako kobietę która najdłużej w ciazy byla:-)

December nie zalamuj sie , na pewno wszystko będzie ok lekarze tak maja ze musza wypalic z grubej rury i podejrzewać najgorsze. Jak Pati sie urodziła to przez komplikacje przy porodzie miała byc niedorozwinieta bo było niedotlenienie mózgu, miała miec zaburzenia neurologiczne, wadę serca, problemy z wątroba, a jest zdrowym, normalnie rozwijającym sie dzieckiem także spokojnie i będzie dobrze.
 
December, skad takie podejrzenie? Przeciez on malenki jeszcze... I.. WIesz co? U mojego syna, kiedy mial 5 lat, zdiagnozowano zanik miesni. Full diagnoza, z pobraniem wycinka miesnia wlacznie, lekarz jak mogl odebral mi cala nadzieje, mowiac ze do szkoly to juz maly nie pojdzie a pojedzie, a patrzac na tempo w jakim posuwa sie choroba, nie ma mowy o pelnoletnosci. Opowiedzial mi tez pan doktor jak dziecko bedzie umieralo, nie omieszkal uprzedzic ze moge na rzesach stawac, a wszystko co sie da, to spowolnic postep choroby. Wyniki wskazywaly na podloze mieszane - pierwotnie miesniowe wlasciwe miopatiom i neurogenne wlasciwe polineuropatiom. I wiesz co? Mlody ma 20 lat, sam chodzi, jezdzi na rowerze, jest moze nie tak sprawny jak jego koledzy, ale w pelni samodzielny. No, ma pewne problemy typu dysosmia i lekka afazja, ale to juz wynik wypadku samochodowego, ktory nie mial zwiazku z choroba. Ja wiem, ze teraz cala drzysz, ale lekarze tez sie myla - moze to falszywy alarm.
Indziorka, spokojnie, moj kupil takie dupne auto na pilota, jak Karol mial z miesiac. Oczywiscie sprawdzal potem czy dziala.
LOLCIA?? A co Ty tu jeszcze robisz? Niezly numer... Prolongowali Ci porod. :-D
 
reklama
Do góry