reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Otyłość w ciąży

ja z Fabianem uzyuwałam butelek AVENTU i używałam jednej małej i jednej dużej.
Mała na początku do mleka a potem do herbatek. Więc wybrałabym opcję 2+1.
A termometr to ja miałam taki zwykły elektroniczny z miękką końcówką - przyzwyczaił się od małego to chociaż teraz nie mam problemu - termometr pod pachę i heja - teraz używam tych aptekowych bo do tych elektronicznych nie mam zaufania - każdy inaczej pokazywał.

podgrzewacza nie używałam i nie miałam - byłam zdania że dziecko musi mieć świeże mleko a nie ostygnięte i podgrzane. A potem jak przyszło co do czego to się okazało co innego :-) dolewałam albo ciutkę wrzątku albo pakowałam do mikrofali.
 
reklama
Dżewelajna ciesz się z tych mdłości, bo pewnie jakby teraz Ci przeszły to byś zaczęła świrować, że coś się złego dzieję, a więc lepiej nie rozmawiaj z grosiem i niech się panoszy ile wlezie:tak::-D ja pamiętam jak na początku świrowałam jak nagle cycki przestały mnie boleć:tak::-D dżizuus :p a teraz świruje jak Jaś przez chwilę się nie rusza:tak: wtedy szturam brzuchol i mówię "Jaśku żyjesz, rusz się" :-) i On wtedy pach i dupalka wystawi czy nóżkę hehe

Indziorka ja też kupiłam butelki z Aventu taki zestaw jedna duża druga mniejsza (jedna przeźroczysta druga lekko niebieska, a jeszcze były takie zestawy z różową:tak:) za około 50zl czy 40 coś i kupiłam też małą 120ml chyba...z BabyOne tak na początek, aa i jeszcze dostałam w prezencie dwie butle takie średnie z Tommy Tippee, także butelek mamy fuul i tak samo smoczków się mi nazbierało, że pewnie ich nawet nie zużyjemy.
A co do zakupów to my szczerze powiem wszystko kupiliśmy w stacjonarnych sklepach nic nie zamawiałam w necie, bo jak się ma czas to warto pojeździć po różnych sklepach i hurtowniach dziecięcych i wychodzi na to samo co z neta tyle że w realu można sobie pomacać, obejrzeć, na promocje można trafić i tak pomalutku wszystko się kupi. Termometr kupiłam taki zwykły elektroniczny z BabyOne z miękką końcówką i podgrzewacz też z BabyOne bo był w dobrej cenie.
 
Pam_x_pam, polska tv jest na necie. Chcesz linka? Moze nie wszystko, ale przynajmniej tvn mam, a bywa ze polsat, i TVP nadaja.
.
Dawaj linka bede cie po stopach calowac :-D a Karolek jaki slodki cukiereczek :tak:

znacie jakies polskie strony z akcesoriami dla dzieci ktore wysylaja za granice? bo ostatnio w jednym sklepie wrzucilam wszystko co chce i musze i wyszlo mi cos kolo 250 euro.... (policzylam 1zl=4euro) i nawet z wysylka by mi wyszlo taniej niz tutaj
 
Ostatnia edycja:
Indziorka, ja uzywalam na poczatku malej z Aventu, ale zwyklej, nie tej z wodotryskami, a potem przerzucilam sie na duze Tommee Tippee. Gdybym miala teraz kupowac, kupilabym mala Tommee i duze - te same smoczki,mniej kombinowania. Zwykle, a smoczki z odpowietrzaniem. Mala butelka sluzy mi teraz do podawania wody, duzych mam kilka bo gotuje grysik w litrowym garnku, przelewam w wstawiam do lodowki.
Pam, prosze: TEST
 
Dobry dobry wszystkim !
Ja odliczma dni do @ jakies 5-6 zostalo staam sie nie nakrecac bo szanse w tym miesiacu sa nikle ale jednak nadzieja robi swoje dzisiaj zaczely mnie bolec (.)(.) objaw pozytywny :biggrin2: ale na dwoje babka wróżyła. Martwi mnie fakt ze wlasnie pobiera mnie jakies przeziemienie niemiloserny bol gardla chyba podwyzszona temp a siedziec w pracy trza. Pozdrawiam
 
Dzięki Wam kobiety za podpowiedzi i już wiem jak zrobię :D Dwie duże i jedna mała :) Duże tak czy siak się przydadzą, a jak będę miała jedną małą to będę spokojna :D Tylko myślę co zrobić z laktatorem... Ale to jeszcze najpierw muszę odwiedzić dwie hurtownie :D wtedy podejmę decyzję bo 40 zł to jeszcze ok, ale już 150 to tak średnio:p

kurcze drugi dzień dziecko mniej ruchliwe jest, coś tam dało o sobie znać, ale w porównaniu do wcześniejszych dni to bardzo mało :/

kłaczek już zdjęcie dojrzałam, ja też chcę już swojego szkraba :D zdjęcie bosko śmiechawskie:p

No mnie się wydaje Lolcia, że jak już Ci ten cały czop odszedł, to lada moment Jasio będzie ;) &&&&&:)
 
Indziorka, przyjdzie czas i na Ciebie. :-) Karol dorobil sie dzis nowego przydomka - mamy polewke. W "polskim" sklepie, (tym razem naprawde polski bo wlascicielem jest Polak) pracuje taka fajna Hinduska w srednim wieku. Znamy sie od dawna, ona mnie jeszcze z brzuchem widywala, jak sie Karol urodzil zrobila sie z niej ciocia na calego. Dzis jak zwykle wyszla zza lady zeby sie z nim przywitac, on oczywiscie sie rozesmial na jej widok szeroko bo tez ja lubi, a ona... "Hi, Dracula!":-D No i zostal Drakula... Poki mu nie wyjda gorne jedynki to juz chyba tak bedzie.
 
reklama
A ja dalej bujam sie z tym uczuleniem, wyglądam jak jakiś potworek, smialam sie do męża ze jak sie w nocy obudzi to sie mnie wystraszy:-) chciałam sie dostać dzisiaj do lekarza rodzinnego ale sie okazało ze jest na urlopie a lekarka zastepujaca ma full wiec sie zapisałam na poniedziałek. Przy okazji poproszę o skierowanie na ogólne badania krwi, tak żeby sprawdzić czy nic sie nie dzieje. Bo ja generalnie 3 lata temu zachorowalam na sarkoidoze odmianę plucna i mimo ze nic sie nie dzieje to muszę byc pod stała opieka pulmunologa. Niby sarkoidoza nie przeszkadza w ciazy. No ale zeszłam z tematu , musiałam wysmarowac sie mascia sterydowa bo nic nie schodzilo mi z tej twarzy. Znacie moze jakieś sposoby na łagodzenie objawów alergi?( pieczenie, swedzenie i lekka opuchlizna, wysylka jak kaszka)
miłej nocki :-)
 
Do góry