reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Otyłość w ciąży

zdjęcie Karola też spostrzegłam :-) ślicznie.
lolcia to dobrze, że już spokojniej do tego podchodzisz ... może w weekend albo jeszcze dzisiaj będzie po wszystkim ....
ciekawe jak tam martusia już godzinę temu miała iść na oxy ...
kłaczku trzymam za ciebie kciuki - konkretnie to za fasolkę - jak nie teraz to za miesiąc....
ja niby tak jak ty alfa ale u mnie jeszcze lipa z tym serduszkiem.... musze poczekać kolejne 2 tygodnie - tak myślę że moze 4-5 październik pójdę.
 
reklama
Witam Piątkowo dziewczyny :-)
Miłego dnia i weekendu. Mój M w pracy to mogę ponetować :-)

Ja już dziś zaliczyłam lekarza ogólnego nawet udało mi się załatwić skierowania na badania ogólne z krwi i moczu bo dawno nie miałam ich robionych, tym razem byłam u innej lekarski i ta nie komentowała nic, że otyła itp. jak tamta poprzednia. Moja przychodnia a szczególnie lekarze w niej przyjmujący są naprawdę specyficzni i wydobyć od nich jakiekolwiek skierowanie czasami graniczy z cudem.
Indziorka to na pewno niesamowite i niezapomniane usłyszeć bicie serduszka fasolki co rośnie w brzuszku, ja niestety nigdy jeszcze nie doświadczyłam tego uczucia, to moja pierwsza ciąża. Jak każda z nas trochę się boję czy tam wszystko dobrze i teraz tak sobie myślę czy aby już będzie słychać to serduszku....
Dzewelajna teraz tak myślę, że i u mnie może być za wcześnie na usłyszenie serduszka, ale cóż tak mi kazała doktorka przyjechać to tak pojadę to i tak wizyta na NZF a później mam usg prywatnie u lekarza, który leczył mnie z niepłodności to jakby co to może już wtedy zabije serduszko, zobaczymy. Podobno serduszku bije jak beta przekracza poziom 10 000 ja miałam już ponad 12tys więc może będzie szansa. Widzę po sobie że już zaczynam się denerwować i za dużo o tym myślę.
 
Pam_x_pam, polska tv jest na necie. Chcesz linka? Moze nie wszystko, ale przynajmniej tvn mam, a bywa ze polsat, i TVP nadaja.
Marcia, trzeba bylo uaktualnic - tamto mialo ze 2 miesiace jak nie lepiej.
Dzewalajna, dzieki, melduje ze jestem glupia - wieczorem dalismy sobie czadu bo bylo ok, dalej jest ok, wiec albo to nie @, albo przeszla do konspiracji.
 
lolcia trzymam za Was krzciuki, moja siostrzenica urodziła zdrowego i silnego synka 2 tygodnie i jeden dzień po terminie. Tylko w Twoim wypadku to dobija ta niepewność ile to dni po terminie jest. Myśl pozytywnie.
Wiesz jaki sposób na szybszy poród miała moja siostrzenica jak już była po terminie :) seks, podobno wtedy szybciej może zrobić się rozwarcie, bo macica dostaje skurczy, tak mi mówiła. Może spróbujten sposób :-)
 
Alfa, to nie tak do konca... Seks pomaga, mam to sprawdzone, ale nieco inaczej.Przede wszystkim skurcze macicy moze wywalac orgazm, o ktory raczej ciezko w zaawansowanej ciazy, ale jak ktos potrafi to do biegu... gotowi... ;-) Prostaglandyny zawarte w spermie, zmiekczaja szyjke macicy i ulatwiaja rozwieranie, ponadto podobno (nie jestem tego pewna) ma jakies dzialanie przeciwbolowe. Przyznam sie, ze jak zaczal mi sie porod, "uzylam meza" - o jakichs ekstatycznych uniesieniach nie ma co mowic, kiedy ma sie skurcze, ale przykre to nie bylo, a faktem jest ze Karola urodzilam szybko.
 
Alfa Ja widziałam bijące serduszko, a nie słyszałam :) pierwszy raz usłyszałam gdzieś w hm... 14 tc i tylko przez chwilkę... Ja też się cały czas martwię i zastanawiam czy wszystko z dzieckiem w porządku :) się pocieszam, że jeszcze tylko 5 tygodni i w razie tfffu czegoś lekarze będą w stanie pomóc mojemu dzieciaczkowi :) ale niby wszystko w porządku, ja jeszcze nie umieram (chociaż patrząc na pewne wyniki czasami to się zastanawiam :D) a dzidzia dokazuje kopniakami :D Najbardziej się czeka na te kopniaki każdego dnia, chociaż to boli czasem bardzo (kopie mnie bardziej do środka niż do zewnątrz) aż się łezka w oku zakręci to czekasz na to codziennie, odkąd poczujesz pierwszy raz ;)

kłaczek a ja Twojego zdjęcia z suwaczkiem Karola nie widzę :( Ja o seksie mogę zapomnieć :D cała zarosnę :D

Marcia ja też pod względem snu czuję jesień... przesypiam w końcu prawie całe noce bez pobudek większych :D strasznie mnie to cieszy :)

Dzewelajna Serducho będzie biło jak szalone teraz to już sie tylko cieszyć i dbać o siebie ;)

Ej może jak Lolcia się od rana nie odezwała, to może Jasiek coś już wykombinował i poczuła skurcze? :D
 
nad lolcią też się zastanawiałam właśnie... może może w końcu ją ruszy :-)
alfa nie martw się - wszystko będzie ok - tylko ja albo mam taką urodę albo trafiłam na maksymalnie beznadziejny aparat usg
 
Indziorka Ty weź się tak nie zapędzaj z tym rodzeniem hehe:-D moje dziecie jak widać ma czas, chętnie zmieniłabym suwaczek ale kurczę nie umiem:tak: ja też jestem śpiochem, piszę do Was jeszcze w wyrka :-D:tak: Noo właśnie mi ten lekarz ze szpitala też o sexie mówił, no ale niestety mogę zapomnieć, bo niby z kim? :p Mój A w UK, także OoO:-D dupaa blada :tak:
 
hej laseczki

witam nowa laseczke na pokładzie
:-)

ja tam wam powiem tak... moja bratowa jest w ciazy (ona ma na 29wrzesnia a ja na 29listopada) i ona taka wybredna ze tego nie mozna,tego nie i tamtego, okazalo sie ze dostala anemi. a ja tam wszystko jadlam i jem do tej pory sery pleśniowe,wątróbka,i takei tam pierdy. ciaza to nie choroba i to naco mam ochote pochłaniam:-)

mnie tam sie nic nie lalo z cycochów,teraz dopiero zauwazam ale takei zaschnięte na koncu sutków. nic pozatym.

my jutro jedziemy obejrzeć szpital:-D i jutro o 6 rano nam rogówka przyjezdża hahahahahahaha
 
reklama
Do góry