reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Otyłość w ciąży

o matko ! martusia wyścignęła lolcie ??????????

toż to szok !

ale nic - trzymamy za nią kciuki.


czy ktos może mi powiedzieć kiedy to tak szybko zleciało ???????

już jutro USG !! jupiiii :-p

2 tygodnie poszłyyyyy jak z bata strzelił.

dzisiaj znowu niewyspana z zawrotami głowy i nadal mnie muli.....bleee....
kiedy to się skończy .....

z fabianem tak nie miałam

dopiero w 4 miesiącu zaczęłam wymiotować przez równy miesiąc codziennie ale tylko rano.
a tak nawet nie wiedziałam co to mdłości.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dobryy ;-) no więc jutro środa i szpital witaaa i jakoś wcale się nie cieszę, bardziej się cholernie boję...ale co ma być to będzie:tak: ciekawe czy zaczną działać coś już jutro czy może jeszcze będą czekać (choć wątpię...):angry: Także jeszcze dziś wieczornie się pożegnam, a od jutra będę prosiła o kciuki i modlitwę za mnie i Jasia :tak:
 
Eee... Martusia juz??:szok: To mamy sezon wysypowy!:-D Lolcia, jutro? Kciukasy.

Karol ma nowa zabawe - wyciaga mi wtyczke zasilania z lapa. Siega przez szerokosc lawy i ciach! Ja sie dre "Nieee...", jego to bawi - puszcza i czeka az sie zajme pisaniem i... ciach!:-D Stoi mynda i czeka.
 
jejej, znowu nie było mnie kilka dni, a tu stron niczym powieść ;)

martusia - kciuki zaciśnięte!
lolcia - zazdroszczę Ci,że to już! ja nie mogę się doczekać,choć wiem,że im bliżej tym więcej obaw...ale będzie dobrze!
pam - przykro mi, ale do przodu trzeba iść i starać się dalej!
dzewelajna - Ty panikaro!:p ale widzę,że już się ogarnęłaś;) jutro będę trzymać kciuki - będzie pięknie serducho biło!:)

a mnie nie było, bo malowaliśmy mieszkanie:) mamy zielony pokój - moje marzenie;) i brązową kuchnię:) w końcu jest przytulnie. wynajmujemy mieszkanie i do tej pory było, jak właściciel pomalował,ale teraz jest po naszemu;)
w nd miałam wizytę połówkową:) Bąbelek waży pół kilo!!! jest bardzo ruchliwy, a co najważniejsze cały i zdrowy! pani doktor nie nakrzyczała,że przytyłam;) mam kilka zdjęć w 3d,ale na płycie, jak się ogarnę to pokażę moje CUDO;) co prawda lekarka nie mogła potwierdzić płci bo nóżki miał zaciśnięte przez całe badanie, które trwało prawie pół godziny;p ale na poprzednich dwóch isg widzieliśmy siusiaka, więc jak to pani doktor powiedziała"raczej nic mu nie tego siusiaka nie urwało;) "

miłego dnia życzę!
 
Witam:)

Ale fajnie, że *martusia* się już rozpakuje, kurcze ja też już mam na to ochotę :D Lolcia kciuki za Ciebie są cały czas;)
alfa nigdy się nie zastanawiałam nad tym, jaki powinien być poziom hormonów w ciąży... chyba jestem wyrodną matka :/
Marta tak z Lolcią kminiłyśmy o becikowym... chyba mimo wszystko co region to obyczaj :D

Miłego dnia
 
Lolciu - pewnie, że będą kciuki i modlitwa - nawet od dziś :-D Dasz radę, wierzę w Ciebie.

Marta - super kolory, a macie osobny pokój dla Maluszka? Duży już Wasz Synuś - pół kilo miłości.
Kłaczek - to mały spryciarz, a jak katar? Lepiej ?

Alfa - może lepiej z tymi hormonami skontaktować się z lekarzem albo chociaż z położną, to Cię uspokoi
 
Marta - super kolory, a macie osobny pokój dla Maluszka? Duży już Wasz Synuś - pół kilo miłości.

niestety nie mamy...mieszkamy w kawalerce, co prawda ma 40 m2. więc jest pokój jest naprawdę spory. Ignaś ma szykowany swój kącik;) mamy taką wnękę, gdzie postawimy łóżeczko, komoda już stoi. jakoś się pomieścimy;) jeszcze mamy psa, niemałego - goldena retrievera - 35 kg miłości;) ale będzie nam na pewno cieplutko ;):p
 
Redusia, on chyba przekorny jest. Moje wrzaski go ciesza - mynde jedna. Katar dalej cieknie, doszedl kaszel, oklepuje, odkrztusza, ale tez troche rzezi. Nie slysze zeby "gral" na oskrzelach, wiec do lekarza nie lece - poki osluchowo czysto to nie ma po co - jakby sie zaczal przyduszac to mam wziewy.
Zrobilam syrop z cebuli i okazuje sie ze jednak jest cos, czym moje dziecko pluje.:-D
 
lolci, lolcia - no stresss .... to poprostu meta i tyle :-) wiem -łatwo mówić - pamiętam jak ja jechał w nocy o 22 na porodówkę, po lewatywie siedziałam na kibelku i taka myśl mi przeszła, że a moze nie wyjde z tego kibelka, będę tak siedziała do rana ..... :happy2:

ale pomyślałam kurcze - to zawsze przecie nowe doświadczenie i trzeba przecierz zobaczyć jak to jest, obejrzeć jak ta porodówka wygląda no i pokazać że inni moga to i ja dam radę !!!!

modlitwy nie obiecuje bo ja w tych sprawach to raczej niby zapominalska jestem... ale kciukasy będą.

czekamy za tydzień albo w weekend na relacje.


co do hormonów to ja też sie na nich nie znam ..... może i niestety ...

marta87 - jak zobaczyłam wpis twój to od razu co zobaczyłam to golden retriever - od razu mi się oczka zaświeciły ale potem przypomniałam sobie, ze no tak - gadałyśmy razem na ten temat.
Nasza Doris ma już skończone 3 miesiące. Zachowuje się super ale czasem zapominam że to jeszcze przecież malutki szczeniaczek ... no może nie malutki =) moja przesłodka prawie 11 kilogramowa księżniczka. tylko czemu musi codziennie mnie budzić o 6 na siku - nie mogłaby tak o 7 :-)
 
reklama
Do góry