reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Otyłość w ciąży

w końcu zaczyna być widać, że dzidzia rośnie, bo tak to na wadze spadałam dosyć ostro i nic a nic nie chciało dzieciątko wypchac brzucha do przodu, strasznie komicznie wyglądało to jak z przeciętnym brzuchem szłam jak kaczka :-D
miałam dobry dzień dzisiaj, ale starszy brat zawsze potrafi go zepsuć, żałuję tylko, że dałam się wyprowadzić z równowagi, bo dzidzia od razu przestraszona :baffled:

płeć lekarz wstępnie przepowiedział mi w 16tc, ale jak byłam w 20tc na wizycie to stwierdził, że nie może określić płci i pewnie się na USG 3/4D 25.09 się dowiem, a właściwie dowiemy, bo swojego biorę pod rękę:-D

co do wyglądu to się cieszę, że twarz jak księżyc w pełni już mi zeszła i znowu mam zaznaczone kości jarzmowe :-D

Indziorka przypomnij się z jaką wagą startowałaś i ile ci zleciało z wagi? Jak urodzisz to cię własny facet nie pozna taka laska z ciebie bedzie:-)
 
reklama
Dokladnie. A my wywalimy komisyjnie z watku.:-D

Marcia, jak dzis? My bylismy na jezynach z Karolem, w efekcie jego 3 komary urabaly (przyplacily to zyciem), mnie cos wiecej, ale mamy pudeleczko jezyn. Ze 2 litry. I jutro trzeba bedzie znow sie wybrac bo jezyn jest wiecej i wlasnie dojrzewaja na calego. Po powrocie zjedlismy obiadek, teraz kawka i na dzis koniec z zarciem. Dietkujemy?
 
Tak tak dietkujemy aczkolwiek strasznie mi cieżko bo jakoś mi słabo i w głowie mi sie kręci. Ja dwa dni miałam fazę na buraczki gotowane ale ogólnie jest mi strasznie cieżko bo mi sie @ zbliża i zawsze mam rożne dziwne smaki
 
Buraczki? Dobra rzecz!
Maly jadl sam... Juz go wykapalam i pomylam meble w salonie, ale tak patrze ze wykladzine warto by wyprac. Pomyslec, ze to bylo kilka chrupek, jeden maly kruchy batonik z dzemem i jeden taki z serii kinder - taki malutki pierdek w czekoladzie.
 
Wstyd się przyznać z jaką wagą startowałam :baffled: ale w tym momencie jak na ciążę i ile wcześniej miałam cyferek na koncie jestem z siebie zadowolona:tak: taką wagę mogłabym mieć po porodzie, ale zobaczymy czy jak zacznie mi się więcej obowiązków, typu uczelnia i powrót do normalnego zajmowania się domem to czy znowu nie zacznie spadać... Na pewno nie będę taką laską jaką byłam jak się poznawaliśmy, bo ważyłam wtedy 65kg... ale tak w jakieś trzy miesiące od porodu chciałabym wylądować na wadze 80 kg bo wtedy wyglądałam proporcjonalnie i czułam się dobrze- 40 to mój rozmiar w 36 czułam się za chuda w stosunku co do piersi... Ale jak to będzie to czas pokaże, jak na razie żeby nie zapeszać jest dobrze:tak:

kłaczku jeżyny:rofl2: ja mam straszną ochotę na maliny późne, jeżyny czy te truskawki całoroczne... ale boję się ich jeść po tym jak po zwykłych śliwkach mnie wywaliło wysypką nawet na powiekach i zostaję przy grejpfrutach(obniżają poziom cukru i sycą;) czasami banany, ale to sporadycznie:-D ja sobie nie życzę wywalania i to komisyjnego z wątku, bo wtedy wpadnę w depresję i znowu zacznę tyć O! :-D

Mama taty mojego całe życie mi wypominała, że za gruba jestem... a ostatnio nic tylko, że dobrze wyglądam. Mamy mamy znowu widzi mnie mniej więcej raz w miesiącu ostatni to stwierdziła, że ciąża mi służy, bo znowu wcięcie w tali jak się od tyłu oczywiście patrzy się uwydatniło i nogi mi znowu schudły i pupa, także chyba rzeczywiście mimo puchnięcia to coś tam musi lecieć w dół... poza tym oprócz spodni dalej korzystam z tych samych ciuchów :-D
 
Indziorka, chudniecie w ciazy to luksus. A co do owocow, to jesli nie masz normalnej alergii, to po prostu sprobuj troszke. Sliwki pewnie byly czyms "doprawione" - moze czyms na szara plesn bo sa podatne - i to raczej, a nie same owoce wywolalo reakcje alergiczna. Co do jezyn to przez przypadek znalazlam miejsce gdzie rosnie ich dosc duzo - po prostu sciezka ktora chodzilismy latem na spacery - i teraz jak dojrzaly. Raz bylam ale bylo jeszcze wczesnie, teraz widze ze jest wysyp i nie tylko ja zbieram. Tylko komarow tam jest sporo bo gdzies tam w krzakach sa bajorka.
 
ja mam alergię na ziemniaki i jajka :-D:-D na owoce niby w testach nic nie wyszło, ale że nie wyobrażam sobie życia bez ziemniaków czy jajek- tym bardziej w ciąży (toleruję te produkty bez większych przygód gastralnych :D)to ziemniaki wiadomo prawie codziennie,a jajka od czasu do czasu jak mam smaka :D, ja w okolicy domu rodzinnego (wieś) też niby mam takie rarytasy, ale za młodu się tyle osłuchałam, żeby takich rzeczy nie jeść bo lisy to posikały (moi rodzice różne banie w głowach nam robią) i będzie się chorym, że mi się odechciewa:-D ostatnio białe winogrona dopadłam jeszcze, na szczęście takie małe domowe... z poruszaniem się miałam problemy jak przyszło co do czego... Teraz mam fazę na jabłka, bo wiem, że to co wokół domu rosną pryskane nie są i czuć różnicę w smaku tak samo ;-)
 
chcecie zdjęcia ? proszę bardzo :-)

tu z tegorocznych wakacji - buzia opuchnięta jak nie wiem - patrzeć nie mogę na to zdjecie

IMG_9311.jpg

tutaj listopad 2011 - fabiana urodziny
IMG_8295 (640x501).jpg

a tu mój przystojniak z moją chrześnicą
KOMUNIA ŚW. WERONIKI (166).jpg
 
reklama
Hallo Hallo ;P melduje, że jestem nadal w dwupaku :-D także Indziorka Twoje proroctwa się nie sprawdzają:tak:;-):-D byłam dziś u gina i w zasadzie dowiedziałam się tylko tyle, że szyjka bardzo dobrze trzyma :-D i nic nie zapowiada porodu, serduszko Jasia bije jak dzwon i w zasadzie wszystko jest ok. No i na 14 (w kolejny piątek) mam następną wizytę na której dostane skierowanie do szpitala, no chyba że coś się ruszy na dniach samo:tak: Faktycznie brzuch się mi sporo obniżył, dziś rano napisałam Wam że nie mam zgagi a jednak dziś wieczorem dostałam :szok::-D także OoO, pochwaliłam się za szybko hehe. Ojejkuu marzy mi się poród, choć wiem że jak już się zacznie będę pewnie wyć z bólu i wtedy mi się ode chce :-D:tak:

dzewelajna fotki śliczne, szczególnie ta w trójkę :tak: Fabian podobny do Was strasznie:tak:


Dobrej nocy dziewczynki ;))
 
Do góry