reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Otyłość w ciąży

Nagini, niby wiem, że można... Ale może nam to tutaj szkodzi... A czytałam, że kofeina choć nie przyswaja się w dużych ilościach, to u maluszka akurat się kumuluje, bo jest wolniej wydalana. A no też odziedziczyć nadwrażliwość na kofeinę po tatusiu [emoji39]

Co do zadowalania dzieciaków, to proponuję męża wysłać ze starszakiem, a z małą Ty idź na spokojny spacerek, a na następny raz na odwrót [emoji846] za niedługo będziecie wszyscy razem się rozrywkować [emoji846]
Ja bym wolała odwrotnie [emoji14] Mam braki w spędzeniu czasu z synem, bardzo za tym tęsknię. On zresztą też. Gdyby nie karmienie to najchętniej bym go gdzieś zabrała na cały dzień, a małą zostawiła w domu.
 
reklama
O rany! Taka konserwatysta, że tylko cycuś? [emoji33]

Mój Bruno pije że wszystkiego jak leci... Dziś nawet szczepionkę na rota zassał z tej strzykawki, tak się chłopak dorwał [emoji33]
Taak dokładnie tylko cyc. Rotawirusa to jej trzeba było drewnianym patyczkiem do sprawdzania gardła zbierać z brody i upychać w buzi. Mój syn używał smoczka i pił z butli, a to jest kobieta i nikt jej nie zrozumie [emoji14]
 
Ostatnia edycja:
Colorado u nas na październikowkach byla dziewczyna co piła duzo coli przy kp i dzieci nie spało, pobudzone, marudne. Odstawiła i jak ręką odjal. Ja na początku kawy nie piłam ale już 3-4 miesiac to się nie dało bez :D tylko ja jedna dziennie rano do sniadania, więc dalismy rade.
 
@madagos dziś już u nas lepiej, tylko też nie wiem, czy to od nie picia kawy, czy przez wczorajsze szczepienie.

Z różnicą wieku u dzieci to chyba ciężko o idealną. Wy się nie obawiacie takiej niedużej różnicy? [emoji846]
 
reklama
Colorado, ja pochodzę z rodziny wielodzietnej i moj maz rowniez. Mój brat ma 4 synow, siostra 2 córki. Różnica wlasnie rok, półtorej. Mialam czynny udzial w obu tych rodzinach i na początku było im bardzo ciężko (zalezy tez jaki wkład w życie rodzinne ma ojciec) ale jak dzieci juz mialy z 3-4 latka to masz "problem z glowy" (brzydko brzmi, nie znalazlam innych slow). Dzieciak ma z kim pograc w piłkę, w badmintona, z kim się pobawić lego, na wakacjach wygłupy w basenie razem itp. Na początku przesrane zeby potem miec luźniej :D
Ja mam farta bo mam super meza, który nie ma problemu z oproznieniem zmywarki, posprzataniem, zabraniem dziecka do kapieli czy na spacer. Usypia, przewija, bawi się, pomaga jak może i nie wymaga gorącego dwudaniowego obiadu tylko mrożone pierogi równie chętnie zje a jak jest turbo kryzys to pizze bez pytania zamawia. [emoji14] My to w sumie byśmy chcieli trójkę tak rok po roku no ale obawy troche mamy ze mieszkanie za małe itp.
Jak teraz mniej-wiecej wstępnie robilam listę co mi jest potrzebne dla drugiego brzdąca to... no prawie nie ma nic na tej liście :D drugie i kolejne dziecko na tym etapie praktycznie nie kosztują. Gorzej potem. :D
 
Do góry