reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Otyłość w ciąży

No właśnie nie. Zastanawiamy się nad tym czy ona czuje dosyt?? Po 110 ml MM nadal szuka cyca, daję jej cyca to marudzi i odrzuca, daję jej smoka to też nie, robię jej następne 60 ml + proszek wychodzi 70 ml i dopija to do końca i dopiero wtedy zasypia i jest spokój...
Na szczęście to jest raz dziennie, bo tak to kilka razy po 90/105 wypija. Nie wiem dlaczego ona nie lubi mojego mleczka?? A jest, bo cieknie i nawet wtedy marudzi:(
Idę, bo mam wydepilowaną jedną brew, a drugą nie hehe. Fajne uczucie kiedy możesz sobie ogolić nogi hahaha!

Dziewczyny, macie namiar na jakąś dobrą butelkę antykolkową z której leci wolniej niż z Tomme Tippee 1?? Zdarza nam się, że smokozord się zakrztusza, bo za łapczywie pije. Zdarzyło się już to ok. 6 razy, ale za każdym razem się boimy:(
 
reklama
ainhoa ale masz fajnie , powrzucaj wiecej zdjec zuzieńki,stęskniłam sie.

dzewelajna ja jak robilam test to nawet szczerze ci powiem bylam w 30dniu cyklu, a cykle mam zazwyczaj 30-31 dni. nawet wiecej sie zdarzylo. i jakos pewnej soboty chcialam robic testa rano ale w piatek byla imprezka i wypilam 1 drinka wiec pomyslalam ze moze byc falszywy albo nie wyjsc. wiec zrobilam rano w niedziele. nasikalam skropilam i polozylam chwilke na szafke bo wlosy spinalam w kucyk. pamietam to jak dzisiaj.nie minela nawet minuta i odrazu 2 mocne krechy ja bylam w szoku,plakalam śmialam sie i darlam na cale gardlo do mojego zeby tu przyszedl. trzęsłam sie jak galareta hehe.. mojego mina byla szokujaca wszystkie kolory na twarzy i wszystkie wyrazy twarzy jakie sa mozliwe hahaha.

pokazalismy mamie mojej test a ta wniebowzięta byla.
moj maz mojemu ojcu nie chcial powiedziec bal sie jego reakcji. ale moj tato tez przeszczęsliwy bo bedzie mil wnuka w domu.(wszystkie wnuki poza domem) i sie smieje ze po piwo bedzie dziadkowi latal hahaha

teraz wszyscy czekaja na narodziny brzdąca.

rodzice mojego meza i rodzeństwo zachwyceni:-)


kłaczku ja bylam przerażona porodem bo tam gdzie chce rodzic niema znieczuleń,jest tylko gaz. I jakos twoje posty daja mi otuchy. Dodam ze nie jestem odporna na ból ale wiem ze dam rade bo bede miala męża mojego przy sobie. I twoje slowa otuchy ktore towarzysza mi kazdego dnia odkad je przeczytalam. Czuje tak jakbys mi mowila to do ucha codziennie.

Dobrze ze jest ktos taki to opowie jak jest naprawde,boleć musi i tyle.
A twoje slowa juz dzialaja jak znieczulenie. Pisz tak częściej:D:D:D

Witam nowe mamusie,Fajnie ze zawitałyście, mam nadzieje ze bedzie wam unas dobrze :) powodzenia zycze i zdrówka wszystkim
 
Ainhoa, Karol tez sie krztusil, ale szybko sie nauczyl ciagnac zbutelki Tommee.
Madzialenka, kiedys rodzilo sie i bez gazu nawet i dawalo rade. Teraz mialam gazik... No, jest roznica.
 
kiedys czytaj w ciazy ale jeszcze niewidocznej rozmawialam sobie z mama na temat znieczulenia itp a ona w pewnym momencie mowi tak: kiedys znieczulen nie bylo, baba w polu urodzila, sierpem odciela pepowine, zawinela dzieciaka i dalej do roboty -uwielbiam te wypowiedzi :-D

a tak w ogole to jest jak myslalam tzn brzucho mi wywala pod sam koniec. chcecie zobaczyc? ;)

P.S. kłaczku do toalety latam dalej i pragnienie mam jak smok... na kacu gigancie. :-D
 
Witam ponownie:)
My juz po nie planowanej wizycie. 40 min leżałam pod ktg a mój mały uparciuch zawzięcie spał. Gbs negatywny więc ok.
No i w niedzielę o 9 mam się zgłosić na oddział i będą robić cc, bo mój gin ma weekendowy dyżur i taką podjął decyzję.
A ja już zaczynam się bać, choć wiem, że nie powinnam.
Ale jak pomyślę, że już za dwa dni będę mieć Lenusię po tej stronie to aż się buzia sama śmieje.
Trzymajcie się cieplutko
smilie1.gif
 
*martusia* pewnie że chcemy :-) Pokazuj brzuchalka :-D

Ania zostało Ci tylko dwa dni z brzusiem!! :-) Super będziesz już mieć córunie przy sobie :-) Niedzielny leniuszek będzie :tak:
 
*martusia*, moze nie sierpem pepowine, ale moja babcia urodzila najmlodszego syna w zniwa. Zanim nie urodzila, szla za kosiarzem i podbierala zboze, odkladala snopy do wiazania. Jak juz ja wzielo na dobre, ktos polecial do wsi po "babe", babcia poszla na miedze, urodzila, "baba" odebrala, babcia odpoczela z godzinke i poszla w pole, tyle ze juz nie do podbierania, a do wiazania powrosel - to najlzejsza robota przy zniwach recznych, a liczyly sie kazde rece w polu.
 
o kurcze ania to nic tylko od razu jako pierwsza gratuluje :-) bo pewnie zajrzę tu dopiero w poniedziałek po południu.

Cudownych chwil z Lenką i nie martw się cc nie jest takie straszne - ja miło wspominam :-)

Trzymam za was mocno kciuki i mam nadzieję, ze vice versa czy jak to tam się pisze.

A tym czasem mam weekend i kończąc odliczanie stwierdzam, że dziś mija mi 37 dzień cyklu.
Spotkamy się w 40 :-D
a w 41 teścik - będzie : 40 dni minęło jak jeden dzień .... tari ra ri ra. :happy:

PAPAPAPA - trzymajcie się i oprócz ani niech nikt mi się tu bez mojej wiedzy nie rozpakowuje nu nu nu
 
Dzięki dziewczyny:)
Dzewelajna ja pierwszą też miałam cc ale jakoś po ostatniej laparoskopii mam uraz do operacji.
Ale maleńka mi wszystko zrekompensuje:) No i oczywiście trzymamy kciukasy za pozytywny wynik potwierdzony usg:)
Martussia2203 córcia bedzie jak tatuś niedzielna więc będą dwa leniuszki hihi.
 
reklama
Do góry